reklama
cześć laseczki!ja często jestem w Kielcach!nie mam tak daleko no i mamy niedaleko takie "last minute"jak macie ochote!naet fajnie i nawet jest kawałek plaży zrobione więc dzieci mają się gdzie kąpać!conajmniej jak nad morzem 8) moje gg zapraszam 3597853! ja też muszę jeżdzić wszędzie ze swoją niunią!pozdrawiam odzywajcie sie
Cześć!
Ojej myślałam że nikogo nie ma z Kielc( sprawdzałam to ponad rok temu....jak jeszcze byłam w ciąży i na zwolnieniu i strasznie się nudziłam)
a widzę że teraz są mamuśki z Kielc!
fajnie ;D
Ja jestem rodowitą Kielczanką....chociaż trochę na parę lat emigrowałam do Lublina ( nie był o mnie ponad 10 lat) ale wróciłam 1,5 roku temu na "stare śmieci"
Moi rodzice w mieszkają na Bocianku a ja mieszkam teraz niedaleko szpitala na Kościuszki w bloku ;D
Niestety wszystkich przyjaciół zostawiłam w Lublinie....a tutaj mam tylko 2 koleżanki jeszcze z liceum....ale one są bezdzietne i nawet bezfacetowe :więc tematów za dużo to nie mamy
Ojej myślałam że nikogo nie ma z Kielc( sprawdzałam to ponad rok temu....jak jeszcze byłam w ciąży i na zwolnieniu i strasznie się nudziłam)
a widzę że teraz są mamuśki z Kielc!
fajnie ;D
Ja jestem rodowitą Kielczanką....chociaż trochę na parę lat emigrowałam do Lublina ( nie był o mnie ponad 10 lat) ale wróciłam 1,5 roku temu na "stare śmieci"
Moi rodzice w mieszkają na Bocianku a ja mieszkam teraz niedaleko szpitala na Kościuszki w bloku ;D
Niestety wszystkich przyjaciół zostawiłam w Lublinie....a tutaj mam tylko 2 koleżanki jeszcze z liceum....ale one są bezdzietne i nawet bezfacetowe :więc tematów za dużo to nie mamy
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
witam
tak to jest że jak się ma dzieci to zniektórymi koleżankami temat i kontakt się urywa no bo wiadomo nie jesteśmy juz tak dyspozycyjne no i zmieniają nam się priorytety
ja tez często zaglądałam czy nie ma kogoś z kielc i dopiero niedawno odezwały się dziewczyny
ja mieszkałam kiedyś na os jagiellońskim
MADZIKK29 lublin ci się nie podobał? powiem wam szczerze że ja mimo wszystko kielce lubię mają taką fajną wielkość nie jest to jakies b duże miasto ale tez nie taka ostatnia dziura jest wszystko to co najważniejsze tak jak w dużym mieście (kina baseny itp) i jednocześnie można być anonimowym człowiekiem
ja teraz mieszkam w takiej pipidówie że nie mogę być anonimowa nawet o pólnocy bo i tak kogos znajomego spotkam na 100%
tak to jest że jak się ma dzieci to zniektórymi koleżankami temat i kontakt się urywa no bo wiadomo nie jesteśmy juz tak dyspozycyjne no i zmieniają nam się priorytety
ja tez często zaglądałam czy nie ma kogoś z kielc i dopiero niedawno odezwały się dziewczyny
ja mieszkałam kiedyś na os jagiellońskim
MADZIKK29 lublin ci się nie podobał? powiem wam szczerze że ja mimo wszystko kielce lubię mają taką fajną wielkość nie jest to jakies b duże miasto ale tez nie taka ostatnia dziura jest wszystko to co najważniejsze tak jak w dużym mieście (kina baseny itp) i jednocześnie można być anonimowym człowiekiem
ja teraz mieszkam w takiej pipidówie że nie mogę być anonimowa nawet o pólnocy bo i tak kogos znajomego spotkam na 100%
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ANCYK
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2006
- Postów
- 35
Cześć Madzikk29!!!!
A bywasz może w parku albo na placu zabaw na Skwerze Szarych Szeregów?
