reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

hej:-)

Na kuleczkach było fajnie i miło do czasu aż Katarina nie postraszyła nas wszami:-D Żartuję oczywiście, już i tak miałyśmy wychodzić.

Proponuję spotkanie u mnie w czwartek, są chętne???

spadam spać, dobranoc:-)
 
reklama
czesc babeczki
nikola i ja mamy straszne kaszle -skad sie wzielo to cholerstwo to nie wiem, jedziemy dzis do miasta na maly shopping i oczywiscie po syrop dla niuni bo ten co mam dla niej jest ochydny. wroce to spokojnie poodpisuje :-) milego dnia w ten deszczowy wtorek:-)
 
:-)hejka:-)
no co tam??:-D:-Dpogoda piekna ze zaraz ide wyciagam kostium i chyba zaczne w nim paradowac po placu:-D:-Dmlody oczywiscie nie da obejrzec w spokoju dzien diobry tvn,bo tatus go nauczyl jak sie wylacza tv i za kazdym razem jak wlacze pilotem to idzie i przyciskiem robi pstryk.proste-jestem wiezniem we wlasnej chacie:-D:-Dnie mam pomyslu na dzisiejszy dzien ,chyba sie przejde do tego sklepu range na bd8.ale mam 10 fuli na koncie:-D:-Dale mam karte A:-);-)
sylwia-ja moze wpadne,ale nie obiecuje bo wieczorem w czwarrtek mama przylatuje i musze chate ogarnac,ale zobacze.a zapomnialam ci odpisac ile za wakacje dalam,530 za nas wszystkich,ale myy chcielismy self catering,ubezpieczenie wykupilam sobie na moneysupermarket i za nasza 3 zaplacilam 8 funciakow a nie 60 jak z thomas cook chcieli:szok::szok:bo mamie osobno musialam bo nie jeste rezydentem uk,no ale juz jest git.
mojadzidzia-spoko loko,ty jestes taka chudziutka ze w podreczny sie zmiescisz:-D:-D
doris78-nam mlody spadl w niedziele,ale to dlatego ze brykal na naszym lozku i do tylu spadl ,ale tylko troszke plakal.a wczoraj z sofy,jego szaczka to chyba jest z metalu jakiegos,bo spadajac z sofy zachaczyl o stolik i nawet nie zapiszczal:szok::szok::szok:czasem nie jestem w stanie go upilnowac bo juz sam wszedzie wczodzi i pomimo tego ze nawet do kibla go zabieram jak ide to i tak mi ucieka.
agnieszkauk-udanych zakupow no i zdroweczka:-)
katarina-ja jak juz siedze wieczorem to nie moge sie opanowac nad jedzieniem,a tak caly dzien staram sie ograniczac a pozniej jak ta glupia nawciskam w siebie az sie ruszyc nie moge a za 5 min macam sie czy moze sadlo sie zmniejszylo:-D:-Dostatnio pisalas ze bylas na silowni,gdzie chodzisz??:confused:
natalka1990-znam twoj bol co do braku salonu,u nas ostatnio doszla kosiarka:-D:-Di pewnie babcia jeszcze cos dokoptuje:-)
wspomnialam o silowni,bo mam ambitny plan zaczac chodzic jak mama przyleci i szukam chetnej co by ze mna poszla:-):-):-)bo samej to tak lipnie,no sa jakies chetne laseczki??tak dla spalenia tluszczyku a te chudziutkie szczypiorki dla relaxu:-D:-Dpowiem waz szczerze ze normalnie az podniecona jestem tym wyjazdem,bo czlowiek odsapnie od tego wszystkiego,raz sie zyje i gdyby nie zwrot podatku to dupa ,nigdzie bysmy nie pojechali.ale mi to sie marzy taki wyjazd z grupa znajmych,zeby sobie wynajac prywatna wille ,bo jak leci tak z 8 osob to wychodza grosze za lot i chatke.
 
hej :-)

Claudia spała dzis do 7 :-):-) a ja obudziłam sie o 6;40 i juz usnac nie moglam ale polezałam i czekalam az ona sie obudzi ale sie wyspałam :cool2:

pogoda mnie juz wkurza :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nawet ubrac mi sie nie chce :zawstydzona/y:

sylwia dam znac jutro czy bede na spotkaniu zalezy od pogody bo w taka jak teraz nie bedzie mi sie chcialo tyle jechac :sorry2:

mojadzidzia doris biedne dzieciaczki:-( ja spadałam kiedys z łozka jak juz duza byłam z 7-8 lat chyba miałam bo tam w nocy sie wierciłam to mama zawsze kladla mi pod łózkiem koce i misie pluszowe i miałam miekkie ladowanie :-D
 
czesc jakies cholerstwo sie przypaletalo do Wikusi dzis spedzi dziez ozku juz wstalysmy oczywiscie bo przez to chorobsko nie da sie spac bo Wiki zle sie czuje i budzila sie w nocy napewno jest goraczka i dostala syropek juz a ja popijam kawke bo bez niej dzis to ani rusz
agnieszka udanych zakupow i zdrowka dla was kochane:tak::tak::tak::tak:
sylwia ja watpie zeby wiki przeszlo do czwartku ale sie zobaczy mam nadzieje ze jej przejdzie do soboty chociaz bo szkola polska juz jest:-:)-:)-(
 
Cześć laseczki!
Co za depresyjna pogoda:crazy: Nic mi się nie chce. A tu w piatek przyjeżdżają goście i wypadałoby trochę posprzątać:baffled:

