reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Bradford

Moj synek wrocil tak szczesliwy z tej wyprawy an farme, że ja jestem w:szok::szok::szok::szok:ALe ciesze sie bardzo, że zareagowal tak a nie innaczej.:-)
MarzenaM- a kiedy sie przeprowadzacie, i gdzie do tej pory maials zajecia?!I wystarczy ze zgosiłabys to swojej nauczycielce a ona powinna cie smaa przeniesc tak jest u NAS.Jak ja sie rpzeprowadzialm powiedzialm jje to zapytala czy chche sie rpzeniesc ale ja chchialam docignać do konca!
SylwiaM- śliczna pogoda az sie chche na tych ogrodkach siedziec:).I chyab dlatego tylko MY jestemsy na forum:-):-)JA jak dalej nie bd rpacowla chetnie sie pisze na spotkanko!;-)
 
reklama
Sylwia jestem za ,jezeli Hubert dojdzie do siebie juz na 100%,jak nam sie nie uda dotrzec ,to napewno po swietach bedzie juz dobrze:tak:a z bolesciami to trudno cos poradzic,Pierwsz moja ciaza super ,a przy drugiej tez mnie cos bolało ,na koniec zatrucie ciazowe,i porod o kilka razy gorszy.
Bozena a widzisz jak nas dzieci zaskakuja,:tak:
 
Katin - oby tak dalej i tylko pozytywnie:D:-):tak:A mały jak juz lepiej z tego co czytam?!Jak tak to dobrze, nie ma to jakd zieci choruja.....wrrrr

SylwiaM - ja jak byłam z Marcelem tez mialam non stop bole.I mósialm byc na podtrzymaniu od 3 miesiaca, az do konca.Tak że pozniej musieli wywoływac poród bo zapozno mi odstawili tabletki i jeszcze działały!Ani tak dobrz eani tak:/
 
Bozena to faktycznie przeszłas bedac w ciazy, Lepiej,ale całyczas cos Go boli,teraz zaczeły balec go plecy i troszke sie martwie,bo uboczny skutek tej choroby to nerki..Dawid własnie pojechał z nim do lek,wiec czekam co powiedza.
 
sylwia.m niedobrze ze cie brzuszek boli,ja mam tak jak sie zdenerwuje ale zaraz przechodzi a to ze dla poloznej wszystko jest normalne to tez mnie wkurza strasznie :wściekła/y: ja sie skarzylam na obfite uplawy od ok tygodnia i straszny bol plecow-no i... oczywiscie normalne :no:
jutro zaczynamu przeprowadzke a mieszkanie dalej nie gotowe :wściekła/y::wściekła/y: dziura w suficie i nie zmieniony dywan :angry: szlag mie powoli trafia i wszystkiego mam dosyc:-(
katin pisz co z hubertem,on tak biedniutko wygladal ostatnim razem :-(
bozenaM a ty powinnas byc dumna ze masz tak dzielnego synka ;-)
 
Sylwia - moze za duzo podnosisz roznych rzeczy, a przede wszystkim Marcela....

mojadzidzia - to faktycznie nie ciekawie :-( a cos Wam mowi kiedy ewentualnie to bedzie zrobione?

BozenaM - tak to jest, nasze dzieciaczki zasmakuja w wolnosci i teraz sie beda domagac jej wiecej, a najwazniejsze, ze wycieczka mu sie podobala

A ja sobie dzis palec zalatwilam. Myjac kabine prysznicowa wbilam sobie taki plastikowy hak pod paznokiec :-( Boli strasznie i nic nie moge robic, bo to prawa reka.

A na spotkanko chetnie sie wybiore. Wzielabym jednego szkraba, a drugiego sprzedam tesciom moze, zeby sie nie nudzili. Kuba ciagle pyta o duzego Kube :-):tak:
 
Katin - daj znac jak tam po wizycie, mam nadzijee ze lepiej.Bidulek penwie sie meczy:-(

Mojadzidzia- jestem dumna nawet nie wiesz jak;-), a co do przeprowadzki to najgorsze jest to ze zawsze sie cos wali przed lub w trakcie.U CIebie widze ze dosłownie - sufit!ALe pogon tego landlorda d roboty jak obiecał niech słowa dotrzyma!


KasiaJ- oj to paluszek musi bolec:/:szok:A co wizyta tesciów sie zbliza?!DO mnie chyba tesciow ana miesiac w maja wleci:).

Dziewczyny czy wiecie od której sie zaczyna swiecenie jajeczek i do ktorej trwa. BO chyab w miedy zcasie jest przerwa?!Dziekuje!
Zycze milej nocki.!;-):-)
 
Witam się z rana:-):-)

Pewnie macie rację, że się trochę przedźwignęłam:baffled: W poprzedniej ciąży było łatwiej bo ani nie musiałam nic dźwigac i mogłam dużo leżec więc i bóu się nie czuło. Muszę byc ostrożna:tak:

My już po śniadanku i zupełnie bez koncepcji jak spędzic dzisiejszy dzień:baffled: Ciekawe czy się wypogodzi:-)

BożenaM jak narazie u nas w rodzinie to Dorota święci jajaeczka więc ja Ci nie pomogę:sorry: Ale myślę, że za rok ja już też będę musiała pójśc:tak:

Kasia.j współczuję bólu palca. Wniosek taki, że nie możesz nic robic tylko leżec i tym chorym palcem pokazywac domownikom co mają robic:-D:-D:-D

Mojadzidzia no to nieciekawe początki na nowym mieszkaniu:baffled:
 
TO i Ja witam!
Ale tutaj jak zwykle cisza ostanio!Wypogadza sie wiec poiwnno byc i dzisiaj super.Ponoć cały weekend ma byc cieplusienki!

SylwiaM- ty tez leż, nic nie rób wypoczywaj a powinno byc sysko ok:D.;-)
 
reklama
hej
U nas bez zmian,po wczorajszej wizycie przybył nam kolejna butelka paracetamolu:-( moze faktycznie trzeba czasu zeby doszedł do siebie:zawstydzona/y:widze ze GO naprawde boli,po oczach i jak probuje chodzic to tak delikatnie i uwaza jak stawia nogi,wiec jednak cos mu sprwia bol.Ma apetyt i pije duzo wiec chyba bedzie dobrze,zobaczymy w poniedziałek po wynikach moczu,co powiedza.
SYLWIA masz racje przy pierwszym dziecku jest łatwiej,bo jestes sama i lezysz kiedy chcesz.A tera jest malenstwo jeszcze w domu ktore tez wymaga:tak:
Mojadzidzia no i jeszcze wszysko na twojej głowie,tylko nie forsuj sie przy tej przeprowadzce, tez uzyj paluszka i wydawj polecenia:tak:
Bozena cisz ale mozna wybaczyc przy takiej pogodzie,

a ja mam lenia:szok: ciekawe kto zrobi pozadki?????/
 
Do góry