reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

Cześć
U mnie "...ciągle pada"...:wściekła/y:, a chwilami tak ze nic nie widać sciana deszczu:/.

Marta - legitymacje to mam z colegu i włansie etraz musze sie dowiedzec szczegółów moze sie uda cos zorbic poki jestem w UK.

A moj mały dzisiaj cała nos kaszlał, ale bez goraczki, wiec to znowu moze jakies alergiczne dałam mu inhalator i syrop i po chwili przeszło?!....mam nadzieje ze przed PL sie nie rozchoruje?!:-(

KasiaJ- nastraszyłas mnie tymi samolotami i w nocy myslam o tym:wściekła/y::-(
 
reklama
Cześc!!!
Ja już nawet nic nie pisze o tej pogodzie bo szkoda słów:no: Jak w Polsce nie bedzie pięknej pogody to chyba w jakąś depresje popadne.
Kasia.j- piękne miejsce. Wcale nie wygląda na Anglie. Może i my się tam kiedyś wybierzemy. Ile godzin tam jechaliście? I czy było na tyle ciepło, że mogliście sie kąpac?
My lecimy do Pl samolotem. Bilety kupiliśmy jakiś czas temu i nie mamy za bardzo wyjścia. I zgadzam sie z Bożeną, że co ma byc to będzie. Jeśli ta epidemia ma trwac jescze kilka miesięcy to przecież nie zamkniemy sie na ten czas w domu. Dzieciaki równie dobrze moga zarazic się w sklepie czy szkole
Doris. Roksanna1- ja jeszcze pampuchów nie robiłam ale gołąbki tak. Jak przyleciała moja siostra to mnie nauczyła. Byłam wtedy w ciąży i miałam ogromnego smaka na gołąbki. Ale rzadko robie bo ciężko gdzieś kupic dużą kapuste włoską (a z takiej moim zdaniem są lepsze). Jak wspomniałaś o pampuchach to aż mi ślinka pociekła;-) i chyba złoże zamówienie u babci J. Ona robi pyszne z nadzieniem jagodowym:rolleyes2:
Marta84- też mam z tym problem, że chciałabym się dokształcic a wszystkie kursy są darmowe jeśli się ma Working Tax Credit. A my niestety nie mamy:wściekła/y:
Lece już bo najmłodszy się obudził. Paaaaa
 
Ania ja łansie jestem tez tego zdania co ma byc to bedzie!!!!

A ja mam tylko tax child credit mam nadzieje ze na tym tez bd mogla sie kształcic!. Pnoc na kazdych dodatkach oprócz child benefitu. Kolezanka sie kszatłci an dodatku na dom!
 
witam z rana:-)
Marta84 wczoraj sie okazało, że D ma wolne wiec miałabym czym przyjechac, ale... jak nie urok to sraczka :wściekła/y: Alex obudził sie dzisiaj rozpalony 38,7 stopni goraczki:szok: dalam mu ibuprofen i jak narazie temperatury nie ma. z tego powodu cholera jasna nie przyjade bo nie wiem czy to tylko chwilowe czy jakis wirus. nie chciałabym żeby twoja maleńka sie zaraziła. przepraszam ale nic nie poradze:-(

Kasia.j super miejsce:tak:;-) musze mojego namowic na wyjazd

BożenaM grad?? wow

ja dzis z rana w najwieksza ulewe śmieci wystawiałam bo D wczoraj zapomniał, a już śmieciarka nadjezdzała:wściekła/y:

deprecha na maxa
 
Dorota - to byla cena za pokoj, za nasza czworke, jak sie szuka wczesniej to mozna znalesc cos taniej typu wlasnie domki na campingu (my takie wynajelismy w Chorwacji ostatnio) w srodku moga byc 2 sypialnie, kuchnia, lazienka z wyposazeniem, przed domem zestaw do siedzenia, czesto daja grilla