Tyniaiwiki- zdrówka dla Wiki
Żaneta- cwaniaczek z Pawełka. Mam nadzieje, że Adam zbyt szybko nie opanuje tej umiejętności. Póki co zabiera piloty i przełącza mi programy:dry: Nie dziwie się, że cieszysz się z wyjazdu. Ja bym skakała z radości:-D
AgnieszkaUk- zdrówka dla Was dziewczynki
Sylwia- ja ja jestem chętna:-D
Katarina- a o co chodzi z tymi wszami/pejami :confused:
Doris- biedny Davidek. Mało komfortowa pobudka. Nam Filip też mnóstwo razy spadł z łóżka a Adaś jak na razie jeszcze nie. Też żałowałam, że nie mogłam wpaść na kulki
Monia- współczuje przejść z lokatorami. Niestety nikt z moich znajomych nie szuka pokoju:-( Życze powodzenia dla brata w szukaniu pracy

Zmykam już. Może zabiore się za sprzatnie kuchni:confused: Ale taaak mi się nie chce. Niech któraś mnie kopnie w cztery litery:-D Bye
 
Czesc w ten sloneczny piekny dzien:-D:-D:-D
A w Pl upaly:angry:

ANIA1812-raz Nam David tak spadl ,ze nie plakal ,nawet sie nie przebudzil:-D:-D

MOJADZIDZIA-a skad wiesz ,ze chcialam Cie rozjechac?/:-D:-D;-):-pAle szkoda mi bylo Dusi:-D:-p;-)

ZANETA-cena bardzo przyzwoita:-):tak:a temperatura jaka tam jest teraz??
 
jejku widze ze wy tez macie dzis pozytywne nastawienie-to tak jak ja.:-( pogoda do du...y no i sprawdzalam pogode w google- i w bradford ma lac dopiatku-mam nadziej ze sie pomylili bo oszaleje:-:)-:)-(
 
Ahoj!:-)
Ja dziś spędziłam dzień bardzoo miło:tak: B zrobił sobie dzień wolny od pracy i zabrał nas na basen:happy: Ale jaki numer Wiki mi wywinęła:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jak to na nią oczywiście przystało:baffled::crazy:

Jak już skończyliśmy się pluskać i poszliśmy do szatni to ją posadziłam na ławce i kazałam czekać,poszłam do szafki po nasze rzeczy idę do niej a tam pusto:szok::szok::szok: Laski mało brakowało do zawału:angry::wściekła/y: latam po szatniach...wołam..krzyczę...lecę na basen nie ma jej....panika,wracam do szatni sięgam po tel.i dzwonie do B czy nie przyszła do niego czasem..on że nie:szok::szok::szok: łzy w oczach miałam...to wróciłam z powrotem na basen rozglądam się dookoła czy nie ma jej :szok: Patrzę a wielmożna pani sobie w wodzie siedzi:wściekła/y::wściekła/y: uff...kamień z serca mi spadł:-p i nawet nie nakrzyczałam na nią tylko przytulałam,że nic jej się nie stało;-):tak: No to tyle historii na dziś:-D Po pływalni pojechaliśmy do Mc Donalda,a teraz będę robić pyszny obiadek:happy: schabowe z frytkami i sosem pleśniowym mniam..mniam..palce lizać:tak:;-)

Sylwia.m-ja już odpadam ze spotkania bo w czwartek mam fryzjera:tak:
Żaneta-ja "chodzę" na fitness first przy kirgate:tak: a co? chcesz dołączyć?:-)
Ania-chodzi o to,że Wiki załapała na kulkach wsze:szok: ale złapałam ją i wywaliłam do klopa,masakra:baffled:
agnieszka-i jak zakupy?udane czy lipa?:confused:

Dobra kobietki na mnie już czas...idę czaskać kotlety i wziąć się za ten obiado podwieczorek:-D co by nie jeść tego o północy:-D:-D

Może jeszcze się odezwę pózniej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej dziewuszki:-)
pogoda faktycznie nie jest nastrajajaca,ale ja nawet mam dobry humor;-)hormony :tak:;-);-)
ja dzis bylam u fryzjera ,u tej Kasi kolo Piknika i musze pochwalic po raz kolejny:happy:
przy okazji mila pogawedke sobie ucielysmy:tak:
z obiadem mialam labe,bo nas cos ostatnio natchnelo na pizze wiec A przywiozl,a mi to zupelnie na reke:happy2::happy2::happy2:
ANIA-tak sie domyslam ze z tymi wszami to pewnie ktores dziecko mialo na kulkach,albo takie byly podejrzenia:crazy:
ZANETA-fajnie Wam ,ja kocham Grecje ,mieszklaismy kiedys tam pol roku ,wspaniale wspominam tamte dni(zwlaszcza ze nie pracowalam,wiec codzien byczenie na plazy i zarelko pyszne...suflaki mniam:-p;-))
DORIS-biedny Davidek ,ja wlasnie tez sie obawiam ,bo chcemy malej niebawem kupic wyrko,pewno nieraz spadnie tez;-):-:)crazy:
MOJADZIDZIA-hehhe tez bym sie do walizy Zanety zapakowala z checia;-);-):-D
KATARINa-a gdzie byliscie na basenie:confused: mniam,pycha to co napisalas ,az mi slinka cieknie ,ale niestety dla mnie sery plesniowe NO GOOD teraz:-:)-:)baffled::baffled: WIKOL -aparatka mala:-p
dobra laseczki to tyle co byla w stanie naprodukowac na ten moment moja glowa :tak::-D:-D
milego wieczorku cokolwiek nierobicie:-p;-):-)
 
Do góry