Kaczucha gwarantuje ci ze moja oliwka jest o wiele bardziej problemowa . Ona ogólnie ma problem ze wszystkim ,z ubieraniem sie ,z chodzeniem na nóżkach , nawet teraz to już zejść z góry łóżka piętrowego ma problem bo jej sie nie chce,potrafi zrobić problem dosłownie ale to dosłownie o wszystko :-(.
Asiu moja oliwka ma 5 lat prawie i do tej pory chce sie w wózku wozić i gdyby nie to ze ja od września praktycznie wózka już nie używam to nadal by jeździła,a tak to oboje nie maja innego wyjścia jak chodzić na nóżkach :-).
Asiu może zrób tak ze na małe odległości idź bez wózka i wymecz go i w momencie gdy sie zmeczy to idź w stronę domu ale nie bierz go na ręce,nawet jak płacze czy zaczepia cię abyś go wzięła,nie martw sie jego płaczem ,jego krzykami,nie ustepuj mu bo on jest sprytny i wie ze zrobisz to co on chce. Musisz być bardziej konsekwentna nawet jak płacze,ja sie już tego nauczyłam i skutkuje to rewelacyjnie .
Jak płacze i drze sie to niech to robi ,ty go za rękę trzymaj i idź i tłumacz,a może w takich momentach choć to nie super wychowawcze ale powiec mu ze dostanie jakas mała nagrodę jak sam ładnie wróci ,dlatego bądź niedaleko domu aby dac mu ta realna możliwość dojścia do celu :-).
U mnie oliwka 2 tyg z katarem ,ale takim średnim,pozatym nic więcej i alan zdrowy choć nie wiem czy kataru teraz nie dostał ,ale i tak piją często z tego samego ,caluja sie,ona katar a on zdrowy .
Do szkoły oliwka chodzi cały czad ,opuściła 2 dni ale to przez wizyty u lekarzy specjalistów .
W piątek miała robione eeg główki,bo neurolog na podstawie ostatniego eeg stwierdził ze oliwka może chorować na jedną z odmian PADACZKI :-(, z tad to ostatnie eeg i jakby coś to leki na padaczkę ,ale oliwka ma już od dawna te tiki i nie leczę jej na to więc najważniejsze zdiagnozowac i leczyć .
Miłego dnia .