reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Dzień dobry.
Mikasa to ty nam się za chwilkę rozdwoisz;-):tak:. Zyczę szybkiego i lekkiego porodu:-)
 
reklama
Mam nadzieje, że nie przegapię porodu ;-).
Choć jest mała schiza, czy to już czy jeszcze :-)
Jak tylko się rozsypie na dwie to damy znać.

trzymajcie kciuki :-)
 
Miksa jej trzymamy kciuki ja w ostetnim mieisacu zyli kwietniu to chyba zeswiruje do dnia porodu hehehe ale ci dobrze bedziesz niedlugo miala maluszka ale wiesz co dam ci rade taka jak dal mi lekarz moj i szkola rodzenia w ostatnim tygodniu mam codziennie spac z mezem z finalem w srodku podobno to bardzo pomaga doprowadzic do porodu naturalnego... wiec dzialaj trzymamy kciuki:-D:-D:-D
 
Mikasa - potwierdzam, sposób podobno dobry. Jak się szyjka nie chce ruszyć to zamiast nieprzyjemnego masażu u gina można sobie u męża zafundować. Ten masaż szyjki jest na prawdę nieprzyjemny, a wręcz bolesny, a tak to oboje będziecie mieli przyjemności ;-)
A pozostałe dziewczyny na kiedy macie terminy???
 
Ja też potwierdzam - sposób dobry - sama spawdziłam;-):laugh2:. To nie ma doprowadzić do porodu naturalnego tylko w znacznej mierze go ułatwić, bo masaż szyjki rzeczywiście bolesny i nieprzyjemny:no:
 
o to jesli to naprawde dziala to moj maz bedzie na uszach chodzil z radosci:-):-):-):-D:-D:-D:-D fajnie ze sie przydalam ja mam terin porodu na 27 maja
 
mrozik - no tak nam w szkole rodzenia na pierwszych zajęciach lekarz z położną powiedzieli :baffled: mnie też to zszokowało, toteż... A co do rodzenia - to jednak u nas wróciła wersja pierwotna i jednak będzie Czarnów, zawsze to lepiej mieć swojego lekarza pod ręką. Tym bardziej, że my będziemy mieli tam spokój, bo mój mąż pracuje w tym szpitalu, a zawsze inaczej patrzy sie na służbę zdrowia ze swojego szpitala. A co do personelu, no cóż, ja miałam niefart trafić na patologii na wredne baby, ale znajoma męża też ma niedługo termin, może jej położną podkoleguję :laugh2:

kamila - ja miałam iść dzisiaj do Lepiarczyka ale jednak zrezygnowaliśmy z Kościuszki :sorry:

Miaksa - przepraszam, ale na temat Miśiaka wolę się ugryźć w język - najchętniej bym tego *&$%%&*%$ za jaja powiesiła :wściekła/y: Ale jeśli ty jesteś z niego zadowolona to dobrze, może po tym jak wyleciał z Prostej zmądrzał trochę. Wnerwia mnie tylko że przyjmuje w moim bloku :wściekła/y:
Trzymam kciuki żeby wszystko było ok ;-):tak: A jak się rozdwoisz to czekamy na fotki tej ślicznej istotki :tak:

AHaa - to zapraszam na Reds'a :-p

Termin - 9 kwietnia
A my z mężem mieliśmy wczoraj poważną rozmowę i jednak zostaniemy na Czarnowie. Istnieje duże prawdopodobieństwo że będę miała jednak cc więc lepiej żeby mi ją zrobił zaufany lekarz, a Niziurski robił mi już laparoskopie i jestem bardzo pod tym względem z niego zadowolona, po za tym jestem jego prywatną pacjentką, więc w łapę nie będę musiała mu dawać. A i za rodzinny też nic nie zapłacimy więc spoko, a M. będzie mógł być przy mnie nawet przy cc, bo go Niziurski wpuści.
 
No to dziewczyny do dzieła mężów do łóżek i szybciutko rodzić;-):laugh2::laugh2:.
Wy moje dzieciaki możecie zobaczyć w podpisie - teraz ja bedę czekać na fotki waszych. Wszystkim wam życzę szybkiego i bezbolesnego porodu:tak:, a prawdą jest,że jak położą ci dziecko na brzuszku to cały ten ból idzie w niepamięć:tak:.
Dobranoc
 
reklama
Shiraaine nie wiem za co Misiek wyleciał z Prostej i mało mnie to....
W Kielcach przeszłam przez kilku lekarzy, którzy podobno są świetni i robią cuda... U mnie nie zrobili. A Misiek i owszem. I jemu zawdzięczam moją ciąże. I będę polecać go każdej kobiecie.
Nigdy nie ma tak, że lekarz ma czystą kartotekę. Bo zdarzy mu się ciężki poród, albo bardzo upierdliwa pacjenta i popsuje mu to opinie. To samo jest ze szpitalem. Kobieta co miała lekki poród wychwali pod niebiosa szpital, a druga po ciężkim porodzie będzie go przeklinać, że to wina personelu. Tu nie ma zasady.
Ja do tego podchodzę tak, że co ma być to i tak będzie. Czy ja będę chodzić do dr X czy Y i rodzić na Kościuszki, Czarnowie czy Prostej. Czy zapłacę za opiekę czy nie.

A teraz z innej beczki. W sobotę kończy mi się zwolnienie a termin mam na poniedziałek. Jeśli nie urodzę w weekend to co mam zrobić...? Zacząć wykorzystywać urlop macierzyński czy załatwić sobie zwolnienie od internisty? Ale wtedy nie będę miała ciągłości zwolnienia, bo braknie mi na niedziele... Ktoś się orientuje w tym temacie?
 
Do góry