sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Yowka ja też nie wiem czy moge Ci coś doradzic bo Marcel jednego dnia potrafi jesc pochłaniac wszystko jak odkurzacz a innego nie zjesc prawie nic
Jedno jest pewne jak płacze to zostaw (choc wiem że to ciężko) bo potem posiłek będzie kojarzyc mu się z czymś złym Ja tak robię Często jest tak, że ja się staram, gotuję coś specjalnie dla niego a on nawet nie tknie We mnie aż się gotuje ale nie zmuszam go dalej Dopóki nie jest jakimś chudzielcem i nie ma złych wyników przez to, to staram się nie denerwowac:-)
Jedno jest pewne jak płacze to zostaw (choc wiem że to ciężko) bo potem posiłek będzie kojarzyc mu się z czymś złym Ja tak robię Często jest tak, że ja się staram, gotuję coś specjalnie dla niego a on nawet nie tknie We mnie aż się gotuje ale nie zmuszam go dalej Dopóki nie jest jakimś chudzielcem i nie ma złych wyników przez to, to staram się nie denerwowac:-)