reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Bradford

Niunka - gratulacje dla Szymka :-) w koncu sie pojawil tak dlugo wyczekiwany pierwszy zabek, pewnie pozostale teraz beda wychodzic jak grzyby po deszczu :-D

Sylwia - no dlugo sie nie cieszylismy tym slonkiem, ale zawsze cos

Udalo mi sie dzis wyszuszyc posciel w ogrodzie. Lubie taki zapach wiosny :-D

doris - moj Kuba specjalnie mowil TATA zamiast mama jak go prosilam, mial przy tym w oku taki diabelski blysk, od urodzenia ma specyficzne poczucie humoru, to po tatusiu, mial 7 miesiecy jak powiedzial tata, a prawie roczek gdy powiedzial mama, a to tylko dlatego, ze go do tego zmusilam, cos chcial zeby mu dac i mowil do mnie tata, a ja mu odpowiadalam ze taty nie ma, a ja jestem mama, jak mnie poprosi to mu dam i w koncu powiedzial, ale sie wtedy cieszylam, hehe
A co do podrozy, to u nas zawsze jakies "niespodzianki", moj maz wiecznie cos gubi, zapomina - moglabym niezla ksiazke o tym napisac. A przy tym ma tak duzo szczescia, ze zawsze sie to znajdzie.

Karolina - i jak Twoj maz wypadl w tescie?
 
reklama
Witam Wszystkich
Kasiu j. - jak pierwszy raz leciałam do męża z Jaśminką to ona miała 2 latka i nie chciała oddać do sprawdzenia misia Stefana. Popłakała się i nie chciała go nikomu oddać... Byłam zła że nie chcą odpuścić tego chudego od przytulania misia. A jak byłam w ciąży i wracałam od męża to wredna baba zabrałą mi wodę mineralną. Mówiłam jej że to dla mnie... mogłam sobie gadać, powiedziała zołza że są dalej sklepy... owszem były tylko zamknięte a w automatach tylko cola była i wszystko gazowane.

Coś jeszcze miałam napisać ale zapomniałam. Wybaczcie ale w poniedziałek dostałam pierwszą @ po porodzie i jestem doniczego. Nie wiem czy to normalne ale jak tylko się ruszę wstanę, wejdę po schodach to leci ze mnie jakby ktoś kran odkręcił. Od poniedziałku zużyłam już całą paczkę podpasek max i dzisiaj zaczęłam drugą paczkę. A brzuch mnie boli aż do kręgosłupa... Mam nadzieję że pierwsza będzie taka męcząca.
pozdrawiam
słonko u mnie wyszło :-)
 
Czesc mamuski!!!
Ale lalo w nocy,co?!!No ale znowu sloneczko wychodzi,wiec jest nadzieja ze bedzie ladnie.A my mamy na dzisiaj gulasz z kasza,oczewiscie dla Kubusia ziemniaki bo on jak kasze widzi to ma odruch wymiotny:wściekła/y::-D:-D
Kasia-a z tym zostawianiem meza samego w domu to u nas jest to samo,ja wystarczy wyjde na pol dnia i wracam to jest pobojowisko.A ja latem jade do polski az na 5 tygodni bez meza i chyba domu nie poznam jak wroce:no::no::baffled::crazy::-DNie??!!!!!!!!!!!!
KAROLINA-Przyszly tydzien moze byc,mi to jets bez roznicy nigdzie nie wyjezdzam wiec jestem dyspozycyjna zawsze przed 3 bo potem lece po Kube do szkoly
 
A my mamy na dzisiaj gulasz z kasza,oczewiscie dla Kubusia ziemniaki bo on jak kasze widzi to ma odruch wymiotny
doris - To tak jak ja, niecierpie kaszy :-) Ja dzis zrobilam zupe pieczarkowa, a na drugie ziemniaczki, marchewka z groszkiem i kurczaczek duszony z cebulka.

jasmina - u nas w PL te sluzby jakies nadgorliwe sa, jak wylatywalam z UK to mu nie sprawdzali tej walizeczki, bo dziecko, a u nas sie babsko przyczepilo i sprawdzala autko po autku :wściekła/y: a widziala co sie dzieje, bo przeciez juz wrzeszczal ze przez bramke nie przejdzie
Ciekawe kiedy ja dostane @, chcialabym tak po wakacjach...... A im dluzej tym lepiej, nie tesknie za tym :-D

Bylismy dzis w przychodni. Zrobili Maciusiowi kolejny wymaz z oczka. Strasznie mu sie to slimaczy :-( Kaza caly czas masowac, a on juz nie pozwala sobie oczka dotykac. Jak widzi mnie ze szklanka to zaczyna plakac. I od przyjazdu jest jakis strasznie marudny.
 
Kasiula cos ty nam za przemienna pogode przywiozla:-):-):-). Dobrze ze chociaz do poludnia jest ladnie.
Moj maly dzis pospal do 10,ostatnio w ogole tak ma ze spi do 9,10 a ostatnio nawet o 10.30 sie obudzil. Z tym to sie do mnie chyba wrodzil bo ja zawsze lubilam dlugo pospac:-D
 
Hej . Melduje się w jednym kawałku nadal. Czujemy sie ok, ale już się nie mogę doczekać.Na razie chodzimy z Mama po sklepach i wypoczywamy. Tylko szkoda,że pogoda rzeczywiście zmienna...
Całuski dziewczynki i miziami Maluszki
 
Moj maly dzis pospal do 10,ostatnio w ogole tak ma ze spi do 9,10 a ostatnio nawet o 10.30 sie obudzil.

A o której chodzi spac?? Wogole budzi Ci się jeszcze w nocy?
Mój Marcel na początku spał ze mną nawet do 12 czy 13, ale odkąd chodzi spac o 19 to śpi jedynie do 7 i tak do 8 zajmuje się sam sobą a ja jeszcze mogę pospac


kama - staralam sie; moze niunce sie teraz uda przewiesc ;-):-)

Niunka liczymy na Ciebie:tak::tak::tak:



Cfcgirl wierzę że nie możesz się doczekac. A najgorsza jest świadomośc że może się w każdej chwili zacząc, a Ty nie wiesz kiedy:no:;-) Ale zazdroszczę Ci tego czekiwania:tak: No i wogóle, takie piękne chwile teraz przed Tobą, fajnie masz:-);-)

Ja jestem troszkę przeziębiona i oczywiście Marcel już zaraził się odemnie:no: Ma lekki katarek, mam nadzieję że to paskudzctwo pójdzie sobie szybciutko zanim da nam popalic;-)
 
reklama
Do góry