reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

...
 

Załączniki

  • DSC08094.jpg
    DSC08094.jpg
    354,1 KB · Wyświetleń: 28
  • DSC08133.jpg
    DSC08133.jpg
    792,5 KB · Wyświetleń: 33
reklama
malenkaM - slicznie wygladacie :tak:

Moj to w ogole nie lubi po sklepach chodzic. Uznaje tylko internetowe, ale niestety wszystkiego przez neta sie kupic nie da. Wiec go zabieram tam tylko w ostatecznosci. Teraz sobie tez poradzilam sama (no z mala pomaca Kubusia) ;-) W Krakowie wszedzie przeceny wiec sie troche obkupilam :-) Humorek sie poprawil. Ale musze sie pochwalic, ze moj synek Kubus lubi czasem pochodzic po sklepach i ma swietny gust, sam sobie ciuchy wybiera i potrafi doradzic mamusi. :-)

A Maciek zaczal w kolko gadac: "tata tata tata..." Niedobrze :-(, bo to wrozy trzeciego synka :-(
 
malenkaM- śliczności :-) dzidzia poprostu ach;-)
kasia.j - " A Maciek zaczal w kolko gadac: "tata tata tata..." Niedobrze :-(, bo to wrozy trzeciego synka :-("
spodziewasz sie dzidziusia? :-)
 
Jeszcze nie, ale instensywnie o tym mysle, kiedy i jak, bo bardzo chcialabym miec coreczke (moj maz tez). A probujemy tylko 3 razy! :-);-)
 
KASIA.J-Oj skad ja to znam o dziewczynce:-D:-D:-D:-DAle moj Dawid pierwsze jego guganie to tez tak jakby brzmialo tata ale to bylo ta i przerwa i zaraz znowu ta.Tak jakby mowil tak-ale sobie tlumacze nie:-D:-)
MALENKA-sliczna ta Twoja coreczka:-)A w jakim Ona jest wieku??
KASIA8118-No to zycze Ci kochana bezpiecznej podrozy:-)bez pospiechu ocz\ewiscie:-)udanego urlopu i pieknej pogody:-)pomysl czasem o nas;-):tak::happy2::cool2::confused::-D
 
ja od samego początku mówiłam, że będę miała synusia jakieś takie przeczucie, a poza tym u mnie w najblizszej rodzinie przewaznie chlopiec był pierwszy,a później dziewczynka :-) choć nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ;-)
kasiu8118 udanego urlopu, wygrzej dupsko za mnie :-D
my planujemy wyjazd do Polski w maju... ostatnio jak rzuciłam temat,żeby zrobić niespodziankę na święta i wpaść do rodzinki w wigilię to nawet była aprobata...;-) zobaczymy jak z kaską... na pewno będziemy jechać autkiem, więc trzeba wszystko sprawdzić ech:baffled:
 
Kasiu ja jadę 31 lipca, więc za dwa tygodnie.
Brydka czekamy na relacje. Mam nadzieje,że będzie ok.
A pogoda do duszy rzeczywiście. Chcialam Marynię na spacerek wziąść a tu dupa blada.No ale cóz , na Seszelach nie mieszkamy...
Marysia lezy koło mnie i wpatruje się we mnie i przesyła całuski dla Was...
 
Doris Domi miala swoje 1 urodzinki 5.07.

Co do tych dziewczynek to tylko jak zaszlam w ciaze przysnila mi sie mala blondyneczka i powiedziala "taka sama jak mama jestem" wiec nie bylo mowy o chlopcu:-)
 
cfcgirl niestety Seszele to to nie są ;-) ostatnio rozmawiałam z koleżanką z liceum,która aktualnie mieszka na samej północy Szkocji... w zeszłe lato miała jedno po południe słoneczne, więc chyba nie mamy co narzekać :-)
Musze się pochwalić... mam najmądrzejszą fretkę na ziemi. wszędzie czytam jak to trudno nauczyć fretki załatwiania się do kuwety, że trwa to miesiącami. Dziś moja Księżniczka biegała sobie po podłodze, aż nagle wskoczyła do klatki i do kuwety, załatwiła potrzebę, pochlipała wody i z powrotem do zabawy. Księżniczka ma zaledwie 8 tygodni i sama nie potrafi wyjść z klatki , dlatego jestem w szoku, że poradziła sobie by do niej wskoczyć i to jeszcze z pełnymi jelitami :-):-D:-)
 
reklama
Dziewczyny była dzisiaj u mnie ta babka co ma nam pomóc miała byc wieczorem ,ale była teraz jakieś 30minut temu wyszła.Przekazałam jej listę i wszystko szczegółowo wyjaśniłam.Lista jej nie przeraziła ,spodziewała się większej:-).Podałam numer do Magdy,ale nie wiedziałam że ona wyjeżdża już 31 lipca zadzwonię jeszcze dziś do tej babki i ją o tym powiadomię do kiedy może dzwonic pod ten numer żeby nie było jaj.Pytałyście się kim ona jest więc jest nauczycielką od wszystkiego jak to określiła i współpracuje z jakaś organizacją która byc może nam też pomoże zebrac środki finansowe.Po moim przyjezdzie jak już coś uda się jej coś załatwic to będzie trzeba stworzyc komitet.Tak powiedziała.Oby coś z tego było:-):-):-).
 
Do góry