reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

reklama
a ja mocno wierzę że nic Twojemu maluszkowi Sylwia nie będzie i trzymam kciuki byś za pare dni odnalazła w jego buźce powód tej gorączki czyli 6 nowych slicznych ząbków:tak::-):tak::-D


 
Hej dziewczyny to znowu ja po dlugiej nieobecnosci :sorry2:
Moja mama jest u nas i meczy mnie calymi dniami :-D A to obiad a to spacer a to wyjscie na miasto a to zowu cos innego. Jak jestem sama to usmaze jakis tam nalesnikow itp a teraz to codziennie jakis wypasiony obiad :szok: no i Michal tez musi miec cos extra :rofl2:
Zreszta cos mi nawala internet i zalapywal tak na chwile tylko ale mam nadzieje ze juz wsio ok.
Michal zaczal chodzic od dwuch dni wiec radosc w domu :-) przejdzie juz sam po pokoju a do kuchni jak chce isc to ciagnie za reke i chwyta za plaec i trzeba z nim isc:-)
Sylwia wiem ze pewnie nie uspokoje Cie ale czytalam objawy Marcelka i sa identyczne jak Michala jakis czas temu: wysoka goraczka, zielone kupy, brak apetytu u nas to byly zeby, i tez tak spadala goraczka bawil sie usmiechal itd i spowrotem 39. lekarka w Polsce powiedziala ze najczesciej 2-3 pierwsze zeby tak dzieci moga reagowac. obserwuj wlasnie czy nie ma tylko jakis wysypek a dla swietego spokoju pojedz do szpitala.bedziesz spokojniejsza. aaa i jeszcze jedno! masz moze czopki z polski te przeciwgoraczkowe? one zauwazylam lepiej dzialaja!
Doris z tym nocnikiem to aj tez probowalam bo mojej kolezanki corcia siada na nocnik i robi kupki juz jak miala 8 miesiecy :szok::szok: wiec sobie mowie kurcze tez sprobuje ale lipa bo michal robi sobie z tego zabawke: na glowe zaklada, jezdzi po calym pokoju i nawet sekundy nie usiedzi.
Kasia8118 - Jak tam z tesciowa? wiesz moja tutaj jakis czas temu tez byla i po prawie dwumiesiecznej wizycie mialam serdecznie dosyc heh ale to chyba moja wina bo ja tak ogolnie mam nerwa na nia :-D
Kasia j a ty jedziesz 2.10 do Polski tak? z jakiego lotniska? bo tak sie sklada ze ja tez jade 2 z liverpool do poznania
Ampar jak na nowym mieszkaniu ? dochodzisz juz do ladu? rozpakowana?
Monika - GRATULUJE
no i musze konczyc bo mamusia mnie juz wola z kuchni zebym zmiksowala malemu zupe :rofl2: skubaniec przez te zeby nie chce gryzc bo wychodza mu te z tylu :crazy: ma juz ich cale 10 - jeszcze niedlugo i wszytskie beda :-)
 
Całkiem możliwe, że to na zęby ale dziąsła na to zupełnie nie wskazują ale może może.....

Jak mu pierwsze wychodziły to też miał gorączkę ale po dwóch dniach ustała:tak:
 
Hej kochane !

Ja to mam urwanie glowy w tym tygodniu :baffled:
No i moje dziecie wczoraj skonczylo 2 latka:rofl2: Ale ten czas leci jeszcze 2 lata temu mielismy takie malenstwo a teraz ono jest takie duze i bedzie zaraz nastepne :-D

Sylwia mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze;-)

Jesli chodzi o ta sale to pytalam sie w tym centrym -sure starcie powiedzieli ze jestesmy wszystkie mile widziane w piatki dla play grupie dla wszystkich ale babka ma sie spytac czy szefowa sie zgodzi zrobic taka tylko dla polek. Wiec sobie tak myslalam ze moze bysmy tam taki nalot zrobily w piatek wszystkie i oni sami wyjda z propozycja oddzielnych play grup dla nas bo angielki nie beda sie zbyt dobrze czuly jak bedziemy glownie gadac po polsku co wy na to?:confused:Mam nadzieje ze nie zakrecilam za mocno:-)
 
Amparowa Tudorowa, Ty się na mnie tu nie drzyj lala ;-):-D
Ja miałam dziś porażkę i opiszę jak opowiadanie do " Naj ". O 8.oo rano wyszłam z Kamilem. Pojechałam se stacje do Morrisona - ludu tyle, że nie wiedziałam, że całe miasto na kolejkę idzie, ale nic. Zrobiłam zakupy, Kamil na szkolenie, wracam na stację i patrzę " Kutwa, klucze zabrał ". Dzwoni do mnie, że je ma. Mnie się te cholerne siatki w łapy wrzynają, Olek zaglucony, wkurza się na stacji, a ten do mnie, że muszę po klucze przyjechać. I lecę wśród tłumu w Leeds ( oni tam chyba nie pracują ) do niego po te klucze. Wróciłam wściekła, Olek zmęczony i Ja - jeszcze się umęczyłam sprzątając, bo jutro mam lenia... porażka kurna
 
Marcel obudził się z drzemki znów z temperaturą. Postanowiłam, że pojadę do szpitala już dzisiaj. Miałam nadzieję, że przejmą się jakoś tą kilkudniową gorączką i tym, że tak małe dziecko nie je prawie nic (poza jogurcikiem i kawałkiem chleba). Zrobią jakieś badania krwi albo coś. A tu dupaaaaaaaaaaa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Powiedzieli, że jest ok, i jeszcze dostałam opierdol, że on nie jest umierający wiec po co ja przyjechałam:wściekła/y::wściekła/y:
Załamka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Do góry