reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Przednie zęby są tańsze.W zeszłym roku miałam leczyć przedostatniego zęba-kanałowy do poprawy- zaśpiewali 1000zł:shocked2:na fundusz-podziękowałam i poprosiłam skierowanie na wyrwanie :/ a jak wsiadłam do auta to się poryczałam z wściekłości. Zawsze bardzo dbałam o zęby, ale niestety odziedziczyłam wyjątkowo słabą kość...i mój tata i siostra i mama po latach leczenia ostatnich zębów-powyrywali je bo zawsze wracał problem
 
reklama
Beti Pola, leczę zęby u Olczyka, przyjmuje na Nowowiejskiego, tutaj jego strona OLDENT: Prywatna Praktyka Dentystyczna, Pracownia Techniki Dentystycznej
Chyba jest tańszy od Twojego bo tyle to nigdy nie płaciłam za leczenie zębów mimo że mam słabe i często muszę to robić :( Za zwykle leczenie bierze 80-150 zł, osobiście zawsze płacę między 120 a 150 zł (z reguły mam duże ubytki ;-/). Za kanałowe nie pamiętam ile, ale chyba nie więcej niż 250. Lekarz jest ok, walczy do końca o zęba.

Po ciąży wzięłam się za leczenie moich zębów, zapłaciłam 2 tyś. za wyleczenie wszystkich ubytków, a teraz czuje że coś mnie pobolewa... Też mi się płakać chce jak myślę o moich zębach :(
 
Oj, zęby to prawdziwa masakra... Ja co prawda mam bardzo mocne i białe, ale niestety i tak się popsuły... Chyba wszystkie 6tki i 7ki mam leczone, a że plomby mam od dawna, to czasem są nawroty i kanałowe do poprawy... Do tego moje zęby są wrażliwe na słodycze - jak jem czekoladę, to ból mi paraliżuje pół twarzy. Ani na zimne, ani na gorące, tylko na słodkie... CHAMSTWO!!! No i 10 lat temu spadłam z mostu na ryj i wybiłam sobie jedynkę. Przez miesiąc z domu nie wychodziłam, takiego załamania nerwowego nawet po porodzie nie miałam...
 
Czyli nie tylko ja przeżywam traumę w temacie zębów. Dziewczyny- dzięki za namiary i za wsparcie.
Nulini, ale żeby 1 wybić to współczuję- miałaś szczęście że ją uratowali. Mój M miał nadlewane jedynki bo uderzył brodą od dołu i do tej pory ma schizę w tym temacie bo trafił na dentyste- sadyste
 
Dopiero teraz piszę bo młody dopiero mi usnął masakra... Widzę że każda ma teraz problemy z ząbkowaniem u nas chyba już końcówka, jak wcześniejsze ząbki bezproblemowo to teraz 4 trójeczki wybiły się i jest masakra od miesiąca marudzenie, slinienie się, katar co chwile, gorączka, wymioty. Już chciałabym żeby temat wybijania się tych trójek się skończył.
A po za tym to mój młody boi się śniegu :) hehe chyba jedyne takie dziecko :)

Kaczucha12345 hehe na razie mój kawaler wolny :) więc szanse są :)

Beti współczuje, mam nadzieje że szybko przejdzie a wizyty będą bezbolesne :)

Nulini na dzień Babci i Dziadka my w zeszłym roku robiliśmy laurki z odciskiem rączki i nóżki a w środku wierszyk w tym roku też taka laurka będzie :)
 
Beti, nie uratowali ;) Złamana była przy samym dziąśle, nic się nie dało zrobić... Mam sztuczną i do dziś dzień schizuję, bo na zdjęciach bardzo to widać...

aneczka, też się zaczynam zastanawiać nad laurkami...

Odwiedziłam dzisiaj nasz kochany urząd pracy. Jak zwykle na 4 stanowiska czynne tylko 2, ale wcześnie byłam, więc kolejka nie za duża. Ofert pracy brak - norma. W lutym się rozstrzygają staże, mam dzwonić, czy gdzieś się nadam :/ Za staż płacą 780zł... Nawet na opiekunkę by mi nie starczyło :/
 
Dzieki aneczka, daj jakieś foto takiej laurki czy pomysł, bo ja teraz nie mam głowy do wymyslania, a trzeba zrobić i wysłać

Nulini, myślałam że uratowałaś bo wiem że się da. Tak na przyszłość-takiego wypadniętego zęba trzeba wrzucić do soli fizjologicznej, mleka lub własnej śliny

Podzwoniłam po polecanych dentystach i znalazłam dobrego i sprawdzonego przez lata na całej rodzinie i taniej o 70-100 zł :) w piątek idę:eek:
 
reklama
Do góry