yowka my chcialiśmy od prywatnego landlorda żeby ominąć koszty agencyjne... pamietam jak szukalismy ponad rok temu chaty przez agencje w doncaster to sypali nam takimi sumami za sprawdzenie, umowe, klucze, że dochodzilo okolo 300-400 funtów...lekkie przegiecie. moze w huddersfield agencje nie sa tak kosztowne? ostatnio bylismy w huddersfield tak pojezdzic zobaczyc co i jak i bardzo nam sie spodobalo na taylor hill to jest chyba jakos miedzy Lockwood a Newsome... ja tez raczej wole dzielnice bez ciapakow
przeprowadzamy sie żeby mój D mial blizej do pracy bo teraz dojezdza jakies 30mil w jedna strone
a masz moze namiary na jakis prywatnych landlordow co maja jakies fajne chatki? w piatek bylismy ogladac jedna ale okazalo sie ze to straszna nora gdzies na hd1. nie wiem jak sie ta dzielnica nazywa ale nie widzialam tam na ulicy ani jednego białego człowieka... czarnego też nie widziałam
sami ciapaci
masakra jakas
Marta84 szukamy chatki 2bedrumy (moga byc tez 3), musi byc piwnica albo garaz bo mamy duzo sprzetu
chcemy dom bez mebli i przede wszystkim
bez grzyba w kuchni wystarczy mi tylko piec i pare szafek bo pralke i lodowke mamy
Marta84 zmotoryzowana? autonogi
teoretycznie moj kochany moze mnie zawiesc i odebrać- zawiesc przed praca, a odebrac po hahahaha watpie że byś wytrzymała ze mna tyle czasu