reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Witam sie ija u was na czestochowie :-),cos nam watek zamilk :-(.

U mnie jakos leci ,jak widzicie po moich suwaczka,czekamy na 3 dzidziusia:-),to juz 15 tydzien :-).Czuje sie srednio,tzn cale szczescie ta ciaza nie ogranicza mnie ruchowo boprzy mojej 2 byloby niemozliwe lezec hihihih.Do 13 tygodnia wymiotowalam codziennie :-(, skonczylyy sie wymioty to zaczelo mnie przeczyszczac i tak jest do dzis,mam straszne wzdecia ktore najbardziej mnie mecza i to niewazne co zjem,doslownie ze wszystkiego :-(.Niestety w ciazy schudlam 3 kg :-(,ale ogolnie nie moge nazekac,nie plamie i nie krwawie i moge normalnie chodzic i funkcjonowac :-).

Oliwka od dzis zaczela ferie,ona w szkole super,chodzi do szkoly ,ale do zerowki,od wrzesnia zas ja posylam do zerowki bo mam taka mozliwosc :-).

Alanka po 2 miesiacach placzu w przedszkolu ,wypisalismy go i od stycznia nie chodzi,niestety stres przedszkolny nie wyszedl muna dobre i zaczalmi sie jakac :-(,jestesmy pod kontrola logopedy .

Oliwka po codziennych zastrzykach z hormonu wzrostu urosla juz ponad 4 cm :-).

My przeprowadzilismy sie na wieksze mieszkanie :-),wynajmujemy je,mieszkam teraz na estakadzie :-).

ASIU ciesze sie ze Kuba radzi sobie w przedszkolu i ze mu sie podoba :-)

NULINI gratki z odchudzaniem,

BEATKO co u Ciebie ??????????????
 
reklama
Witam Was mamy:) jestem absolwentką pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej, a zarazem świeżo upieczoną mamą czteromiesięcznej Hani:)piszę ponieważ, chcę otworzyć żłobek w Częstochowie i nie jestem pewna czy jest to dobry pomysł. Zastanawiam się również czy centrum to dobre rozwiązanie? Może jakaś dzielnica np. Parkitka, Północ...myślałam również nad Zawodziem, bo wszędzie blisko, a ceny za wynajem nie są aż takie złe...Kto inny jak nie wy możecie mi pomóc:), bardzo Was proszę o szczere odpowiedzi i z góry dziękuję.
 
Mamusie, gdyby któraś z Was chciała, albo ktoś z Waszych rodzin/znajomych chciał, to mam na sprzedaż miód z własnej pasieki, lipowy i wielokwiatowy :-)
 
Witajcie, Mam do Was pytanie, ponieważ prawdopodobnie będę zmuszona przeprowadzić sie - na oewnio na 2 lata - do Częstochowy. Czy jest coś co powinnam wiedzieć przed tym faktem? czy sa może jakieś udogodnienia czy trudności na początku? Totalnie siętym przejmuję bo nie wiem jak sobie dam radę w nowym miejscu...
 
Minusy: Korki, porąbana komunikacja miejska w centrum (co najmniej na najbliższe 5 lat). Kolejki do lekarzy specjalistów, totalne bezrobocie.
Plusy: Na południe i wschód od miasta super tereny na wycieczki.
 
Korki??? Proponuję przejechać się do Warszawy, Wrocławia - to są korki, u nas są malutkie zatory w godzinach szczytu.
Porąbana komunikacja miejska w centrum? W jakim sensie, bo nie bardzo ogarniam? Jeżdżę autobusami całe życie i nigdy nie miałam z tym większych problemów...
Kolejki do specjalistów - fakt, ale to w całej Polsce.
Bezrobocie - fakt, ogromne. Chociaż zależy, czego kto oczekuje, jak komuś wystarczy "zwykła" praca za 1200zł netto, to coś się znajdzie. Niestety, żadna rewelacja.

Poza tym powyższym najważniejsze - NIGDY W ŻYCIU NIE SZUKAJ LOKUM W POBLIŻU ALEJ!!!
Będziesz skazana dzień w dzień na słuchanie modlitw z głośników, pielgrzymki nie dadzą Ci żyć, a koncerty zapamiętasz do końca życia.
No i kultura w "naszym" mieście kuleje - w weekendy tylko dyskoteki, aleje są wymarłe, koncerty sporadycznie, wydarzenia kulturalne też. Często o imprezach dowiadujemy się po fakcie - kocham artykuły Wyborczej "Wczoraj piękny pokaz sztucznych ogni na promenadzie", ale żeby wcześniej o pokazie poinformować, to już nie było komu...

Co jeszcze? Zależy czego oczekujesz od miasta, napisz, to Ci odpowiemy :)
 
Witajcie.
dorota123456789 Gratulacje!!
Nulini gratulacje i podziwiam determinacje. Sama od nowego roku mialam wziasc sie za siebie ale zawsze cos ehhh zwlaszcza ze jestem sama z dziecmi.
U nas jakos leci, grya nas nie ominela, Igor goraczkował az znow w szpitalu wyladowalismy, ja teraz chora mam ostre zapalenie gardla i oby tylko mojego maluszka nie złapało. Synek juz 4 miesiace ma czas zlecial niesamowicie, jest taki slodki i sie smieje caly czas. Moi rodzice wyjechali za granice za praca i na mojej glowie dzieci i dziadki bo maz dalej w delegacji ehhh.
Pozdrowienia dla Was i dzieci.
 
reklama
NuliniMoże Cię zaskoczę ale moje obie córki urodziły się w Warszawie a starsza teraz studiuje we Wrocławiu.
Modlitwy, "dzień w dzień" ? Razem zbierze się tego może 10 dni w roku. Pielgrzymki? No to już tylko raptem 7 dni i trzeba by mieszkać już w samych Alejach. Dodatkowo to jedyne dni w roku kiedy centrum miasta wygląda na żywe. Koncerty no to właśnie proponuj ę w Warszawie zamieszkać w pobliżu któregoś z klubów np.:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/..._przesadzili__2_dzielnice_nie_spaly__400.html
Kolejki do specjalistów wszędzie? mhm Przykład z 1. brzegu w Częstochowie kolejka do gastrologa 1/2 roku w Ozimku 3 tygodnie. Żona leczy się w Warszawie bo u nas ani na Śląsku jest to nie możliwe. A co do korków to proponuję samochodem po 15. przejechać z Zawodzia lub w ogóle przejechać się trasą od Auchana do Korytarza Północnego (Już we Wrzosowej będziesz szukała ucieczki z korka pod MOIM domem więc dokładnie wiem o czym piszę . Autobus - krótko żyjesz (myślę że masz ok 5 lat lub słabą pamięć.) od czasu "rewitalizacji" Alei i TnB dojazdy autobusem stały się koszmarem a będzie jeszcze gorzej. Już nie wspomnę że same Aleje obumierają tak tragicznie zamarł tam ruch klientów.
Dodam jeszcze : bardzo niski poziom szkół ponad podstawowych.
 
Do góry