reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Austrii

noo Kobitki to już mam 38 tydzień:tak: już odliczam.......;-)
ja już chyba Wam tutaj mówiłam że jezyka nie znam i że będe tutaj rodzic, ale bedzie ze mną mąż bo on zna język...i jakos tak mimo wszystko spokojna byłam....a on mi dzisiaj z tekstem że boi się tego porodu że w stresie to może nie wszystko zrozumie i że co to będzie itd.....i jak tu funkcjonować:szok::szok: takiego to zabić hehhe
kobieta to musi przejśc.....eeeh:wściekła/y:
o ile pamietam to któraś z Was tutaj rodziła??czy język znałaś perfekt?? kurde chyba go uduszę nie przejmowałam się a teraz mi takie myśli nasunął:wściekła/y:
 
reklama
Agusia nie ma co panikowac wiele mowic nie musisz hihi i rozumiec tez a maz napewno stanie na wysokosci zadania , moj tezwymiekal za pierwszym razem ale jakos dalismy rade

Ja rodzilam tu 2 razy ale znam jezyk perfekt- no powiedzmy dobrze , a w jakim szpitalu rodzisz bo w Wilhelminie np jest bardzo duzo POlek poloznych wiec zero problemu , wiele moich znajomych bez znajomosci niemieckiego tam rodzilo

Poziomeczka polecam basen przynajmniej raz w tyg :)
 
no wlasnie, basen...
ale nie mam czasu, ciagle sie teraz tylko ucze. Juz chyba ze 3 dni spedzilam na bilansowaniu...ajajajajaj.
wymyslilam sobie na starosc kolejne studia!:no:

no ale dam rade!

Agusia, nie boj sie, mowic tam nie musisz a natura napewno sama ci podpowie co masz robic. A maz - jak nie zemdleje, hihihi - tez ci pomoze :-D
no chociaz mi latwo mowic, jezyk tez znam badrzo dobrze... Ale nie martw sie, nie taki diabel straszny!

Kathinka, masz fajowe dzieciaczki!
 
Witam nowa forumowiczke :-) Znow robi sie gwarno :-)
My w piatek wybylismy do Pl i wczoraj wrocilismy,teraz 2 tyg i znow do Pl az do 6 s´chyba zostaniemy.Maly zachwycony mikolajem i powiedzial ,ze mamusia najgrzeczniejsza :yes:
Co do ciazy to jest ale dalej nic nie wiemy w piatek mam isc i jak sie nie ulokuje to...Ordynatorowi sie nie podoba,ze juz tak dlugo jej wynalezc nie moga a wyniki z krwi nie sa jednoznaczne.No ale spirale wyciagneli bo plamilam.
Ja nie mialam 3d ale siostra miala fajna sparawa jesli oczywiscie lekarz umie porzadnie odczytac.Na tym widac duzo wiecej siostrze zrobili stracha o watrobe malej ale po badaniach wyszlo oki ale 3 godz stresu miala...
 
vici, juz sie martwilam co z Toba....
no to dobrze, ze wyciagneli ci te spirale!
teraz dzidzius bedzie mial duzo miejsca do zagniezdzania sie :tak:

oby tylko wszystko sie udalo - trzymam kciuki!!!

my na swieta nie wyjezdzamy, siedzimy sobie w domciu i bedziemy sie zajadac smakolykami :-D

poza tym juz nic, jestem monotematyczna, bo musze sie uczyc...
moze w piatek lub sobote wydarzy sie cos wiecej w moim zyciu, bo mam wolny weekend od szkoly, juhu!!!
:laugh2:

pozdrawiam!
 
My jednak jedziemy ta ciaza w sumie wymusila poniekat to.Nie zaleznie od tego czy bede czy nie nie chcemy siedziec sami i rozmyslac.
Wypoczywaj jak szkoly nie ma bo za bardzo imprezowac nie mozesz ;-)
Milego dnia zycze :-)
 
Witam:tak:
Przez przypadek znalazłam to forum, widze znajome "twarze" witaj Kathinka (to ja olka :-) )
jesli chodzi o poród to ja rodzilam w Wilhelminienspital. Jestem bardzo zadowolona- conajmniej 2 polki na dyżurze - no zdarzało sie że byly same autriaczki, ale b. wyrozumiałe. Ogólnie pozytywny klimat. Nie ma co sie zamartwiać
No w razie pytan -pytać! ja w Wiedniu za długo nie jestem ale staram sie tu jakos zaklimatyzowac wiec czasem potrzebna rozmowa z drugą kobietą.
mam 25 lat a moja czarodziejka Amelka ma 7 miesięcy, :szok:
 
Witam nastepna mamusie :-)
Widze ,ze same z Wiednia dochodza :-D Ciekawe co z reszta kraju w koncu dosc sporo jest tu Polakow.
Mi cos dzisiaj pogoda nie sprzyja,zimno,ciemno i nic sie nie chce.Victor z przedszkolem byl w bibliotece a potem na chwile do domu i dopiero do tagesmutter i bunt bo nie chcial.Po 5 min mu przeszlo i jakos wyszlismy z domu.Bardzo duzo mu to daje po niemiecku pieknie sie dogaduje a nawet akcent tutejszy lapie.Ciezko dziecko nauczyc samemu jezyka jesli sie nie jest w tym dobrym a tak wiem,ze uczy sie prawidlowo.Choc teraz w Pl po raz pierwszy uslyszalam,ze jestem wygodna skoro nie pracuje a maly u niani jest :-( Ja uwazam,ze tak jest lepiej dla niego bo teraz pieknie sie nauczy ,oswoi z jezykiem a jak przyjdzie czas szkoly nie poczuje sie odrzucony przez jezyk bo juz bedzie nim wladal jak wiekszosc dzieci.
 
reklama
musze sie wtracic, chociaz sie ucze :-)

a to sie nie przejmuj vici!
my kobiety mamy i tak wystarczajaco duzo do roboty i to, ze nie pracujesz zawodowo nie oznacza, ze nie pracujesz w domu. prowadzenie domu tez jest praca!
tak wiec uwazam taki tekst za troche nieprzemyslany....
poza tym ja jestem za integracja dzieci a nie siedzeniem w domu z mamunia i dziecko potem tylko takie dzikie i wszystkiego sie boi. a dla jezyka to super!

dlatego - co mowia inni nie powinno cie martwic!
rob to co uwazasz dla swojego dziecka i siebie za najlepsze!
 
Do góry