Ania - jedzie sie tam okolo 6h plus przystanki, a morze jak dla kogo, ludzie sie kapali, moj Kuba tez wbiegal i wybiegal, ja nogi pomoczylam i mi to wystarczylo (dla mnie za zimna) ale wiekszosc sie kapala w piankach, a to troche izoluje, jedynym minusem sa przyplywy, ktore sie zaczynaja po poludniu i jak sie jest na jakiejs dzikiej plazy to trzeba sie pilnowac, zeby nie odcielo wyjscia

Marta - super, ze macie przyczepe, sporo jest miejsc, gdzie mozna zacumowac :tak: ja mysle ostatnio o namiocie, musze usiasc i porobic liste co jest potrzebne i zaczac kupowac

BozenaM - nie chcialam Cie nastraszyc :-(
 
hej
kasiaj- super wyjazd mieliscie, miejsce rzeczywiscie piekne:tak: Ja wlasnie tez sie boje tych wirusow u mnie w hotelu bo duzo roznych ludzi przyjezdza:wściekła/y:
Marta84-sa w tych miastach co podalas:tak: Tylko daj cynk co cie interesuje to ci napisze wieczorem;-)
Nefretete- buziaki dla alexa:tak:
doris78- wiem ze to chyba ty masz jakis swistek na baseny znizkowy - ile za to placisz i czy sie oplaca i gdzie jeszcze mozna uzywac i na co?

My dzisiaj ostatnie prezenty w bradford porobilismy i ulewa nas dopadla oczywiscie:angry: Mam juz dosc. Cos sobie zapodam wieczorem na rozgrzewke:-p:-p:-p
 
ale cisza tu ostatnio :szok:

Sylwia chyba caly czas walczysz z Marcelkiem i nie chce Ci sie pisac co ? :-(

Mojadzidzia a co u Ciebie i Nadusi ? :-)
 
Hejka
Ja też dziś byłam w mieście i deszcze mnie taki złapał, że musiałam na przystanku przeczekać. Aż z tej desperacji chciałam sobie kupić jakiś płaszcz przeciwdeszczowy, taki np plastikowy, ale widziałam tylko w primarku. Czy wiecie gdzie takie coś można sobie kupić. Widziałam się dziś z 4muchami. Od jutra już do nas dołączy, bo od jutra wreszcie ma internet.
Natalka co ja Ci mogę poradzić. Moja siedziała w brzuchu do ostatniego dnia i gdyby nie to że tyłek na dole, i młyn tego dnia to pewnie też bym miała po terminie, bo u mnie niby się wody sączyły ale nic innego się nie działo.
Ampar nic się nie przejmuj. To będzie z Tobą jak z paniami z recepcji w ośrodku zdrowia. Kiedyś się zapytałam co one biorą że nie chorują, a one mi powiedziały że nic. Na początku bardzo chorowały a potem organizm nauczył się bronić. :-D:-D:-D
KasiaJ namiot, hmmm rozmarzyłam się. Ja uwielbiam takie wyprawy:tak::tak::tak:
AgnieszkaUK ja też sobie kupiłam nocnik który stoi bezużyteczny, kupiłam też nakładkę z niej również nie korzysta. Woli normalnie. Może wcale nie musisz kupować tej nakładki.:confused:
 
reklama
Ja jakoś weny nie mam ostatnio:-:)-(
Zazdroszczę tym wyjeżdżającym :-( Mnie ta pogoda tutejsza dobije normalnie:wściekła/y::wściekła/y:

Marcel robi z nami co chce:baffled: a ja już nie mam na niego sposobu:-( Olivia też cwana się robi bo ciągle domaga się noszenia na rączkach. Echhh.........

Natalka znowu dzisiaj się nie zgrałyśmy:sorry2: Byłam w Twojej okolicy i chciałam podrzucic Ci ten koszyk ale miałaś wyłączony tel:-( pomyślałam nawet że może już rodzisz:-D
 
Do góry