W trzasku opłatka życzeń gromadka
Na miłość, na zdrowie, na pełny trzos
W gwiazdy jasności stół w obfitości
I srebrny na drzewku anielski włos.
Z karpiem i śledziem, w bogactwie , w biedzie
Bielutka wieczerza, rodzi się Król,
Z wiarą nam daną , gdy pachnie siano
To ginie w rodzinie zawiść i ból.
Miłość z nadzieją z kąta się śmieją.
Betlejem to dzisiaj najmilsze z miast -
"Anieli grają, Króle witają",
Pachnący makowcem świąteczny czas.
Bądźcie weseli jako anieli
Przyjmijcie ode mnie w tę piękną noc
Dużo miłości i serdeczności
Wigilia ma w sobie przedziwną moc.