reklama
kasia i Julia
Fanka BB :)
to super to sie jeszcze jakos dokladnie zgadamy...powiem ci szczerze,ze jestem zachwycona,bede teraz spokojna,ze nic sie jej juz niestanie i bede mogla sie skupic w pracy,bo mialam okropne wyzuty sumienia po tym ostatnim dniu zostawienia Julci...
Bardzo sie ciesze,a i Julcia tez bedzie zadowolona,bo jak widzi mojego tate to juz z daleka sie smieje...zreszta moj Tomek sam tez powiedzial,ze juz nigdy,ale to nigdy niezostawimy dziecka im,albo komus obcemu do opieki,takze naprawde wysciskam tate na lotnisku za wszystkie czasy:-)
Bardzo sie ciesze,a i Julcia tez bedzie zadowolona,bo jak widzi mojego tate to juz z daleka sie smieje...zreszta moj Tomek sam tez powiedzial,ze juz nigdy,ale to nigdy niezostawimy dziecka im,albo komus obcemu do opieki,takze naprawde wysciskam tate na lotnisku za wszystkie czasy:-)
motylek :-)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2009
- Postów
- 348
kurcze, a moja koleżanka się dziwi, dlaczego ja się tak boję z kimś Julię moją zostawic - WŁAŚNIE DLATEGO !!!!! , bo obawiam się właśnie, że ktoś obcy nie zajmie się tak dobrze moim dzieckiem jak JA SAMA .... - niektórzy myślą, że to takie proste i że my matki jesteśmy na tym punkcie przewrażliwione - a z tego, co napisała Kasia widzę, że te nasze obawy są w pełni słuszne .... Ja też bym się chyba pokłóciła z tą dziewczyną o to, jak się zajmowała moją córeczką - bo praca też jest ważna - owszem ale nie kosztem tego, że dziecko ma potem cierpiec, nie chciec jeśc albo miec problemy z kupką przez taki jeden dzień spędzony z kimś innym , prawda Kasiu ?? Aż się zagotowałam w środku, jak to wszystko przeczytałam .... No ale skąd Ty miałaś o tym wiedziec z góry ech ...dobrze, że Twój tata jest tak cudowny, że przylatuje :-)))) teraz będziesz spokojna już o wszystko ....
Justyna - fajnie, że szczęśliwie doleciałaś - mówiłam, że nie jest aż tak źle z tym lataniem ,,,, spokojnego pobytu w PL i wypoczywaj ile się da i się oszczędzaj ....
My dziś chyba w domu siedzimy, bo już się wczoraj i w poniedziałek dosyc nachodziłam .... jak zwykle buszowałam po charity i mnóstwo rzeczy nakupowałam, a dziś zamierzam sprzątac , bo w taki upał mi się nie chce ruszac z domu .... ale póki co gotuję obiadek ... Pozdrawiam was - zajrzę jeszcze później ......
Justyna - fajnie, że szczęśliwie doleciałaś - mówiłam, że nie jest aż tak źle z tym lataniem ,,,, spokojnego pobytu w PL i wypoczywaj ile się da i się oszczędzaj ....
My dziś chyba w domu siedzimy, bo już się wczoraj i w poniedziałek dosyc nachodziłam .... jak zwykle buszowałam po charity i mnóstwo rzeczy nakupowałam, a dziś zamierzam sprzątac , bo w taki upał mi się nie chce ruszac z domu .... ale póki co gotuję obiadek ... Pozdrawiam was - zajrzę jeszcze później ......
ewa_g96
Zaangażowana w BB
No laseczki czemu nie piszecie? Pewnie przez upał, chociaż u nas nie jest aż tak gorąco. Woda w baseniku się grzeje i jak mój mały trol się wyśpi to troszkę poszaleje w ogrodzie. Mamy nowe naliczenie z reveniu - uff na szczęście zdążyli przed naszym wyjazdem i wiemy na czym stoimy ale teraz muszę znowu uaktualnić to w house benefit wiecznie coś. Lenia dzisiaj mam ogromnego, nic mi się nie chce. le to nic bo obiadek się robi, porządek w miarę jest więc mogę nogi na słonko wystawić. Miłego dnia wam życzę.
motylek :-)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2009
- Postów
- 348
ja nie piszę, bo sprzątam właśnie i gotuję obiadek, a raczej kończę gotowac - moja Julia smacznie sobie śpi, więc już napewno nigdzie nie wyjdziemy ... ale dziś nie zamierzałam .... Parówa na zewnątrz chyba nie do zniesienia, bo ja w domu wytrzymac już nie mogę tym bardziej, że ciągle coś się w kuchni gotuje, a ja latam z łazienki do salonu ze sprzętem do czyszczenia i dlatego też jest mi tak gorąco ... - jejuu jeszcze prasowanie mnie czeka ale już sama nie wiem, kiedy się za nie zabiorę - Ewcia - fajnie masz, że możesz na ogródku sobie posiedziec - ja mam nadzieję, że też kiedyś, a może i niedługo tak będę miała .... tylko najpierw do pracy muszę pójśc, bo wtedy będzie łatwiej i nie będzie trzeba szukac okazyjnych cen ...