Ja mieszkam przy Akademii Świętokrzyskiej na Krakowskiej.
kate332!
Ja kiedyś mieszkałam w takiej dziurze, koszmar
Czasami mi się śni, że nie mogę się stamtąd wydostać.
A bywasz może w parku albo na placu zabaw na Skwerze Szarych Szeregów?
Ja mieszkam przy Akademii Świętokrzyskiej na Krakowskiej.
kate332!
Ja kiedyś mieszkałam w takiej dziurze, koszmar
Czasami mi się śni, że nie mogę się stamtąd wydostać.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kate Lublin mi się bardzo podobał! i teraz bardzo żałuję że się wyprowadziliśmy....zostwiłam tam kawał życia i wielu przyjaciół
Ale niestety mąż dostał dobrze płatna pracę w Kielcach i się zdecydowaliśmy przeprowadzić....myśleliśmy głownie o naszym dziecku bo tu na miejscu mamy babcię na emeryturze a w Lublinie żadnej rodziny i musielibyśmy wtedy pomyśleć o niani....a ja ajkoś nie wyobrażam sobie zostawić małego dziecka z obcą kobietą!
Finał jest taki że musiałam zrezygnować z mojej pracy w Lublinie,a tutaj w Kielcach szukam od stycznia i nic!
Ancyk jak było chłodno to często chodziłam do parku i na swerek a teraz przy tych upałach to wychodzę z Maćkiem dopiero po 17 i przeważnie idziemy pod KCK na piffffko zimne z soczkiem ;D
Ale niestety mąż dostał dobrze płatna pracę w Kielcach i się zdecydowaliśmy przeprowadzić....myśleliśmy głownie o naszym dziecku bo tu na miejscu mamy babcię na emeryturze a w Lublinie żadnej rodziny i musielibyśmy wtedy pomyśleć o niani....a ja ajkoś nie wyobrażam sobie zostawić małego dziecka z obcą kobietą!
Finał jest taki że musiałam zrezygnować z mojej pracy w Lublinie,a tutaj w Kielcach szukam od stycznia i nic!
Ancyk jak było chłodno to często chodziłam do parku i na swerek a teraz przy tych upałach to wychodzę z Maćkiem dopiero po 17 i przeważnie idziemy pod KCK na piffffko zimne z soczkiem ;D
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
kurcze jak sie ochłodzi musimy się spotkac koniecznie
ja ze starszym synem chodziłam właśnie na ten skwerek na plac zabaw ale to było dobrych pare lat temu miło byłoby przypomniec sobie dawne czasy
Madzik no niestety w kislcach z pracą krucho to jest duuuży minus mieszkania tutaj mnie tez w mojej dziurce trzyma praca bo pracujemy tu oboje z łośkiem
ja z kolei dłuugo tęskniłam za kielcami bo tu było moje życie przyjaciele wspomnienia teraz wiele przyjaźni odeszło w zapomnienie ehhh
ja ze starszym synem chodziłam właśnie na ten skwerek na plac zabaw ale to było dobrych pare lat temu miło byłoby przypomniec sobie dawne czasy
Madzik no niestety w kislcach z pracą krucho to jest duuuży minus mieszkania tutaj mnie tez w mojej dziurce trzyma praca bo pracujemy tu oboje z łośkiem
ja z kolei dłuugo tęskniłam za kielcami bo tu było moje życie przyjaciele wspomnienia teraz wiele przyjaźni odeszło w zapomnienie ehhh
cześć pytałyście o to kąpielisko to jest niedaleko Tumlina wieś Umer!ostatnio dowiedziałam się że jest ono jednym z czyściejszych!i jak wspominałam jest plaża!! a to już luksus!! rozumie was jak piszecie że kontakt wam się urwał z koleżankami które nie mają dzieci!mam ten sam problem!nie dosyć że przyjaciół mam po świecie i Polsce to jeszcze w Tumlinie mieszkam od 2lat więc nie mam tu do kogo gęby otworzyć!tragedia!!zawsze możemy wyjść na piwko z dziećmi!będzie zabawnie :laughozdrawiam
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 6 tys
P
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
S
Podziel się: