reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

My juz po zimowisku, 4 dni szybciutko zlecialy :( Bylo wspaniale, mnostwo sniegu, Kubus zaliczyl pierwsze lekcje na nartach, bardzo mu sie spodobalo :) ale chce jezdzic na deseczce jak tatus; ja nie weszlam w spodnie narciarskie :( jeszcze troche kilogramow zostalo. Dzis juz jestesmy u tesciowej, niestety dzieciaczki sie pochorowaly, maja obydwoje goraczke, mam nadzieje ze szybko im przejdzie. Nie wiem o co chodzi, ale zawsze jak jestesmy w zimie i na jesieni w PL to Kuba ma katar albo goraczke (klimat? ogrzewanie?) Teraz Macius dolaczyl.

Niunka - nie denerwuj sie lotem, szybko minie a maluszek to dzielnie zniesie; wszystko teraz mozna juz wnosic na poklad poza plynami (z wyjatkiem mleczka, soczkow dla dzieci), ja nic nie bralam bo karmilam mlodego z piersi Pozdrowionka dla wszyskich :)
 
reklama
Hej dziewczyny

Dzieki za info. My juz spakowani i gotowi do drogi. Tylko powli zrzeraja mnie nerwy boje sie o Szymka. Mam mnostwo watpliwosci i wogole jestem cala w nerwach.
Kobitki pozdrawiamy i odezwiemy sie z polski. papa buziaczki dla wszystkich.
 
Witam Dziewczyny!!!!

Mam pytanko. Planjemy z mezem juz nastepna dzidzie, ale slyszalam pare razy i GP powiedziala mi ze do czasu jak karmie piersia to nie ma szans. Slyszalam tez ze to nieprawda, bo plodnosc wraca zanim wroci okres no i jestem troche zdezorientowana:wściekła/y:.

Moze wy wiecie jak to jest naprawde? Jestem ciekawa jak to jest, no i jesli to prawda ze jestem nieplodna to nie robilabym sobie nadzieji przynajmniej dopoki karmie piersia.
 
Sylwia - już jesteś płodna:-). Jak byłam 6 tyg. po porodzie to już mój gin. pytała czy chcę tabletki bo mogę już zajść w ciążę. Karmienie piersią nie ma tu znaczenia. Więc do dzieła:-). Przyznam że podziwiam waszą odwagę.

Ale dzisiaj zawierucha
pozdrawiam
 
Ach, jaka tam odwage. Tyle mam ma blizniaki albo i wiecej i musza dac rade, wiec i my damy, choc pewnie czasami bedzie ciezko, zreszta jak to przy dwojce dzieci. Musze dodac jeszcze ze Marcel jest bardzo grzeczny wiec dlatego tez bylo mi latwiej podjac taka decyzje, bo jakby byl placzliwy to nie wiem czy bym sie zdeydowala.
Jak szlismy z mezem na pierwsze usg to gadalismy o tym jak fajnie by bylo gdyby to byly blizniaki (choc oboje wiedzielismy ze nie ma raczej na to szans). Nie mamy blizniakow ale chociaz rodzenstwo z niewielka roznica wieku by bylo fajnie.

Dzieki Jasminka. Powiem szczerze ze mialam nadzieje uslyszec wlasnie taka odpowiedz. Juz nie moge sie doczekac kiedy sie uda.
 
O kurcze blade , jestem pod wrazeniem naprawde u Mnie minelo 7 prawie 8 miesiecy od kad urodzilam Mala i do dzis jestem jeszcze w szoku poporodowym i zmeczona koncowka ciazy :zawstydzona/y:a Ty widze szybka kobieta jests :-p. Nie chce sie wtracac ale przewaznie lekarze zaradzaja by jednak byl jakis odstep czasu miedzy jedna ciaza a druga ....bo organizm jest oslabiony i musi sie zregenerwoac na nowe wyzwanie, chociarz te 6 miesiecy :sorry2: bo bywa ze (maly odstep)jest to przyczyna poronien.
Pozdrawiam , to tylko moje zdanie, nie sugeruj sie nim .. ;-)
 
