reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

hej:-)

wcielo mi posta i juz pisac mi sie nie che:wściekła/y:

Claudia byla wczoraj caly dzien u babci a ja na zakupach kupilam pare bluzeczek troszke innych drobnostek ale jestem zadowolona:tak: a mala jak wrocilismy tylko ja wykopalam dalam butle i padla o 19 i spala do 5 :tak: babcia ja wymeczyla:-D
dzis D ja na mecz zabiera bo tu w Keighley polacy maja swoja druzyne i graja co tydz moj D tez gra ale noga go boli i dzis sobie odpusza ida tylko ogladac to ja sobie odpoczne w domku:tak:

widze za was brak weny dopadl ze nawet nie wiem co odpisac:sorry:

doris wspolczuje problemu z pralka:-( wywirowala wkoncu:sorry:

roksanna ale zazdroszcze Ci tego urzadzania mieszkanka:tak: tylko masz dylematy teraz takie czytakie:-D a paneli nie chcesz??
 
reklama
hejka:-)
ja jak wiekszosc nie a weny,ale podczytywalam was;-)musze sie do lekarza wybrac,bo juz na kregoslup nie wytrzymuje,ale pewnie powie ze mam brac paracetamol,albo jakas masc kupic.mam ketonal,ale nie bede brala bo malemu moze zaszkodzi.dopiero zasnal,wczoraj pobil rekord ,wstal o 5.50 i na pierwsza dzemke poszedl o17:szok::szok::szok:ale juz ledwo chodzil,az sie tak przewrocil ze prosto na rog od stolika buzia:szok::szok:,dobrze ze nic mu sie nie stalo,pod broda ma tylko slad,a mialam stracha:-(bylismy z nim na kulkach ale srednio mu sie podobalo bo malo ludzi bylo i nie mial towarzystwa:-D
natalka-dobrze masz z ta mama:tak::tak:zazdroszcze:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
ampar-ja napewno skorzystam z twojej pomocy,co do wycieczki.ale to dopiero jak pieniazki jakies odlozymy,wiec moze za kilka lat:-D:-D:-D
sylwia-kupilas w koncu aparat???a mialam sie ciebie pytac,jaki masz coffee maker??bo moj chyba sie przymierza kupic,ale nie bardzo wiem ktory jest ok,moze ten dolce gusto??(chyba poprawnie napisalam nazwe);-)
doris78-moja pralka tez cos fiksuje,bo jak wiruje to jak traktor:szok::szok:nie wiem czemu,a kiedys tak cichutko chodzila:tak:
ania1812-ja tez mam wypaczony gust,zawsze jak mam kaske to nic nie ma w sklepach,a jak w portfelu pusto to w sklepach pelno fajnych rzeczy:wściekła/y::wściekła/y:wczoraj bylam w b&m i tez nic nie bylo,a mialam pare groszy na wydanie:wściekła/y::wściekła/y:
graziul-oj ty lepiej mnie tak nie zapraszaj,bo pozniej sie nie odpedzisz ode mnie:-D:-Dmusze obcykac na mapie,gdzie dokladnie mieszkasz,no i w srode mi tez by pasowalo wpasc do Ciebie.
roksanna-ja mojego prosze zeby umalowal,ale to jest len smierdzacy za przeproszeniem i gada,ze nie bedzie nic tu robil,bo nie wie jak dlugo tu bedziemy mieszkac:wściekła/y:i jasnych tez bym nie kupila,bo raz mieszkalismy w takim domku,co biale byly i powiem ci ze masakra:szok:
dobra ide rybke smazyc,bo glodna jestem,a juz dawno mialam chec na rybke.
 
Hejka!

My dziś cały dzień się lenimy. Rano pojechalismy na car boota i strasznie zmarzliśmy. Było tylko 5 st. i strasznie zimny wiatr:wściekła/y:. Dobrze chociaż, że coś kupiłam. No i odkąd przyjechalismy to nie wyszłam z domu na krok. Jak ja lubię takie leniwe dni:-)

Żaneta- współczuje bólu kręgosłupa. Wiem co czujesz bo mnie od czasu do czasu też dopada. A wtedy jest tragedia bo żadne leki nie pomagają. Troszke ulgi przynoszą te maści rozgrzewające ale nie wiem czy jak karmisz to możesz ich używać
Natalka- ale dobrze masz z mamuską, że możesz jej podrzucić Claudie
Ampar- to się napracowałaś- solarium i zakupy:-D:-D:-D
Doris- jak pralka? Naprawiła się?

