Byłyśmy na kontrolnym ważeniu, niby Ania przybrała, ale tylko 300g w ciągu miesiąca no i każą mi ją częściej karmić i i więcej mleka podawać. Ja już naprawdę wszystkiego próbowałam, żeby więcej mleka jadła, ale na nią nic nie działa.:-( i ma więcej jeść stałych posiłków. To gdzie ona ma jeszcze to wszystko zmieścić???
Oczywiście teraz bardzo ciepło się zrobiło, a jak ja pranie chciałam nastawić to lało i zimno było. Andzia ucina drzemkę. Gardło mnie coś boli
Dokładnie tak jak
Lubiczanka napisała,moim zdaniem Anulka jest i będzie drobniutka bo Ty jesteś
To widać po niej,że kruszynka i gdyby więcej potrzebowała zjeść to by jadła
Ale pomysł
Crazy Girl z dokarmianiem przez sen myślę,że dobry.Mój Radek bardzo drobny nie był,ale miał takie okresy,że nie chciał jeść bo na przykład zęby szły,wtedy mu na noc i w nocy kaszkę dawałam,zawsze to parę kalorii wpadło i nie zdążył ich spalić,bo nie miał jak się wyganiać jak zwykle
Odłożyło się troszkę podczas snu
A ja bigos zrobiłam,odkurzyłam,ciacho upiekłam i chciałam wyjść z młodym na spacer i do Home Store po jakiś podstawek na rzeżuchę,ale fachowiec był(nawet punktualnie
)zrobił co miał zrobić,ale jeszcze wróci,mejbi trzecia,mejbi później
I uziemiona jestem
Może jeśli P skończy "normalnie"pracę to skoczymy popołudniu autkiem
Crazy Girl a to ok,bo myślałam,że Ty byś chciała a Twój mąż już więcej dzieci nie.Byłby problem
Ale ,że nie teraz tylko w przyszłości to rozumiem.Jestem zdania,że jednak dzieci powinny mieć rodzeństwo