Stefanka - a Ty gdzie się podziewasz ? pewnie też na ogródku sobie siedzisz albo sprawy załatwiasz , co ??
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny !!! Może jeszcze potem coś skrobnę :-)))
Stefanka - a Ty gdzie się podziewasz ? pewnie też na ogródku sobie siedzisz albo sprawy załatwiasz , co ??
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny !!! Może jeszcze potem coś skrobnę :-)))
stefanka 2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2009
- Postów
- 571
...:-)
Ostatnia edycja:
cocolino25
Fanka BB :)
Hej laski widze że u wszystkich po staremu
Tunia - sorki że teraz ale odpisałam na priva
Stefanka - no ciotka na pewno odwiedzim zbieram się na odwagę a prawde mówiąc jak człaowiek tak więcej pojeździ to jest jej coraz więcej więc uwaga nigdy nie wiesz kiedy
Justys - to dobrze że mały nie marudził pewnie jek zwykle martwiłaś się na zapas a było ok napisz coś więcej jak będziesz mogła
Kasia - jak tam niedziela zapraszamy na spacerek ewentualnie kawe i ciacho jeśli będziesz mogła
Motylku - postaram się nie zapomnieć szkoda że nie mogłaś odebrać wcześniej od wtorku 5 polaków przyjmują i kilku innych
Kurde jest tak gorąco że topie się żyć się nie da a deszcze zapowiadali od zeszłego tygodnia mała śpi tylko w pieluszy i tak jest cała mokra okna pootwierane a w omu 27 stopni zwariowac idzie nawet w nocy nie robi się zimniej przez ostatnie dwa dni jechałam na 2 rano do pracy i musiałam wszystkie okna pootwierac w samochodzie bo udusić się szło
OK lece wyspać się trzeba w końcu pozdrówka wszystkim o kim zapomniałam
Tunia - sorki że teraz ale odpisałam na priva
Stefanka - no ciotka na pewno odwiedzim zbieram się na odwagę a prawde mówiąc jak człaowiek tak więcej pojeździ to jest jej coraz więcej więc uwaga nigdy nie wiesz kiedy
Justys - to dobrze że mały nie marudził pewnie jek zwykle martwiłaś się na zapas a było ok napisz coś więcej jak będziesz mogła
Kasia - jak tam niedziela zapraszamy na spacerek ewentualnie kawe i ciacho jeśli będziesz mogła
Motylku - postaram się nie zapomnieć szkoda że nie mogłaś odebrać wcześniej od wtorku 5 polaków przyjmują i kilku innych
Kurde jest tak gorąco że topie się żyć się nie da a deszcze zapowiadali od zeszłego tygodnia mała śpi tylko w pieluszy i tak jest cała mokra okna pootwierane a w omu 27 stopni zwariowac idzie nawet w nocy nie robi się zimniej przez ostatnie dwa dni jechałam na 2 rano do pracy i musiałam wszystkie okna pootwierac w samochodzie bo udusić się szło
OK lece wyspać się trzeba w końcu pozdrówka wszystkim o kim zapomniałam
stefanka 2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2009
- Postów
- 571
.......
Ostatnia edycja:
ewa_g96
Zaangażowana w BB
Witam.
Widzę że upał nie sprzyja pisaniu :-) JA z samego rana byłam w centrum miasta zanieś papiery z revenu a potem chodziłam po cherity shop i kupiłam parę ciuszków. Upał u nas niemożliwe aż moje dziecko płacze że je w nogi płytki parzą. Troszkę się popluskał ale stwierdził że mu zimno . Viola może twój mały się przekona do basenu? Nie spalcie się na tym słonku dziewczyny!
Widzę że upał nie sprzyja pisaniu :-) JA z samego rana byłam w centrum miasta zanieś papiery z revenu a potem chodziłam po cherity shop i kupiłam parę ciuszków. Upał u nas niemożliwe aż moje dziecko płacze że je w nogi płytki parzą. Troszkę się popluskał ale stwierdził że mu zimno . Viola może twój mały się przekona do basenu? Nie spalcie się na tym słonku dziewczyny!
reklama
stefanka 2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2009
- Postów
- 571
...........
Ostatnia edycja:
Podziel się: