Elzbieta1986
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2012
- Postów
- 124
Witajcie
Już któryś dzien chodzi za mną tiramisu i chyba jutro zrobię
Madziulka83 dzieki za pocieszenie spróbuję zrobić pyszną kolację wigilijną.Przynajmniej wiem ze nie jestem sama i niektórzy tez bedą ją spędzać jak my.Życzę powrotu do zdrowia dla Twojego synka !
Pina 029 jesli chodzi o Sylwestra to spedzamy go w mieszkaniu,mają przyjsc do nas znajomi, a my do nich w drugi dzien Świąt.
Beabea ależ Was dużo będzie na Wigilii, super pozazdrościć
Aniag78 same pysznosci szykujesz, wlasnie przypomnialaś mi że dawno nie jadłam ryby po grecku;-)
Aga i Minio Kora drewna a co to za ciasto? napisz troszke o nim bo ciekawa jestem
Patili ja również bede miała podobne menu w Wigilię jak Ty Miałam kiedys okazję spróbowac makówki, mam bratową ze Śląska, smakowało mi to ;-)
Powiem Wam że i tak cokolwiek ugotuję to i tak nie bedzie mi smakowało jak w domu u mamy, chociaz mam męża żarłoka i zawsze mówi ze to co ugotuję bardzo mu smakuje, ciekawe czy mówi to szczerze... Mąż chce barszcz biały z grzybami bo tak jadało sie u niego w domu rodzinnym, ja wolałabym czerwony barszcz z uszkami bo tak sie jada u mnie Pozatym dzielnie wybieram sie na Pasterkę w tym roku :-) Piszcie dziewczyny jak tam przygotowania
Już któryś dzien chodzi za mną tiramisu i chyba jutro zrobię
Madziulka83 dzieki za pocieszenie spróbuję zrobić pyszną kolację wigilijną.Przynajmniej wiem ze nie jestem sama i niektórzy tez bedą ją spędzać jak my.Życzę powrotu do zdrowia dla Twojego synka !
Pina 029 jesli chodzi o Sylwestra to spedzamy go w mieszkaniu,mają przyjsc do nas znajomi, a my do nich w drugi dzien Świąt.
Beabea ależ Was dużo będzie na Wigilii, super pozazdrościć
Aniag78 same pysznosci szykujesz, wlasnie przypomnialaś mi że dawno nie jadłam ryby po grecku;-)
Aga i Minio Kora drewna a co to za ciasto? napisz troszke o nim bo ciekawa jestem
Patili ja również bede miała podobne menu w Wigilię jak Ty Miałam kiedys okazję spróbowac makówki, mam bratową ze Śląska, smakowało mi to ;-)
Powiem Wam że i tak cokolwiek ugotuję to i tak nie bedzie mi smakowało jak w domu u mamy, chociaz mam męża żarłoka i zawsze mówi ze to co ugotuję bardzo mu smakuje, ciekawe czy mówi to szczerze... Mąż chce barszcz biały z grzybami bo tak jadało sie u niego w domu rodzinnym, ja wolałabym czerwony barszcz z uszkami bo tak sie jada u mnie Pozatym dzielnie wybieram sie na Pasterkę w tym roku :-) Piszcie dziewczyny jak tam przygotowania