Jak robisz Mitversicherung to tego samego dnia dostaje się na papierze, że jesteś ubezpieczona pod mężem i normalnie możesz iść do lekarza, a przynajmniej ja tak miałam... Zresztą w takiej sytuacji choćbym miała zapłacić za wizytę, to bym poszła
reklama
marti_w
Fanka BB :)
Tylko musieliśmy dostarczyć akt małżeństwa i akt urodzenia, mieli wysłać kartę. Mąż mailem wysłał i pewnie dlatego tak przyciągają. Właśnie w poniedziałek byłam prywatnie u lekarza ale wizyta w szpitalu to pewnie ogromne pieniądze kosztuje. Ciąża była widoczna na usg ale na bicie serca jeszcze było za wcześnie.
marti_w
Fanka BB :)
A wy miałyśmy jakieś plamienia na początku ciąży?
@marti moja siostra niedawno w 9 tyg miała plamienia przez weekend zignorowala w poniedziałek do lekarza i prosto do szpitala na patologie ciąży. Po kilku dniach poronila. Kazdy przypadek jest inny. Nie chce Cię straszyc, ale wydaje mi się ze każde plamienie należy skonsultować. Ja bym nie zwlekala...
marti_w
Fanka BB :)
Tylko bez ubezpieczenia to ja nie pojadę do szpitala bo mnie nie stać. Nie ignoruje tego ale dziś nie mogę nic zrobić.
Ja nie miałam żadnych plamień w ciąży... Marti a Ty w ogóle miałaś już ecard w Austrii? Jeśli tak to oni nie wysyłają nowego, nr ubezpieczenia zostaje cały czas taki sam i tylko aktualizują dane w systemie... Ja dlatego wszystko wolę załatwiać osobiście, bo wtedy potwierdzenia wydają na miejscu. Trzymam kciuki żeby to nic poważnego nie było, ale jutro od razy idź do lekarza. Ja za wizytę u gina bez ubezpieczenia płaciłam 90€, ale od ciężarnych tylko 70€ podobno biorą. Przejrzyj też ten wątek albo skorzystaj z opcji szukania, bo tu się też pojawilo, że ciężarne mają ubezpieczenie w ciąży, trzeba tylko zgłosić to w Krankenkasse.
marti_w
Fanka BB :)
Ja miałam ubezpieczenie cały czas ale mi się skończyło bo skończył mi się Kbg. Od 19 stycznia powinnam wrócić do pracy i ubezpieczenie będę miała znowu. Chodzi o to że chciałam z dzieckiem zostać w domu jak najdłużej. Mój mąż był tam w poniedziałek ale bez wszystkich dokumentów a wiecie jak to jest zostawić sprawę dla faceta który ma na głowie firmę,budowę i ludzi. Mieli dosłać kartę jak najszybciej. Jutro rano odrazu jadę z mężem do SVA i do lekarza. Ja za prywatna płaciłam 75 € i mają to zwrócić podoba. Od wczorajszego plamienia nic już nie miałam,czysta wkładka. Tak jak mówię to nie są ciągle plamienia tylko takie jednorazowe. Ale noc i tak miałam zawalona. Dzięki za wasze słowa! Liczę na to że będzie wszystko dobrze bo nie zawsze musi się to skończyć poronieniem. Czasami kobiety w ciąży mają plamienia nawet do 15 tyg.
marti_w
Fanka BB :)
Zmylilo mnie to że w miesiącu skończenia KBG dostałam nowa kartę z ubezpieczenia i myślałam że je mam. Przy wizycie okazało się że nie ma.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 593
Podziel się: