reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

hej dziewczyny

u nas zimno ale w domku juz cieplo juppi..

Adas dzis bez problemu i placzu oddany do zlobka wiec nie ma z nim teraz problemu doleczamy kaszel akle tak to wszystko gra

potem pojechalam do urzedu zimno jak nie wiem przemarzlam i wrocilam wypilam kawe i poszlam spac i wlasnie wstalam... ale wcale nie moge sie obudzic pije druga kawe i zaraz lece do pracy

w przyszlym tygodniu 1 zmiana wiec moge sie spotkac gdzies na spacerku jak ktosby byl chetny..

mrozik nie bierz tyle apapow wogole unikaj lekow mnie nawet apapu lekarz nie polecal... a moze sa jakies domowe sposoby na bol glowy zapytaj alebo poczytaj gdzies w internecie...

ja zmykam papa
 
reklama
z domowych sposobów to stosowałam; melisę i rumianek, kompresy na czoło, albo na powietrze wychodziłam.zazwyczaj pomagało :-) a teraz to wale sobie kawę ;-)
 
Hej kobietki

Z najswiezszych wiesci: rozmowa poszła barzdo dobrze, mam sznase 50/50 bo po mnie jeszcze jedna kandydatka była. Zobaczymy.

mrozik rzeczywiscie dziwne z tymi apapami, mnie lekarz powiedział ze na poczatku ciazy powinno uniakc sie jakichkolwiek leków, jesli juz cos to homeopatyczne albo domowe, wiem ze łatwo mowic jak nic nie boli ale ja bym jednak unikała tych przeciwboli.


Kmilka u nas ziab jak pieron, dzis małzon dzwonił do mnie i mowił ze grzeje farelka bo takie zimno , u nas jeszcze nie grzeja :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


karusek witamy, witamy
 
chinka, marla -witajcie ;-)

juliasz ja mieszkam na ksm-ie wiec niedaleko - jak tylko się wykurujemy zapraszam na kawę i ciacho :tak:

Joasiu - no wyszło i pokłuło :wściekła/y:

mrozik - apap można bezpiecznie brać w ciąży bez powikłań tylko nie za dużo bo wątroba siądzie tobie-nie dziecku, nie polecam w ciąży ibupromu i pyralginy. A jeśli to migrenówka to polecam wizytę u lekarza neurologa. Sama miewam migreny (od 10 lat) i wiem jaki to ból - żyć się odechciewa.:no:
A jak cię nosi to zapraszam do nas jak się wykurujemy

Masiula - a u nas od wczoraj grzeją i mam upał w domu a grzejniki na 0 lub 1

My dalej chorzy - już całą trójką. Mi powoli przechodzi. Karola ma katar a M. wzięło że chyba podzielę się z nim antybiotykiem.
Więc oficjalnie znowu siedzę w domu i pora się zabrać za pracę inżynierską :-p

A teraz spadam bo mi się obiad spali :-D Karola śpi to mogę pobuszować w kuchni ;-)
 
sol życze więc zdrówka dla was ..kurujcie sie , zaproszenie przyjmuje zwłaszcza , ze ksm to jakies pol godzinki drogi i jesli pogoda nie bedzie jakas obmierzła to nie widze przeszkód zeby sie poznac;)
 
Dzięki Sol ;-). Problem u mnie w tym że mnie nosi. Coś bym zrobiła, a nic mi sie nie chce :-D. To tak jak w ciąży z jedzeniej ogórków kiszonych z czekolada chyba :sorry:
 
HELLO laseczki.
Witam i przepraszam że ostatnio nie zaglądam za często.
Ale po kolei,
Maciek chory od poniedziałku na antybiotyku,zapalenie gardła i krtani,normalnie marudzi jak malutkie dziecko.Wczoraj postawiła mu moja mama bańki bo tak kasłał że o mało go nie rozerwało,i dziś już trochę lepiej.
Mnie też coś pomału bierze,ale bronię się rękami i nogami.Zobaczymy co wyjdzie z tej obrony.
M.,i Emilek na razie zdrowi i staram sie go izolować od Maciusia żeby się nie zaraził.

Buziaki Wszystkim ślemy,i zdrówka dla potrzebujących ,małych i dużych.
Witam nowe mamusie.
 
reklama
mrozik - co ty chcesz od ogórków w czekoladzie - ja i bez ciąży takie lubię :-D I naleśniki z białym serem i jabłkami przegryzane konserwą i czekoladą popijaną sokiem ze śliwek :rofl2: ale tylko w takim zestawieniu mogę pić sok ze śliwek ;-)

juliasz - jak dobrze pójdzie to za parę dni wykuruję męża antybiotykami bo z Karolą mi szybko idzie bez antybiotyków :tak:

asiulka - zdrówka dla Ciebie i Maciusia :tak:

Dziękujemy za życzonka zdrówka - przydadzą się. :tak::tak::tak:

Małż mi marudzi bo chory, Karola się tak rozwydrzyła że bania mała - piszczy cały czas i krzyczy. Cieszę się że z nią zostaję, bo może znowu stanie się spokojnym dzieckiem - tylko czy ja nie sfiksuje :sorry: Głęboki wdech..... i wydech..... Idę dać marudzie syrop. Bo teraz mam dwójkę marudnych dzieci w domu.
 
Do góry