reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

reklama
Kobietki, o ile mają podnieść familienbehilfe? My nigdzie nie słyszeliśmy takich informacji. Fajnie by było, każde grosidło się przyda:-)

I jeszcze jedno pytanko, czy widziałyście w którymś sklepie pszenicę łuskaną, taką na kutię?
 
Ostatnia edycja:
Byłam jednak u tego lekarza prywatnie. Dostalam rachunek i co dalej? mam go wyslac do wgkk czy trzeba go tam zaniesc? jak to wyglada w praktyce ? jest jakis termin dostarczenia? nie wiem jak sie do tego zabrac
 
Mozesz wyslac albo zaniesc-wszystko jedno. Nasza lekarka nam powiedziala zeby wyslac 2-3 rachunki razem. Wiec jesli mozesz to sie wstrzymaj i wyslij z nastepnym z kolejnej wizyty. Podejrzewam ze to ze wzgledu na balagan w kasie chorych. Pozniej juz wysylalismy pojedynczo
 
I mamy już pierwszego ząbka....:-D Mały ma teraz 4,5mies, chyba to jest dosyc wczesnie? I teraz pytanie czy ząbki które wychodzą tak wczesnie nie psują sie szybciej? Bo wszedzie słysze ze im pozniej wyjdą tym lepiej..A jak to było u waszych pociech?? w którym miesiącu były pierwsze ząbki?
vixen89 - dziękuje za namiary na leki przy ząbkowaniu,zel Dentinox przynosił trochę ulgę, jednaku nas bez czopka sie nie obyło,gdy ząbek sie przebijał mały bardzo płakał.
 
klar84 serdeczne gratulacje!!!;) co do rachunków niestety nie pomogę, bo póki co wszędzie na kasę chorych chodziliśmy. Raz tylko ciocia nas poprosiła to zawoziliśmy osobiście do krankenkassy rachunek od dentysty

Mamami gratuluję ząbka! U nas już 3 przebite a kolejne trzy się pchają, już prześwitują, myślę, że to kwestia kilku dni. Też o tym czytałam i wcale nie cieszę się, że mój mały tak szybko ma zęby, pierwsze miał jeszcze zanim 4 miesiące skończył, teraz ma niecałe 7 miesięcy i można powiedzieć, że 6 zębów. U nas na szczęście obyło się bez czopków, ogólnie bardzo dobrze znosi ząbkowanie, bez gorączki, tylko takie ogólne marudzenie jak zawsze za dnia, noce przesypia.
 
Ostatnia edycja:
mamami1 z tymi zębami to jest mit, tak samo jak z płaskostopiem od chodzenia boso. Na majówkach mamy dziewczynkę u której niedawno powychodziły ząbki, czyli dość późno. I ma już wszystkie czarne pomimo to. Mojemu mężowi podobno w 3 miesiącu wyszły 2 ząbki,dziś ma piękne i zdrowe uzębienie. Ja w 6 miesiącu miałam 11 zębów:szok: (nie pytajcie jak to znosiła moja matula heh), mam 25 lat i nigdy nie byłam u dentysty poza standardową opieką w szkole podstawowej.
Wszystko zależy od genów, od tego jak się dba o ząbki itp. Niektórym dzieciom już popsute ząbki wyrastają, pomimo, że późno ząbkują. Ważne by od małego dziecko przyzwyczajać do higieny jamy ustnej, nawet zanim ząbki wyjdą (pomaga to też w wyżynaniu).

U Eryka ząbkowanie nie jest jakieś wyjątkowo straszne, dentinox pomaga, w momencie przebicia Ibum. Ale trójki mu teraz zaczynają ruszać i nieciekawie to wygląda - maruda i biegunka.
 
Nie wiem czy to mity czy nie, w sumie bardziej wydaje się to być kwestia genetyki i higieny, ale np ze zbyt wczesnym chodzeniem - moja koleżaka bardzo szybko zaczęła chodzić, bo jak miała 9 miesięcy, teraz ma dość poważne problemy z kręgosłupem (ma 27 lat), musi chodzić na rezonanse i rehabilitacje. Lekarz twierdzi, że to może być przez to, że tak szybko zaczęła chodzić, no ale ciężko stwierdzić czy to faktycznie mogło mieć wpływ.
 
reklama
Vixen89 ja tez zaczęłam chodzić jak mialam 9 miesięcy ale nigdy nie mialam problemów w kręgosłupem nawet w ciąży mnie nie bolał.

Moja mała kończy w wigilię 3 miesiące ale już dziąsła w miejscu dolnych jedynej sa już miękkie i mała zaczyna marudzić... Od urodzenia jej myje buzię w środku gazą i wodą przegotowaną:-) Eliza to lubi nawet nie płacze...
 
Do góry