reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

reklama
Hej dziewczny !!

My wczoraj byliśmy na spacerku po 14 i w mieście i już nie wspomnę nawet jaka była pogoda i jak zmarzłam - szok normalnie :szok: czekam nadal niecierpliwie na te ładniejsze dni :-)) Julia moja już stawia sama pierwsze kroczki i bez problemu ściąga wszystko ze stołu i podchodzi sobie tam, gdzie tylko chce - na początku stawała na paluszkach, a teraz kiedy już chodzi - stawia całe stópki na podłodze - a tak skubana ostrożnie siada i się asekuruje, że aż nieprawdopodobne, że taka cwana jest, żeby bam nie zrobic :laugh2::happy:.... Nauczyła się w dodatku mówic
,, mniam, mniam " jak zobaczy tylko coś w kuchni lub w salonie do jedzenia i jeśli jej nie chcemy czegoś dac, to się wspina i sama sobie bierze .... :baffled: A ogólnie to taka z niej śmieszka i gaduła, że buźka to się jej nie zamyka ale to dobrze, bo niektóre dzieci z tego, co widzę nie mówią w jej wieku nic ..... :nerd::no: no ale każde dziecko rozwija się inaczej , prawda ?
Stefanka - no niestety moja droga - wygląda na to, że z Beestonu się prędzej czy później wyprowadzimy, bo za chiny nie mogę mojego Krzysia namówic na to, żeby zamieszkac chociaż w tej lepszej części tam, gdzie Ty ... dlatego zdecydowaliśmy, że przeniesiemy się albo na Bramley, albo na Pudsey albo na Farnley , - ja jestem bardziej jednak za tymi dwiema ostatnimi dzielnicami ..... Jak narazie , to oglądamy, bo nie sztuką jest wziąc pierwszy lepszy dom z brzegu, bo z tego, co widzę, to zdarza się , że za tą samą cenę można znaleźc dom z ogrodem lub bez .... a nam baaardzo zależy na ogródku dla małej :-)) :tak::-D Dlatego dziękuję bardzo Justynie, Tuuni i Stefance za podanie bardzo ciekawych linków z dużym wyborem domów :-)) A tak poza tym Wiola , to Ty chyba masz rację co do nie - próżnowania Justynki , bo dziś mój Krzysiu wszedł na nk, patrzy, a tu właśnie Justyna go odwiedziła .... :happy::zawstydzona/y::laugh2:.... ale wiem, wiem Justynka - ja tak tylko sobie żartuję - pewnie znalazłaś mojego K, w moich znajomych właśnie, bo mnie to już widziałaś ale jego raczej nie, prawda ?? :tak::-D;-) Stąd ten zbieg okoliczności :-)))
Kamalodz - bardzo fajnie, że wybrałaś się na spotkanko do Justyny i jej Nikosia - zawsze można fajnie spędzic czas przy kawce i ploteczkach .....no i dzieci też mają jakieś urozmaicenie , prawda ? :-):-)
Kasia - no widzisz - skutecznie się zareklamowałaś i zebrałaś już nawet owoce swojej pracy - bardzo się cieszę, że nie ma dziewczyny, która by była nie zadowolona z tego, co stworzyłaś na jej głowie, dlatego czekam z niecierpliwością na zdjęcia fryzur, bo jestem bardzo ciekawa jak wyszły metamorfozy ?? :elvis::elvis:
Ewcia - jeśli chodzi o Twoje paznokcie, to oczywiście, że nie musisz nakładac sztucznego materiału na nie aby mogły byc równie piękne i zadbane .... Proponowała bym Ci ze swej strony manicure : tradycyjny ( cążkowy ) lub biologiczny ( wraz z peelingiem dłoni ) lub oliwkowy ( z odżywczą kąpielą dłoni i paznokci ) lub manicure na ciepło ( z kąpielą mleczną ), albo japoński manicure ( z użyciem oliwki oraz polerki z irchy ) , lub SPA manicure ( z kąpielą kwiatową, peelingiem oraz masażem dłoni, maseczką oraz okładami z ciepłych ręczników ) - także wybór masz myślę spory, co do zabiegów pielęgnacyjnych dłonie i paznokcie, a jeśli chodzi o ceny, to najtańszy jest tradycyjny manicure - 8 funtów, a najdroższy SPA manicure - 20 funtów ...... Także decyzja należy do Ciebie ... Ja służę pomocą :tak::-) Długośc paznokci powinna byc taka, aby można było wydobyc z nich ładny kształt, więc myślę, że średnia wystarczy :-)))

Co do dnia jutrzejszego, to rano mam klientkę, a potem przyjeżdża do mnie koleżanka z córeczką i z ..... ciastem Tiramisu, :-):tak::laugh2: bo prosiła, żebym tym razem nic nie piekła , bo ona przywiezie swoje ciasto, więc cóż - zaserwuję nam do tego kawę bananową z bitą śmietaną i będziemy się delektowac przy pogaduszkach łakociami :-)) :happy::szok::happy:
Życzę wam wszystkim dziewczyny miłej soboty i niedzieli, nie zależnie od pogody :-)))
 
Hej dziewczyny!
Ja ciągle sie jeszcze toczę. Już mnie ta Hania zaczyna złoscić. Przestanę jesc czekoladę to może ją stamtąd wykurzę. Wyraźnie jej za dobrze.
A do tego ta pogoda. Dobrze że nie ma upału bo mi trochę spuchnięte stopy odpusciły ale niech nie pada! Helena humorzasta, miejsca sobie w domu znaleźć nie może a na dodatek prawdopodobnie wypuszcza własnie zęby trzonowe. Chodzi podminowana jak osa a może jak mamusia. Bo mi juz powoli też dobry nastrój siada i zaczynam sie robić niecierpliwa. W nocy spaceruje do sikalni z 8 razy, za każdym razem muszę sie podniesc z niskiego materaca, i skórcz za skórczem przy każdym skłonie. Ufff mam juz dosyć.
A dzisiaj przyszła nas zobaczyć po raz ostatni (w tym składzie) ciocia Justyna i mówi że wcale nie wyglądam jakbym miała zaraz rodzić. Dała mi termin na poniedziałek. Kurde, jeszcze caly weekend przede mną. Kuba twierdzi że urodze dzisiaj popołudniu bo on ma wtedy największe busy w pracy. Taki mu psikus zrobiła Helenka więc młodsza córka też może.
 
robię co mogę w tej sprawie drogie cioteczki. Nawet zakupiłam sobie herbatke z lisci malin bo podobno przyspiesza ociągający sie poród. Popijam, popijam i nic....
Może macie jakies cudowne rady jak wykurzyć małego leniucha z brzucha? :nerd:
 
reklama
Do góry