reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Austrii

hej dziewczyny;) niestety będą mi wywoływać;( weekend z mężem i nawet nie miałam kiedy wejść na forum;) Byłam dzisiaj rano w szpitalu na ctg i mam się o 17 zgłosić tam z powrotem i już zostaję w szpitalu;/ Tak że trzymajcie kciuki żeby było szybko i bezboleśnie;P Udanego spotkania;) Odezwę się po powrocie ze szpitala;)

A co do tego kursu niemieckiego to w lutym są podobno dodatkowe zapisy... Jak się zacznie w lutym to kurs tez się kończy w czerwcu czy później??

Któraś dziewczyna pytała o gin moja pani doktor jest super to austryjaczka ja nie umiem niemieckiego ale jej to nie przeszkadzało poleciła mi ja położna z Wilhelminspital a to są namiary;) dr Gabriele Dinhof, 1170 Wien, Pezzlgasse 17/3/13-16, tel. 01 408 22 48;)
 
reklama
Dzieki za info o pani ginekolog;-) mam tylko takie pytanko ,czy w zwiazku z tym ze to austryjaczka nie mialas obaw ze nie wszystko zrozumiesz,badz czegos ci nie powie;/szczesliwego rozwiazania zycze;-)))))
 
To tak chwilę o sobie na przywitanie.
W Austrii, a dokładniej w Wiedniu jestem od lutego 2012 roku. Pewnie jak większość z Was dołączyłam do pracującego tu męża, bo weekendowe podróżowanie nas dobijało. Przyjechałam tu z marną znajomością języka i do dziś niewiele się zmieniło. Przyjechałam pełna zapału do nauki i po pierwszych 4 tygodniach nauki języka okazało się, że jestem w ciąży. Trudne początki ciąży, nie pozwoliły mi na dalszą naukę, a później było tylko gorzej.
W listopadzie urodziłam synka i do teraz jesteśmy razem w domu. Za namową pediatry do wiosny zostajemy jeszcze w domu, a później ja na kurs a młody między dzieci.
 
ONLY Ja początek ciąży miałam prowadzony w polsce. tutaj przyjechałam jak byłam chyba w 6 miesiącu i szukałam polskich gin ale z tego co mi mówiono i tutaj dziewczyny pisały nie są oni chyba godni polecenia;/ W moim przypadku chodziła o przepisanie karty ciąży polscy gin biorą za to podobno pieniądze a tak pani nie umiejąc polskiego zrobiła to za darmo wystarczyło tylko symbole przeczytać bo większość jest po łacinie;) Na wizyty starałam się brać kogoś to tłumaczenia;) i nie miałam żadnych obaw że czegoś mi nie powie albo czegoś nie zrozumiem;) Ona na mnie zrobiła bardzo dobre wrażenie;)
 
Mikimar poszlas odrazu na gleboka wode ;-)poczatki zawsze sa trudne,chyba kazda z nas tak miala,w obcym kraju z kulawą znajomoscia jezyka;-) ale wlasnie od tego mamy to forum ,zeby sie wspierac i wzajemnie udzielac rad hehe;-)
 
ONLY ja ciążę prowadziłam u doktora Wiltosa i było w porządku. To Polak, przyjmuje w 14 dzielnicy, tylko to Wahlarzt.
 
ONLY gratulacje! Ja chodziłam do ginekologa Polaka, Miechowiecki, byłam średnio zadowolona. Ogólnie jest miły, nie jest jakiś nieprzyjemny, ale ma stary sprzęt, że na USG mało co widać i strasznie trzyma się Mutter-Kind-Pass, nie robi nic ponadto, wizyty zawsze były krótkie i osobiście czułam niedosyt. Przy następnej ciąży na pewno zmienię i tym razem już nie będe patrzeć na język ;)

25letnia Mama haha no tak, myślę, że na pewno Cię poznamy :D

mikimar witamy na forum :) Nie bój się, nauczysz się języka. Ja tu jestem już ponad dwa lata, nie mówię perfekcyjnie, ale nawet jestem w stanie się dogadać gdy potrzebuję coś załatwić. Pójdziesz na kurs to na pewno będzie lepiej, chodziłam 4 miesiące i naprawdę polepszyła się moja znajomość niemieckiego.

Gabi89 a ja byłam pewna, że w weekend coś jednak się ruszyło :p Ale nic straconego, ze szpitala bez dzidziusia Cię już nie wypuszczą, to jest pewne :) Życzę lekkiego i szybkiego rozwiązania!
 
mikimar cześć! :) ja mieszkam w Austrii od czerwca 2012 i bardzo dużo pomogły mi właśnie kursy językowe. Może skorzystasz z tego, o czym tu niektóre Mamy piszą, "Mama lernt deutsch"? Czy wracasz do szkoły w której kurs już wcześniej robiłaś? "Młody między dzieci" a Mama pewnie między ludzi? ;-)
gabi89 dobrego porodu życzę (o ile jeszcze to przeczytasz hihi)...Hihihi?!
Pierwsze słyszę, żeby za uzupełnianie MuKiPassu ktoś bral pieniądze!!! i żeby w ogóle uzupełnianie było konieczne. Ja miałam ciążę prowadzoną w PL do 5 miesiąca. Zabrałam ksero dokumentacji wizyt lekarskich do Krankenkasse, wszystko było po polsku i to im wystarczyło. Nosiłam te ksera z MuKiPassem na wizyty do ginekologa, już do porodu (i tu jedynie wynikło małe nieporozumienie bo chcieli mnie na gwałt na coś szczepić na co byłam zaszczepiona, ale w końcu się zrozumieliśmy).
 
Super ale nam sie forum rozrasta, ja juz nie pamietam wstecz ktora dziewczyna od kiedy jest w Wiedniu i musialabym sie cofac w stronach
Gabi89 trzymamy kciuki!
 
reklama
Do góry