reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

Kochane dziewczyny ja juz teraz chcialam Wam zyczyc duzo szczęścia na ten Nowy Rok, by przyniósł dużo usmiechu, sukcesów i miłości. Niech spełnia sie wasze marzenia te duże i te małe, niech maluszki nam zdrowo rosną i się wspaniale rozwijają ;-):p:-D
 
reklama
Życzę teraz, bo nie wiem, czy później będę - muszę jeszcze tyle ze sobą zrobić :(

Stary Rok... Wysadźcie go z fajerwerkami!
Nowy Rok... Zaproście go do siebie!
Pożegnajcie 2011 i wszystkie nieszczęśliwości z nim związane.
Powitajcie 2012 w perspektywie zaczynania wszystkiego od początku!
W tę noc wyjątkową, podczas której w czasie sekundy stajemy się o rok starsi :)
PRZEDNIEJ ZABAWY ŻYCZĄ PASIKONIKI!
 
Wszystkiego najlepszego, spełniania marzeń i zdrowych pociech na ten nowy rok! :)

kux0z9quo8e.gif
 
W zeszłym roku kaca nie było bo karmiłam, no ale dziś- powrót do tradycji- leczenie kaca :)
Sylwester i Nowy Rok minął rodzinnie,z przyjaciółmi, wesoło, głośno, karaokowo :) Wczoraj Pola wytrzymała do 2.00 !!! Twardziel po mamusi :)
A jak Wasze świętowanie?
 
U nas ciężko ;) Tośka padła moim rodzicom normalnie, po 20 i spała pięknie całą noc, za to mój Robert całą noc oka nie zmrużył ;) Z resztą ja też spałam tylko ze 2 godziny. Kaca nie miałam, czułam się tylko słaba i śpiąca.
Za to Sylwester z przebojami - nasz kolega się przewrócił na kostkę brukową, głową i zaczął tracić przytomność co chwilę. Więc karetka, szpital, wypis na własne żądanie i następnego dnia od 14 to samo, tylko że ja robiłam za karetkę. A że byliśmy w Kochcicach, to do samej Blachowni mieliśmy ponad 20km...
 
Kubuś też normalnie spał w Sylwestra, na szczęście nie budził się.
Zaczął też pokonywać na nóżkach coraz dłuższe odcinki, potrafi przejść już całą długość pokoju, albo mieszkania ;) Nie zrezygnował jeszcze z raczkowania całkowicie, poza tym nie potrafi jeszcze wstać z podłogi bez podparcia.
 
reklama
Do góry