reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kanady jestescie????

Kana, Tobie i tak dobrze, bo Toronto i okolice, to chyba najwieksze skupisko polonii, wiec szansa na duuuzo znajomych rodakow;) Ja coprawda nie narzekam , bo mamy fajna paczke znajomych i w Montrealu, a w sumie to teraz glownie brak czasu i zajefajna zima ograniczaja mozliwosci towarzyskie;)
A tak na marginesie dziewczyny macie tutaj wiecej rodziny? Wasi mezowie (partnerzy) to Polacy, czy tutejsi?
Lizard, a Ty gdzie sie "zakotwiczylas" w Kanadzie?
 
reklama
Pryzybela faktycznie tutaj jest sporo Polaków :) na szczęście:) poznałam już kilka bardzo fajnych ludzi:)
Mój mąż jest Polakiem ...przyjechaliśmy tutaj razem, ale mam tutaj tez mamę, jej męża i jego rodzine:) wiec nie jest tak strasznie pusto...

Lizard a Ty skąd jesteś? Nam tez cieżko się tutaj tak do konca odnaleźć...także myśle, ze Cię rozumiem:)

Pozdrawiam i mam nadzieje,ze sobie częściej popiszemy:)
 
Kana - szczesciaro!:) Jak ja bym chciala miec tutaj rodzicow i moja siostre chociaz.... to bym wtedy mogla powiedziec ze jestem tutaj w pelni szczesliwa;-)
Nie myslalam, ze to napisze, ale chociaz ciesze sie ze mam tutaj tesciowa ​hehe , niemniej rozlaka z najblizszymi to jest najgorsze dla mnie, zwlaszcza ze ta odleglosc taka okrutna....
 
Pryzybela no fajnie, ale cała resztę rodziny Tesciowa- a mam naprawdę wspaniała, tatę z partnerka, brata, szwagierke, dziadków z którymi byłam bardzo zzyta i masę przyjaciół zostawialam w Polsce i faktycznie ta odległość jest przytlaczajaca.... Tęskno strasznie... W ogóle jakoś nie jestem przekonana na 100% czy tutaj zagoscimy na stałe....

A Ty jak długo już tutaj jesteś? Przyjechalas z myślą o pozostaniu tutaj?
Pozdrawiamy wiosennie:) bo u nas pięknie słoneczko świeci i nawet jest cieplutko paaaachnie wiosna:)
 
Hm... wlasciwie to sobie uswiadomilam ze nic nie myslalam przyjezdzajac tutaj hehe.
Wlasnie mi 6-ty rok leci w Kanadzie. Wczesniej to nawet niewiele wiedzialam o tym kraju, ale jak sie tak zastanowic to w sumie na stale jechalam, bo do meza, ktory tutaj od przeszlo 20 lat mieszka a wyemigrowal jako nastolatek.
W sumie, to myslelismy nawet troszke zeby gdzies w Europie zamieszkac, ale teraz z dziecmi, to jakos by tak bylo ciezko sie organizowac na nowo....
Gdyby nie skype, to ta odleglosc od PL by mnie wrecz dobila.... Najgorsze jak cos sie niefajnego dzieje z kims bliskim, a tu ani pomoc nie mozna, ani nic z tak daleka....

No ale zeby nie bylo - nie narzekam za bardzo. W gruncie rzeczy mam przy sobie swietnego meza i cudowne dzieciaki, wiec teraz tutaj jest moj dom:)

Jejciu wiosna juz u Was pachnie? Ja to sie narazie nawet nie ludze, ze szybko do nas ciepelko zawita, chociaz jak slonce swieci to naprawde mocno grzeje, szkoda tylko ze przy tym mroz sciska i bialo dookola;)
 
On tutaj Biało to było tylko kilka dni, a mrozek niby jest... Ale taki -1stopien to praktycznie tak, jakby go nie było:) jeszcze jak słoneczko zaswieci to już zupełnie:) dzisiaj tez pięknie, wyszalalysmy się na placu, Mariczka biegała jak szalona:)

No słyszałam właśnie o tych ogromnych mrozach tutaj ,ale póki co na szczęście nie miałam okazji ich poczuć...aczkolwiek nie mówię chop, bo do prawdziwej wiosny jeszcze troszkę czasu :)

No to Ty już tutaj troszkę czasu mieszkasz... Ja nie wiem czy to jest TO nasze miejsce na Ziemi... Myśle, ze w przeciągu pól roku ostatecznie podejmiemy decyzje... Co i jak z nami:) Marczce się tu podoba, ma swoich przyjaciół i wcale nie chce wracac do Polski... Hahaha

A Twoje dzieciaczki jak? Ja wiem , ze one znają tylko Kanade, ale córeczka chodzi gdzieś do przedszkola? Mówi już po angielsku? Moja tak łapie te wszystkie podstawowe zwroty i czasem już używa ich zamiast polskich:p

Pozdrawiamy serdecznie:)
 
Mamuski kanadyjskie o ile tutaj jakies zagladaja..... powiedzcie mi cos wiecej o ciazy w Kanadzie...bo wlasnie okazalo sie ,ze spodziewam sie drugiego bobaska i jestem przerazona..... Jak ktos chcialby mnie troszke wiecej doinformowac bylabym wdzieczna.....nawet na priv:))))
 
Hej hej...ja mam dwa bobaski ha ha urodzone w Canadzie Viktoria ma 5 lat a Gabi 3..pytaj jesli cos cie interesuje,,,jesli jestes tutaj legalnie,,nie ma problemu z opieka prenetralna,,,jesli wsszystko jest dobrze,,wizyty tez nie sa za czeste dwa , trzy usg w czasie ciazy,,,nie badaja tez ginekologicznie w czasie oczekiwania na bobaska,,,w szpitalu po porodzie szybciutko wychodzisz jesli wszystko ok:):) ja z druga corcia juz w ten sam dzien:):)ok pytaj jesli cos interesuje Cie szczegolnie:)
 
reklama
Witam Wszystkich. Ja przeprowadzilam sie do Kanady dwa miesiace temu, mieszkam w Milton, ON . Moja corcia ma 5 lat i bardzo chetnie nawiazemy kontakt z mamai z regionu z dziecmi w tym samym lub podobnym wieku.
 
Do góry