reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
marynka ja sie powtorze poszukaj uniwersalnych w drogeriach albo w media markt w necvie tez mozesz szukac uniwersalnych a nie po modelu okapu Wspolczuje zabkowania i nieprzespanych nocek.
U nas cudne slonce dzien w dzien od piatku i kozystam z tego ile wlezie :-) Mam nadzieje,ze u was tak samo cudnie jak i u nas
U nas cudne slonce dzien w dzien od piatku i kozystam z tego ile wlezie :-) Mam nadzieje,ze u was tak samo cudnie jak i u nas
Kobietki dostałyście już KBG? Ja niestety jeszcze nie, zawsze do 10go a nawet wcześniej pieniądze już były. Jak do poniedziałku nie przyjdą to zadzwonię spytać, aż się boję co mi tam powiedzą po przygodach jakie miała Ela ;O
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Ja czekam na decyzje bo jeszcze nie mam.Wczoraj bylam aby zapisac Rafiego do ubezpieczenia meza bo wochengeld sie skonczylo wiec i ubezpiezenie tez skonczone.Pani poinformowala mnie,ze w poniedzialek wyslali decyzje wiec czekam co tam naszkrobali...No jak nie dojda do poniedzialku to dzwon nie ma na co czekac :-)
vixen89 dziwna sprawa, ja mam zawsze do 10-tego dnia miesiaca, za luty przyszly 5-tego. A moze to zwiazane z pieczatkami, pisalas, ze oddalas, oby sie nie zawieruszyly. Ja wszystkie dokumenty, ktore skladam kopiuje, a te pieczatki zapomnialam i oddalam z marszu nie kopiujac przekonam sie po 18 miesiacu Mlodego czy dotarly :-)
a okop smiga jak szalony dzieki za rady!
a okop smiga jak szalony dzieki za rady!
Maryńka też pomyślałam, że to może coś z pieczątkami, ale teoretycznie mam czas na dostarczenie ich do 22go marca, więc za luty normalnie kasa powinna przyjść... Poza tym bez pieczątek zmniejszają o połowę a nie całkowicie cofają. Oddawałam je osobiście, to mam nadzieję, że ich nie zapodziali. Niestety też nie mam kopii tych stron. No nic, w poniedziałek będę się dowiadywać, zobaczymy czego się dowiem
Patili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2011
- Postów
- 907
Vixen mi rowniez juz wyplacili pieniadze. Mysle, ze nie ma to zwizku z pieczatkami; moja znajoma normalnie dostawala pieniadze, a po jakims czasie otrzymala zawiadomienie, ze wstecz(!) ukrocili jej KGB,bo nie oddala pieczatek na czas. Oczywiscie pieczatki sie gdzies zawieruszyly i dobrze, ze miala zrobione kopie. W KK maja straszny balagan. Ale moze najlepiej zadzwon i zapytaj.
Nie dawało mi to spokoju i podeszłam z małym do WGKK. Jednak chodziło o te kartki z MKP, pan poszedł sprawdzić i że to jeszcze jest "in Bearbeitung", powiedział, że w przyszłym tygodniu powinnam już mieć pieniądze na koncie. Masakra, oni są wieczni, byłam je dowieźć jakoś w pierwszej połowie lutego i przy mnie kobieta wklepywała wszystko w komputer, myślałam, że już automatycznie wszystko było załatwione :/
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 522
Podziel się: