reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Krakowa

dzięki Mamooli. Trzymanych kciuków nigdy zbyt wiele :)
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć pracę jak tylko będziesz chciała do niej wrócić. A pracy przy dwójce małych dzieci jest napewno masę, zwłaszcza kiedy jedno z nich ma 2 lattka i jest ciekawe świata, ściąga wszystko ze stołów a Ty musisz pilnować jego i jeszcze zająć się maleństwem no i zrobić wszystko w domu... dla mnie jest to wręcz niewykonalne.
 
reklama
no tak k@siek czasem bywa cięzko ::) ale na ogół daje rde opanować sytuacje

myśle że za jakieś pare lat odpoczne ;D
 
o kurcze mamo Oli przed chwilą sprawdziłam kiedy dokładnie urodziłaś Maksia i chciałam Ci powiedzieć ,że przynajmniej na szpitalnym korytarzu musiałyśmy się widzieć :), bo ja urodziłam 28lutego ,a 4tego marca jeszcze byłam w szpitalu :-[, jak wyglądasz?jestem ciekawa, czy Cię pamiętam :)

Co do Siemiradzkiego,ja też rodziłam tam swoje pierwsze dziecko i nie było żadnych problemów, dlatego też chciałam tam urodzić również Zosię , jednak za tym drugim razem potraktowali mnie "z buta"delikatnie mówiąc.
 
no tak suszi, zalezy na kogo sie trafi. Ja z kolei za pierwszym razem byłam zła że nikt mnie nie potrafił nauczyć prawidłowego przystawiania do piersi, teraz z kolei były pomocne położne ale Maks sie od razu przyssał i nie było problemu
pewnie się minełyśmy na korytarzu :)
ze zdjecia nie kojarzę z resztą nie mam za dobrej pamieci do twarzy
ja mam ciemne włosy do ramion, w szpitalu napewno związane były w kucyk :)
urodziłam o 8 rano i koło 10 byłam na sali, tej na przeciwko dyżurki pielegniarek, numeru nie pamietam
a w niedziele wieczorem nas przenieśli do tej na końcu korytarza bo wymieniali okna :
 
K@siek co u ciebie ?? jeszcze w całości ?? napisz bo widzę że znów nasze forum ucichło ;)
tocze walkę z moją małą bo upodobała sobie palucha zamiast smoczka i na żadne sposoby nie moge tego zmienić...
ja swoje ona swoje a kiedyś nie było z tym problemów

chrzest0551cf.jpg
 
k@siek no właśnie ???
u nas Majka długo nie chciała wogóle smoka, oj to był koszmar, zasypiałą tylko przy cycu, na szczęście teraz zasypia ze smokiem, ale w ciągu dnia smoka nie potrzebuje :)

upaaaaaaaaaaaaał niemiłosierny, kiedy spacerujecie z maluchami ??? ja do 10 góra i dopiero po 18 a i tak jest strasznie ciepło
 
reklama
gaga ja ranne spacerki sobie odpuszczam w upelnosci a popoludniu to tak podobnie do ciebie 17-18 bo wcesniej to sauna i solarium w jednym.
 
Do góry