agusik78 mieszkam na Finglasie, blisko lotniska, a przeprowadzam się niedaleko:-)
Od dłuższego już czasu krążymy po tym osiedlu;-) Teraz idziemy jakby 'na swoje';-).
Czekamy na Mateuszka.
Rzeczywiście przechwaliłam troszkę tę pogodę, już zdążyło pokropić, a słoneczko zrobiło się bardzo nieśmiałe i ledwo, ledwo się przebija przez chmury:-(.
Ale jak to na wyspie, codziennie trzeba szukać jakiś pozytywów, a więc nadal jest w miarę ciepło;-).
Od dłuższego już czasu krążymy po tym osiedlu;-) Teraz idziemy jakby 'na swoje';-).
Czekamy na Mateuszka.
Rzeczywiście przechwaliłam troszkę tę pogodę, już zdążyło pokropić, a słoneczko zrobiło się bardzo nieśmiałe i ledwo, ledwo się przebija przez chmury:-(.
Ale jak to na wyspie, codziennie trzeba szukać jakiś pozytywów, a więc nadal jest w miarę ciepło;-).