reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

rety, ale się tu ruch zrobił :)
Nulini- trzymam kciuki, choć to praca pewnie niełatwa,
Jeśli stradom to zadupie, to ja mieszkam na zadupiu zadupia :D A kiedyś mieszkałam na stradomiu, moi rodzice sie tam wybudowali, ale jak miałam rok to się przeprowadziliśmy.
Ja też chodziłam do samochodówki do l.o.
Asia- rozwiesiłam ogłoszenia w Blachowni, bo jestem po drodze do Częstochowy, narazie dzwoniła jedna babka, ale jej nie pasowało że mam swoje dziecko. Muszę powiesić więcej ogłoszeń to może się ruszy-wiadomo-reklama dźwignią handlu ;) jestem dobrej myśli

Moja od kilku dni pije z normalnego kubka plastikowego, maślankę naturalną z powodzeniem bo gęsta ale przy herbacie zazwyczaj się poleje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Beti, ooo, a gdzie mieszkałaś? Na jakiej ulicy? :D

aleksandra, ano właśnie, za daleko ten Poznań :D Z Twoją Agą się znam, chociaż się nie znam ;) Tzn. w sumie nigdy z nią nie rozmawiałam, ale razem chodziłyśmy na uczelnię, no i niejako "łączy nas" Michał ;)
 
Aleksandra, no to jeszcze mniejszy ten świat :D Michał był moim pierwszym facetem, a później zaczął "chodzić" z Agnieszką no i ślubem się skończyło :D Michał mieszkał niedaleko mnie, chodziliśmy razem do gimnazjum, a poznaliśmy się przez naszych braci (Wojtka i mojego Maćka), którzy razem do klasy chodzili :D Zakręcone to trochę ;)
 
reklama
Do góry