reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Dublina!

agusik78 mieszkam na Finglasie, blisko lotniska, a przeprowadzam się niedaleko:-)
Od dłuższego już czasu krążymy po tym osiedlu;-) Teraz idziemy jakby 'na swoje';-).
Czekamy na Mateuszka.

Rzeczywiście przechwaliłam troszkę tę pogodę, już zdążyło pokropić, a słoneczko zrobiło się bardzo nieśmiałe i ledwo, ledwo się przebija przez chmury:-(.
Ale jak to na wyspie, codziennie trzeba szukać jakiś pozytywów, a więc nadal jest w miarę ciepło;-):-D.
 
reklama
A mnie sie podoba dzisiejsza podoga :) Lubie jak troszke wieje, jest sloneczko i troche niebieskiego nieba :tak:. Za chwile idziemy na spacerek, ale czekam az Mlody skonczy kupke robic :-D i jeszcze przewijanko nas czeka:-).
Milego dnia Wam zycze dziewuszki!
Buzka!
 
agusik78 mieszkam na Finglasie, blisko lotniska, a przeprowadzam się niedaleko:-)
Od dłuższego już czasu krążymy po tym osiedlu;-) Teraz idziemy jakby 'na swoje';-).
Czekamy na Mateuszka.

Rzeczywiście przechwaliłam troszkę tę pogodę, już zdążyło pokropić, a słoneczko zrobiło się bardzo nieśmiałe i ledwo, ledwo się przebija przez chmury:-(.
Ale jak to na wyspie, codziennie trzeba szukać jakiś pozytywów, a więc nadal jest w miarę ciepło;-):-D.
;-)Ja też mieszkam niedaleko lotniska,tylko,że w Swords.A co do przeprowadzek to my też,tak jak Wy,przeprowadziliśmy się dosłownie ulicę dalej(na tym samym osiedlu):tak:i choć jeszcze 0,5 roku do końca umowy,wciąż na Dafta zaglądam-co tam słychać nowego(znów na naszym osiedlu):-D.Mój mąż się śmieje,że ja to chyba lubię się przeprowadzać:eek::happy::happy:.Czemu nie,tylko te wszystkie zmiany adresów:szok::shocked2::-)
 
Właśnie, właśnie, te telefony później, żeby zaktualizować adresy:eek:
I pakowanie, nie lubię:no:, ale lubię od czasu do czasu tak zaczynać coś od nowa.
Fajny jest ten stan ekscytacji nowym miejscem i planowanie, w którym miejscu co stanie w mieszkanku:-D

manija udanego spacerku! A jak się chowa Młodzieniec?
 
Witam piękne panie:-)
Ale tu cisza nastała....Czekam,aż mi włoski wyschną i idę z młodym po sklepach połazić:tak:Tzn.ja łażę,dziecko za sobą ciągam,a ono jakoś średnio zainteresowane,ale za to bardzo znudzone!No,trudno,takie mu mamusia rozrywki serwuje,musi ścierpieć;-)
 
dziewczynki, pisałam to już na innym wątku, ale nie każda mogła tam przeczytać... ;-)
mam kilka książek w pdf, gdyby któraś była zainteresowana to proszę o adres @ i wam podeślę.

Witam:)
Jeśli nie byłby to problem to ja prosiłabym o :
- Język niemowląt, Tracy Hogg
- Pierwszy rok życia

- Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka, Zawitkowskiego
- Uśnij wreszcie, jak pomóc dziecku zasnąć
- Język dwulatka, Tracy Hogg
- Jak nauczyć małe dziecko czytać

a to mój e-mail: agus_kula@wp.pl
Dziękuje ślicznie:-):-)
 
Witam:)
Jeśli nie byłby to problem to ja prosiłabym o :
- Język niemowląt, Tracy Hogg
- Pierwszy rok życia

- Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka, Zawitkowskiego
- Uśnij wreszcie, jak pomóc dziecku zasnąć
- Język dwulatka, Tracy Hogg
- Jak nauczyć małe dziecko czytać

a to mój e-mail: agus_kula@wp.pl
Dziękuje ślicznie:-):-)
Aguś wysłane, mam nadzieje że doszło :-)
 
barmanka79 Doszło wszystko:-) dziękuje:-):-) mam już na kompie i zaczynam przeglądać. Życzę milej nocki wszystkim Mamusią i ich Skarbom:***
 
reklama
Cześć Dziewczynki:-) W końcu może będę mieć czas troszkę popisać:-):-) Moja Kruszynka coś złapała ale w końcu jak mama smarka to nie ma co się dziwić. Taka jakaś dziwna jest... Dużo śpi ale tak dziwnie.. W sumie nie płacze więc gardełko jej nie boli ale czasami jak coś "powie" to tak jakby z chrypką. Z noska się nie leje ale chyba jakieś gile wyciągnęłyśmy... w nocy temperaturę miała podwyższoną 37,8 i widać że jej się pić chce. Na apetyt nie narzeka. No i nie wiem co to będzie w nocy.... wizytę u lekarza mamy dopiero jutro o 18.....:no::no::no::no:
Manija jak tam próby robienia zdjęcia Franusiowi???
Pozdrowienia dla wszystkich:****
 
Do góry