reklama
bbakania
Czerwiec 2008 :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 2 748
Moje wcześniejsze ogłoszenie z prośba o pomoc w znalezieniu opiekunki dla chorej córeczki jest juz nieaktualne.
Zgodnie z obietnica kasuje je aby nie zaśmiecać Wam watku - z góry dziekuje za zainteresowanie.
Pozdrawiam i życze zdrówka wszystkim chorowitkom !!
Zgodnie z obietnica kasuje je aby nie zaśmiecać Wam watku - z góry dziekuje za zainteresowanie.
Pozdrawiam i życze zdrówka wszystkim chorowitkom !!
Ostatnia edycja:
Hej, czy aby na pewno wszystko zapakowane ?
Wczoraj urodziła moja przyjaciółka Natalia śliczną córeczkę Wiktorię 3,4 kg i 58 cm
Mam nadzieję, że we wtorek klub mam będzie otwarty i że wszyscy są już zdrowiusieńcy
Pozdrawiam, Klaudia z Olą
Wczoraj urodziła moja przyjaciółka Natalia śliczną córeczkę Wiktorię 3,4 kg i 58 cm
Mam nadzieję, że we wtorek klub mam będzie otwarty i że wszyscy są już zdrowiusieńcy
Pozdrawiam, Klaudia z Olą
Cześć,
a My jeszcz leczymy katar, już jest lepiej ale jeszcze się coś tam gotuje, zwłaszcza że Fridą nie daje nic zrobić.
Asiu85 Ula do mnie pisała czy jutro otworzę i zamknę Klub, napisałam że mogę otworzyć ale nie będziemy wchodzić, więc pytanie czy Ty będziesz i zamkniesz, jeśli tak to napisz do Uli bo pytała czy odwołać jutrzejsze spotkanie, powiedziałam że skontaktuje się z Tobą i Ty jej już dasz ostateczną odp. Ale widzę że jesteście już dwie więc już jest ok
A my dziś mieliśmy iść na te zajęcia umuzykalniające, ale po pierwsze Adaś zakatarzony a po drugie mamy na 17.30 lekarza wiec niestety musiałam sie wypisać, szkoda
Asiu może jakiś prezent na Mikołajki będzie - "rozpakowany", bo na Gwiazdkę to Ci nie życzę.
Magdzik trzymajcie z Kacprem przede wszystkim ZDROWI !!!!!
Buziaki i zdrówka dla wszystkich
a My jeszcz leczymy katar, już jest lepiej ale jeszcze się coś tam gotuje, zwłaszcza że Fridą nie daje nic zrobić.
Asiu85 Ula do mnie pisała czy jutro otworzę i zamknę Klub, napisałam że mogę otworzyć ale nie będziemy wchodzić, więc pytanie czy Ty będziesz i zamkniesz, jeśli tak to napisz do Uli bo pytała czy odwołać jutrzejsze spotkanie, powiedziałam że skontaktuje się z Tobą i Ty jej już dasz ostateczną odp. Ale widzę że jesteście już dwie więc już jest ok
A my dziś mieliśmy iść na te zajęcia umuzykalniające, ale po pierwsze Adaś zakatarzony a po drugie mamy na 17.30 lekarza wiec niestety musiałam sie wypisać, szkoda
Asiu może jakiś prezent na Mikołajki będzie - "rozpakowany", bo na Gwiazdkę to Ci nie życzę.
Magdzik trzymajcie z Kacprem przede wszystkim ZDROWI !!!!!
Buziaki i zdrówka dla wszystkich
Witajcie Kochane,
ale mnie tu dawno nie było. No ale cóż, każdą wolną chwilę poświęcam na pisanie... no ale wygląda na to, że jestem na dobrej drodze, tylko ze zmęczenia nie mam już siły na nic
No nas jutro nie będzie, jesteśmy jeszcze w Lubinie, wracamy w niedziele, więc za tydzień będziemy na pewno
U nas ze zdrówkiem ok, też mieliśmy ostatnio kata i mały kaszelek, ale przeszło po kilku dniach pomogła Frida (w bólach, mękach i płaczu), woda morska czy coś takiego ), maść majerankowa i długie spacery. Yoda, Jaś jak widzi Fridę to już krzyczy, ale u nas to pomaga więc zawszę wpuszczę mu trochę wody, mocno złapię i ciągnę - Jaś popłacze, ale później ewidentnie mu lepiej
Jeśli chodzi o mojego syna to z nowości i postępów nauczył się chodzić przy pchaczu Jaki zadowolony był Poza tym dzisiaj pierwszy raz pił z kubka takiego normalnego herbatkę od mamusi i był zachwycony Tylko z tym spaniem ciągle coś (
Asiu powiem szczerze, że Ci współczuje Jak na bombie teraz siedzisz i nie wiadomo kiedy się spodziewać No ale oczywiście czekamy, czekamy z niecierpliwością )
Pozdrawiam :*
ale mnie tu dawno nie było. No ale cóż, każdą wolną chwilę poświęcam na pisanie... no ale wygląda na to, że jestem na dobrej drodze, tylko ze zmęczenia nie mam już siły na nic
No nas jutro nie będzie, jesteśmy jeszcze w Lubinie, wracamy w niedziele, więc za tydzień będziemy na pewno
U nas ze zdrówkiem ok, też mieliśmy ostatnio kata i mały kaszelek, ale przeszło po kilku dniach pomogła Frida (w bólach, mękach i płaczu), woda morska czy coś takiego ), maść majerankowa i długie spacery. Yoda, Jaś jak widzi Fridę to już krzyczy, ale u nas to pomaga więc zawszę wpuszczę mu trochę wody, mocno złapię i ciągnę - Jaś popłacze, ale później ewidentnie mu lepiej
Jeśli chodzi o mojego syna to z nowości i postępów nauczył się chodzić przy pchaczu Jaki zadowolony był Poza tym dzisiaj pierwszy raz pił z kubka takiego normalnego herbatkę od mamusi i był zachwycony Tylko z tym spaniem ciągle coś (
Asiu powiem szczerze, że Ci współczuje Jak na bombie teraz siedzisz i nie wiadomo kiedy się spodziewać No ale oczywiście czekamy, czekamy z niecierpliwością )
Pozdrawiam :*
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 851
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 784
Podziel się: