reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

hejka
Lubiczanko moj M kiedys mi kupil ciasto francuskie w super valu- ehhhhhhh chyba bede musiala tez zakupic bo od wczoraj chodza za mná ciasteczka z fransuskiego a w srodku jabluszka z cynamonem mniam mniam.
Andziulina my zwarte i gotowe oby te kulki pomogly na bezsennosc wieczorná Olivy(niby juz jest ciutke lepiej bo zamiast o 23 chodzi spac miedzy 22 a 22,30) a przydaloby sie o 21 he he.
 
reklama
Hejka
Widzę ominęły mnie urodzinki..Kasiuleczka wszystkiego naj naj naj! I dla Mateusza Anineczki również sto latek!
Pauletta - gratki dla Zuzi i fajnie, że Wiktor coraz grzeczniejszy :biggrin2: siostra na pewno na to wpłynęła..i te przedszkole..super!
Moniadan - cieszę się, że znalazłaś pracę jakiej szukałaś! Jestem pewna, że umowę masz już w kieszeni :happy2: Bo jak ktoś coś lubi robić to od razu to widać na interview :tak: a skoro rozmowa trwała 1,5 h :szok: to widać, że im się spodobałaś - super!
Madbebe, Asieńki Ania - zdrowia życzę!
Tichonek - wiem co czujesz z autopsji niestety..tulam..dobrze, że Dublin masz blisko bo ja jakieś niecałe 200 km ;-) a co do wizyt ciążowych mojego m.na żadnej nie było i dałam radę a wierz mi, że język miałam cienki i bardziej dogadywałam się na migi ;-) a skoro wiesz na jaki temat będzie rozmowa to tym lepiej - przygotuj sobie słówka o tarczycy i włala :tak: im więcej będziesz sama nastawiona na radzenie sobie z językiem tym lepiej dla Ciebie..ja ostatnio miałam nieciekawą przygodę jak doktor w szpitalu kazał mi dzwonić po znajomych co znają język bo nie zrozumiałam jednego(!) zdania a on nie potrafił użyć zamienników..ależ się wtedy wkurzy... bo kazał mi inny termin zabukować i straciłam pół dnia.. ale to jedyna taka przygoda, a po lekarzach niestety często chodzę..oni starają się wszelkimi sposobami przekazać Ci informacje :tak:
Larcia - no to m. Cię rozpieszcza..hmm..rozmarzyłam się..;-) i te foto w sypialni! WOW!
Pauletta - do Francji powiadasz..oni chyba większość wyników wysyłają bo brak specjalistów :dry: niedawno wysyłali cytologię do ameryki..:sorry2: teraz wszystkie do Dublina..

U nas OK. Czekam na 16go bo wtedy operacja Patrykowego noska.. M.z jedzie z nami - udało mu się wziąć wolne..ale po wyniki już sama pojadę z bejbikiem..to będzie chyba bardziej stresujące niż operacja..
No i masz..zupa mi dziś nie wyszła :-( zaczytałam się a ona mi się za mocno gotowała i jest lekko mętna..grrr...ale grunt, że nie pływają mi farflocle z mięsa :-D to zmykam robić rybkę..

To się rozpisałam..ale daaawno mnie tu nie było :sorry2:
 
Tichonek Ty ciepłe kluchy?? ja to się poryczałam jak czytałam o tym że się poryczałaś :eek::-D:-D
No to niezła jesteś,a ja się teraz poryczałam,że Ty się poryczałaś przez moje poryczenie:-D:-D:-D
Tichonek - oho - czyżby hormonki się odzywały ;-)

Tichonku oj te nastroje, hormonki widzę dają o sobie znać
Ano właśnie chyba jeszcze nie:no:Ja tak mam,że się szybko ślimaczę:sorry2:I nie jestem teraz bardziej ślimata niż przed ciążą:-D
Ale humor mi się poprawił bo koleżanka co wczoraj mi proponowała,że może ze mną pojedzie we wtorek do szpitala,dziś powiedziała,że nie ma problemu:-)Tak więc mam pomocną dłoń:tak:
 
Tichonku to fajnie

Dziecku wystarczyło 15 minut drzemki na regenerację sił, wstała zadowolona i rozrabia:-D:-D:-D

Powiedzcie mi, ile razy mogę dawać jej wapno??? Raz dziennie tylko??? Na opakowaniu Sanosvit Calcium nic nie pisze:confused:
 
Bry:confused2:
Tichonek po wizycie zaraz eksploduje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Pojechaliśmy do Rotundy i mówimy babce w recepcji,że dostałam dwa listy,jeden na dziś,jeden na wizytę 24 listopada więc ona mówi tak,bo dziś będzie tylko wizyta u endokrynologa a oficjalna pierwsza wizyta 24 listopada ze scanem i wszystkimi badaniami i takie tam:confused2:P już wku*wiony na maksa ale dobra...Poszliśmy do pokoju,gdzie nas skierowano a baba się mnie pyta czy mam wynik blood testu najświeższy:sorry:Mówimy,że nigdzie nie było napisane i pierwsze słyszymy to pani,że oni do mnie dzwonili ale się nie mogli dodzwonić...tia:confused2:I że powinnam była zrobić blood test u GP i dziś być z wynikiem:confused2:Ale,że panie miłe (trzeba przyznać) powiedziały don't worry zaraz zrobimy.Pobrały mi jedna ampułkę krwi i na tym się wizyta na dziś skończyła:wściekła/y:Najgorsze,że za tydzień znów muszę we wtorek jechać na tę rozmowę z lekarzem bo będą już wyniki:wściekła/y:A mój P nie może się z pracy zwalniać od tak sobie:wściekła/y:Tym bardziej,że 24-ego chce być ze mną bo będzie scan i wszystko inne.Ta wizyta za tydzień to z pół godziny będzie trwać pewnie,ale musiałby rano nie iść do pracy,dojazd do Dublina,wizyta,powrót i dopiero około 11-13 do pracy:wściekła/y:Na pewno się nie zwolni:no:A ja sama sobie nie dam rady i o!Szlag mnie chce trafić i już mam spierdzielony humor na cały dzień!:-(

Tichoneklekko jestem w szoku po Twojej wizycie,hm z moich obliczen wynika ze moja pierwsza wizyta bedzie plus minus w grudniu i sie bardzo obawiam tej wizyty.Za tydzien we czwartek ma wizyte w przychodni na Santry zobaczymy co moja gnekolozka powie....
 
reklama
Do góry