Zapomniałam się pochwalić, że pod konec mają przylatuje moja mama a pare dni po jej wylocie przylatuje moja siostra z rodzinką. Już się nie moge doczekać:-)
Ide zrobić kawke bo mam pyszne ciacho:-p
Pa pa
 
Hej laseczki ja się nie odzywam bo mam mega lenia.A szczególnie dzisiaj:tak:.Postanowiłam dzisiaj zostac w domku:tak:.Wypchnęłam chłopaków na spacerek :tak:.Zostawiłam sobie tylko Olivierka żeby R nie płakał :tak::-D.
Co do zakupów w pecoksie to ja bardzo jestem zadowolona:tak:.A najbardziej to chyba Krystian bo to on najwięcej sobie kupił kupił:tak::-D.
graziul mi pasuje środa :tak:;-).
Dobra wena się skończyła czas sprawdzic co tam w lodówce słychac:tak::-D.
Rany cały dzień tylko jem:szok:.
 
Hej niedzielnie:-):-)
Pralka chyba sie sama naprawila,tata mi doradzil zebym wstawila same wirowanie i pokrecila troche programatorem i podzialalo:-D:-D
Teraz pierze sie kolejna pralka,wiec zobaczymy:eek:
Wiecie co,moze wyda sie to smieszne ,ale wczorajszego wyrzymania niewywirowanego prania , dzisiaj mam odciski na rekach:szok::szok::szok:Jejku nie wyobazam sobie jak kiedys matki sobie radzily z tym ,majac kilkoro dzieci:crazy::baffled:

ANIA1812-a te tulipany na zdjeciu na Nk z Adasiem to w Twoim ogrodzie??
To dobrze ze chociaz cos dzisiaj kupilas w tej zimnocie:eek:

NATAlka-ALE MIALAS PORE NA NAPISANIE POSTA:-D

ROKSANNA-ja zapomnialm Ci pogratulowac zdanych egzaminow:-)kujonko:-p;-)
A kiedy przeprowadzka??
 
Doris- no prosze jaki z Ciebie mechanik:-p Powiem Ci, że ja też nie wyobrażam sobie życia bez pralki. A tulipanki z "mojego" ogrodu. Nieźle obrodziły w tym roku.

W końcu zabrałam się za robote i zrobiłam porządek z ubraniami. Nazbierała się cała wielka torba do charity shop. Jaki nagle luz zrobił się w szafie:szok:
 
Dziękuje za gratulacje 4 kątów, ale takie to urządzanie jest jak kaski mało, że aż się odechciewa. Dziś natomiast kupiliśmy wykładzinę do Matyldy do pokoju, nie taką jak chciałam ale tania była :-D:-D:-D. Wiem że kiedyś powoli sobie powymieniam wszystko ale chciałoby się a nie można.
Któraś się pytała czy nie wolałabym paneli. Otóż nie, ja wolę ciepło i przytulnie. Poza tym taki jak mnie się podobają to też tanie nie są :-p.
Natomiast wczoraj znaleźliśmy szafę :szok:, nową. Dziś kupiliśmy Mati komodę na carboodzie. Jak tak dalej pójdzie to się jakoś urządzimy. Na razie malujemy.
Doris a dziękuję. Trochę się uczyła, a na pewno bałam. :happy::happy:
Ja też ostatnio coś na ten temat mówiłam, że mamy teraz pralki, sralki a narzekamy. Kiedyś życie wyglądało inaczej.
 
hej laseczki
dzis strasznie zmeczona noca jestem:-(, nikola co chwile sie budzila i wolala 'mimi mimi' miala na mysli myszke miki. niewiem czy jej sie cos snilo:eek: w kazdym badz razie budzila sie z 6razy i za kazdym razem ryczla. padam z nog:-(
moj R chory:-( nie pasuje mi to wcale bo jak on jest chory to katastrofa:crazy: umiera:tak: dostal antybiotyk wiec mam nadzieje ze bedzie lepiej i przestanie maruddzic:happy:
my z nikolka na 9 idziemy na play grupy-dosyc siedzenia w domu:tak: caly tydzien nigdzie z nia nie wychodzilam przez jej chorobe. widze znaczna poprawe wiec idziemy do dzieci:-)
kurcze pogoda do d....y. sprawdzalam temperature w google i ma byc gora 8'C i zapowiadaja deszcz:szok:mam nadzieje ze sie nei sprawdzi, bo jak teraz patrzylam to jest piekne niebo, ale nasza angielska pogoda potrafi zrobic w jajo:-p
roksanna widze ze wpadlas w wir urzadzania domu-super sprawa nie:-) przynajmniej sie nei nudzisz no i planujesz, planujesz i planujesz. no i gratulacje pani 'magister';-)
graziul-ja niestety nie wiem czy sie zjawie u ciebie w srode, bo planuje isc w srode i czwartek do pracy na overtime-jutro bede wiedziec jaka jest decyzja menagera:tak:
 
reklama
Hejka!
Ale się wyspałam. J zabrał Adama i pospałam do 8. Adaśko właśnie drzemie. Jak wstanie to jedziemy do centrum. Może w końcu coś sobie kupie:confused2:

AgnieszkaUk- to dzisiaj masz play grup? W bank holiday?:confused: Współczuje chorego męża. Wiem jak jest jak facet jest chory. Gorzej jak dziecko:sorry:
 
Do góry