reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Krakowa

czesc Dziewczyny, ja osobiscie polecam szpital Żeromskiego, bede tam rodzic i warunki tez nie najgorsze i szpital przyjazny dziecku- co najwazniejsze;) chodze tam do szkoly rodzenia i jak na razie bardzo mi sie podoba, szczegolnie fajne i mile polozne
 
reklama
rodzilam w narutowiczu...nie chce juz tam rodzic. Dr Kus raz byl na dyzuze jak bylam na podlaczenie do sprzetu mierzacego ... sympatyczny.
 
Czesc dziewczyny! Podejżałam,że rozmawiacie o szpitalach. Ja starszą córcie rodziłam na Siemiradzkiego, a drugą niechcący w Narutowiczu. Niechcący, bo zaczęłam rodzic w domu i tam mnie dowiozło podotowie. W czasie ciąży nie brałam tego szpitala w ogóle pod uwagę. Miałam rodzic w Żeromskim. Ale przyznam, ze mnie miło zaskoczył. Przede wszystkim uratowali mi Majeczkę. Urodziła się w zamartwicy, z powiązaną pępowiną, 2070 waga, 2 pkt. Apgar. Może miała życ, ale opiekę miała bardzo dobrą. Spędziłyśmy tam 14 dni, bo leżała na intensywnej. Warunki dla mam były takie sobie. Ale jest nowowyremontowane skrzydło z łazienkami w pokojach - chyba płatne, ale nie jestem pewna. Dodam tylko, ze Majeczka jest zdrowiutka, super się rozwija i nie ma żadnych skutków ubocznych tego swojego bardzo trudnego startu.
Ale myślę, że wrażenia każda z nas ma inne. Wszystko też zależy od tego jak przebiega poród. Moje obydwa były bardzo lekkie i szybkie. Ten drugi stanowczo za szybki. Więc nie mogę miec też złych wspomnień z tym związanych.
Pozdrawiam Was. Postaram sie częściej odwiedzac ten wątek.
 
Ha ha znowu debata nad czyms na co nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo kazdy zwraca uwage noa zupełnie co innego ja rodziałm w szpitalu MSWiA na Galla i jestem bardzo zadowolona, super opieka, miła sympatyczna, z sercem podchodzą do ludzi ucza jak karmić piersia jest tam pogotowie laktacyjne i szkoła rodzenia i leczyłam sie tam u dr Romanka - super gość ma pojecie i wiedzę.
Co wazne oddzial jest mały tylko 14 łozek a wsali rodzinnej tylko dwa.
Rodziłam tam razem z mezem, namówilismy tez znajomych i oni również byli zadowoleni.
Nad Spesem myslalam ale zrezygnowałam bo nie odpowiadali mi tam lekarze i ich podejscie i dziwny nastrój tej kliniki no i tez to że w razie powikłań nie ma tam sprzetu do ratowania życia dziecka i wioza do innego szpitala w centrum a tym bardziej ze teraz korki.........
Ujastek odrzuciłam od razu bo był zbyt daleko i opowiiesci dwóch bliskich znajomych były makabryczne wiec zdecydowanie nie!!!!!

A na koniec dodam ze drugie tez bede rodzic na Galla i juz :tak::tak:
 
Dlatego właśnie opisałam swój przypadek, ze moim zdaniem najważniejsza jest opieka medyczna nad dzidziusiem. Przecież po to rodzimy, żeby miec zdrowe dzieci, a nie po to, ze by sobie poleżec w warunkach hotelowych. Ja już rodzic nie będę, ale wiem, że jeżeli poród do w prawdziwym szpitalu.
 
witam!!
mieszkam od niedawna w Krakowie, na Azorach, od wczoraj jestem tez pelnoprawnym uczestnikiem baby boom'a :tak:, mam 6 miesiecznego synusia i mam nadzieje poznac tu inne mamusie...
 
Ha ha znowu debata nad czyms na co nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo kazdy zwraca uwage noa zupełnie co innego ja rodziałm w szpitalu MSWiA na Galla i jestem bardzo zadowolona, super opieka, miła sympatyczna, z sercem podchodzą do ludzi ucza jak karmić piersia jest tam pogotowie laktacyjne i szkoła rodzenia i leczyłam sie tam u dr Romanka - super gość ma pojecie i wiedzę.
Co wazne oddzial jest mały tylko 14 łozek a wsali rodzinnej tylko dwa.
Rodziłam tam razem z mezem, namówilismy tez znajomych i oni również byli zadowoleni.
Nad Spesem myslalam ale zrezygnowałam bo nie odpowiadali mi tam lekarze i ich podejscie i dziwny nastrój tej kliniki no i tez to że w razie powikłań nie ma tam sprzetu do ratowania życia dziecka i wioza do innego szpitala w centrum a tym bardziej ze teraz korki.........
Ujastek odrzuciłam od razu bo był zbyt daleko i opowiiesci dwóch bliskich znajomych były makabryczne wiec zdecydowanie nie!!!!!

A na koniec dodam ze drugie tez bede rodzic na Galla i juz :tak::tak:

Dziękuję za tego posta:-) ja też zamierzam, rodzić na Galla a moim lekarzem prowadzącym jest właśnie dr Romanek... byliśmy z mężem oglądać oddział i taka bardzo sympatyczna położna wszystko nam wytłumaczyła i pokazała, na koniec zrobiła mi KTG... wyszłam dużo spokojniejsza:)
Początkowo chodziłam do dr Chałupczaka świetny specjalista tylko że pracuje na Kopernika... a o tym szpitalu słyszałam okropne opinie... :eek:
 
Ależ proszę i polecam salę do porodów rodzinnych.
Powiem nawet że z wielka ochota dałam darowizne na rzecz szpitala:-) jakbyś chciała ewentualanie jakies szczegóły to pisz do mnie na priv:-)
 
reklama
Do góry