Ja jeszcze nie urodziłam a już myślę o nastepnym Maleństwie:-). Sylwia skonsultuj się z lekarzem w Polsce i będziesz miała opinię gienkologa. To najlepiej.
Dziewczyny juz w Polsce. Edytko napisz koniecznie jak mały zniósł podróż.
Uciekam do pracy i życzę wszystkim milego dnia
 
cześć
Ostatnio moja córka jest na bakier ze sprzątaniem po sobie. Znosi wszystkie zabawki do salonu. Wczoraj wieczorem oczywiście było tak samo... Ja już nie miałam siły posprzątać i zostawiłam ten bałagan. Wyglądało jakby huragan przeleciał przez salon. Rano Jaśminka zeszła do pokoju i pierwsze co powiedziała: Mama ale tu bałagan jest. Powiedziałam jej że to wszystko są jej rzeczy porozwalane. Zapytałam czy jest jej miło wchodzić do takiego pokoju. Powiedziała że nie jest jej miło i zaraz zabrała się za sprzątanie:tak:. Ciekawa jestem czy dzisiaj też tak nabałagani???

A mój Dawidek już ślicznie siedzi i wspina się na kolanka i nóżki:-)
 
Hej kobitki.
Jestesmy w Polsce , ale o maly wlos zostalibysmy w angli, Wyobrazcie sobie ze nasz GPS doprowadzil nas na inne lotnisko. Bylismy spoznieni i moze 5 - 10 min pozniej to bysmy nie polecieli.Wylot byl o 22.10 a my bylismy na lotnisku o 21.30, wszystko bylo juz pozamykane , ale jak prosilismy babkie o to zeby nas wposcila to sie zlitowala i wykonala kilka tel i sie udalo. Mowie wam horrorrrrrrrrrrrrr:wściekła/y:
Po drugie Szymek strasznie zniosl lot. Jak startowalismy to plakal , ale na szczescie szybko przestal, ale jak ladowalismy to myslalam ze sie wykonczy.Ciagle plakal , dusil sie krztusil , a samolot jak nie ladowal tak nie ladowal. Nawracal 3 razy , bo nie mog wyladowac , za mocno wialo i nie mog pilot nic zrobic. A cisnienie dawalo o sobie znac. Nie moglam malego uspokoic , wszyscy zmeczenie i wogole pech na calego.

Dzis juz jakos funkcjonujemy i wsio ok. Dziewczyny pozdrawiam i caluski. :-)
Ale jestem szczesliwa ze jestem ojczystej ziemi.
 
reklama
Buziaczku dziekuje za rade, ja slyszalam o czyms takim ale tylko 3miesiace jesli byl normalny porod a dluzej jesli cesarka. Juz minelo 3 miesiace ( no prawie) a pewnie jeszcze troche minie zanim zajde. no i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.

Cfcgirl fajnie ze chociaz Ty mnie rozumiesz bo wszyscy to sie dziwia, a ja nawet dzien po porodzie wiedzialam ze nie bedziemy dlugo czekac z nastepna dzidzia. Niestety nie mam za bardzo mozliwosci kontaktu z polskim ginekologiem, nie chce tez nikogo fatygowac zeby pytal w pojej sprawie. Ja sie sugerowalam tym co mowila mi polozna tutaj, tzn. ze nie ma przeszkod.

Jasmina jak dzisiaj sie coreczka spisala ze sprzataniem? zapamietala co czula rano wchodzac do balaganu? Marcel, cwaniaczek czasami tez dzwiga glowke tak wysoko ze az sie dziwie jak na niego patrze. Ale widac ze z kazdym dniem jest zdolniejszy:)

Marcel juz dawno spi, maz oglada tv a ja zamiast uczyc sie testow na prawko buszuje w internecie. jakos nie moge sie zmobilizowac:((
Jutro jak nie bedzie padac jedziemy z siostra na carboot sale do Leeds. Mam nadzieje ze wyhacze jakies fajne okazje, w sczegolnosci jakies ciuszki i zabawki dla malego.
 
Do góry