Patili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2011
- Postów
- 907
Witajcie!!
Troche mnie nie bylo, ale nasz laptop zlapal jakiegos wirusa i troche nam zeszlo, zeby wszystko doprowadzic do porzadku.
Widze, ze zaczely sie odwiedziny!!! Swietnie! Rowniez chetnie sie z Wami spotkam, tylko, ze u mnie wlasciwie przedpoludnia calkowicie odpadaja. :-(
Czy chodzilyscie moze do szkoly rodzenia? Jestem zapisana do Donauspital. Pierwsze spotkanie mam dopiero 17 maja, a termin porodu wyznaczony na 20 lipca. Nie wydaje Wam sie to zbyt pozno? Czy moze jest to tu w Austrii normalne?
Ostatnio zastanawialismy sie z moim R nad wychowywaniem malucha w rodzinie "miedzynarodowej", tzn. matka Polka, ojciec Niemiec. Jaka metode obrac, by dziecko mowilo rowniez po polsku? Niemiecki jest w sumie jezykiem, ktory bedzie je otaczal, a polski nie. Czy wystarczy, gdy ja bede mowila z dzieckiem po polsku, a ojciec po niemiecku? Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.
Zycze milego wieczorku!
Troche mnie nie bylo, ale nasz laptop zlapal jakiegos wirusa i troche nam zeszlo, zeby wszystko doprowadzic do porzadku.
Widze, ze zaczely sie odwiedziny!!! Swietnie! Rowniez chetnie sie z Wami spotkam, tylko, ze u mnie wlasciwie przedpoludnia calkowicie odpadaja. :-(
Czy chodzilyscie moze do szkoly rodzenia? Jestem zapisana do Donauspital. Pierwsze spotkanie mam dopiero 17 maja, a termin porodu wyznaczony na 20 lipca. Nie wydaje Wam sie to zbyt pozno? Czy moze jest to tu w Austrii normalne?
Ostatnio zastanawialismy sie z moim R nad wychowywaniem malucha w rodzinie "miedzynarodowej", tzn. matka Polka, ojciec Niemiec. Jaka metode obrac, by dziecko mowilo rowniez po polsku? Niemiecki jest w sumie jezykiem, ktory bedzie je otaczal, a polski nie. Czy wystarczy, gdy ja bede mowila z dzieckiem po polsku, a ojciec po niemiecku? Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.
Zycze milego wieczorku!