O matko!!! 3 godziny na siłowni i normalnie czuję, że żyję

Ale jutro będę cięęężko zdychać, strasznie się przeciorałam... Później sauna, prysznic i wszystko byłoby ładnie pięknie, gdyby nie fakt, że na siłowni z okazji dnia otwartego (cały dzień dzisiaj wszystkie zajęcia za darmo) był też darmowy poczęstunek. I spalone kalorie poszły się walić, bo pierogi z jagodami były tak zaje*biste, że zjadłam 2... I zagryzłam plackiem z wiśniami
A wracając z siłowni (byłam z dziewczyną brata) już od zakrętu widzimy policyjne koguty. No i co? 5 wypadek w tym miesiącu. Znowu sąsiadowi cały płot skasowali. Z tym, że jak przyjechałyśmy, to już było po wszystkim, posprzątane, pozamiatane, samochody odholowane, aż dziw, że w 2 godziny się uwinęli, bo przeważnie to zajmuje cały dzień. A podobno psychol, który spowodował wypadek, jechał 100 km/h... NA OSIEDLU Z OGRANICZENIEM DO 30 km/h!!! Debile, kompletny brak wyobraźni... Ten sąsiad ma małego synka, co by było, jakby się bawił w ogródku???
No i dziś, jak każdego 3-go dnia miesiąca, zważyłam i zmierzyłam Młodą.
W miesiąc przytyła 500gram i urosła 1,5cm.
Waży 14kg i mierzy 90,5cm
