reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Austrii

hej
u nas juz lepiej z cera Nikolki,widocznie jakies pogryzienie to bylo.
A ja jestem wiecznie zmeczona i nic mi sie nie chce:-DJuz odliczam dni kiedy do kraju pojedziemy i mnie rodzinka troche wyreczy:-DNie bede musiala gotowac ani myslec za wiele;-)
AGANI jak tam roczek minal? Chodzi juz twoja coreczka sama?
Bo u mnie jeszcze nie.
POZIOMECZKO kg to niewiele jak do tej pory przybralas.Dbasz o linie?;-)
 
reklama
hej hej!
dzis jestem na chorobowym.

Beabea, dobrze, ze twoja mala juz lepiej.

czy dbam o linie...? hm... ciagle mi sie chce jesc... wiec jem... :-)
raczej nie powiem, zebym o linie dbala ale tez nie obrzeram sie strasznie. raczej male porcyjki a czesto.
Ale tez kilka razy zachaczylam o McDonalda... taka mialam straszna ochote :sorry:

Waga narazie w normie, nie widze powodow do zmartwien.

a co u innych dziewczyn?
 
Witam ja juz w domku.Wyjechalismy z Pl w niedziele z rana apotem w Wiedniu do 19 bylismy i prater odwiedzilismy:-) Bylo fajnie,chlopaki sie wyszalaly.Wczoraj dom odgruzowalam i rozpakowalam i popralam wsio.Kurcze czy u was tez tak zimno? Snieg dzis pada ,masakra jakas.Rano tylko 3 stopnie byly az wpadlam w szafe bo maly nie mial tak cieplych kurtek na wierzchu.
Nie przejmujcie sie wszystko po ciazy wroci na miejsce i zrzucicie jak tylko bedziecie chcialy :-)

Ja bylam dzis w za praca mam pare ofert ale nikt nie odbiera lub nie maja czasu i jutro mam dzwonic ,chyba ten 13 zle na ludzi dziala heheh
 
o vici, nowe zdjecie :-)
ladne!
witamy z powrotem. Jak widzisz, duzo sie tu nie dzialo podczas twojej nieobecnosci.... hihi

Beabea cos ucichla.... czyzby samopoczucie sie pogorszylo?

u nas tez tak zimno. co prawda snieg nie pada ale strasznie wieje i musialam dzis zalozyc czapke zimowa! :-/

Ja pozbylam sie wreszcie mdlosci i sennosc tez jakos spadla... dzieki Bogu!

Zapisalam sie tez dzis do dentysty na laserowe czyszczenie i jakies tam inne bzdety, zeby mi zeby nie powypadaly, hihihi
Musze sie tez udac do internisty, bo cos mi sie wydaje, ze tarczyca mi sie powiekszyla... Nigdy w zyciu nie mialam problemow z tarczyca....troche sie martwie.

poza tym szkola, praca, dom...
ale 24-go wyjezdzamy na Bauernhof i wracamy dopiero 28-go. Bedze swietnie, swierze powietrze, brak samochodow i gory.... bosko. Juz sie nie moge doczekac.

pozdrowionka
 
Poziomeczka dziekuje jedyna jestes nikt fotki nie zauwazyl hehehe a w sumie mam jeszcze tu 3 watki gdzie klikam :-D.
Super,ze mdlosci minely teraz juz tylko lepiej bedzie :-).Co do swierzego powietrza to my tu na codzien mamy,nawet krowy za oknem heheh.Niby miasto ale jednak...ale podoba mi sie,wszyscy mowia sobie dziendobry,witaja sie i wogole mala miescinka jest super.Po niedzieli stwierdzila,ze na 100% zle bym sie czula w duzym miescie.
A jutro znowu Wieden odwiedze,siostre musze odebrac z Wien Hütteldorf.Mapke wydrukowalam moze bedzie w miare dobrze.Na 9 tam musze byc,juz boje sie korkow heheh
 
Hej dziewczyny! Brrr, pogoda straszna, tylko w domu siedziec! Dzisiaj wyszlam z Amelka do sklepu, ubralam ja jak na kulig i zapakowalam spiworek do wozka ale i tak nie pomoglo!!! Usmialam sie co nie miara, bo zaczela sie wkurzac i odganiac raczkami wiatr:))) Komedia!
Roczek byl super! Imprezowalysmy 2 dni:))) A w niedziele przyjezdzaja moi rodzice i bedziemy 3 podejscie do roczku robic:)
Poziomeczka super, ze czujesz sie juz lepiej!!! Przybralas baaardzo malo, takze chyba jestes z tych co w ciazy "z tylu" wygladaja jak nie w ciazy nawet w 9 miesiacu! Faceci mowia o takich sexy mamuski ;)))
Beabea co do pozostalosci po ciazy i walka brzusznego to ja zawsze z uporem maniaka twierdze, ze to nie tluszczyk tylko skora ktora byla naciagnieta wiec teraz potrzebuje czasu zeby wrocic do stanu poprzedniego;))) Od razu mi wtedy lepiej! A w ramach swietowania, ze wrocilam w koncu do swojej wagi zjadlam sobie dziesiaj pol litra lodow:)))) oj, bede musiala to odrobic na silowni...

Vici trzymam kciuki za znalezienie pracy!!! Ja teraz jestem na tym samym etapie. Wlasnie skonczylam CV i list i rozsylam, zobaczymy czy bedzie jakis odzew:) A ty chcesz pracowac na caly etat czy pol? Viktorek chodzi juz do przedszkola, czy wezmiesz opiekunke?

A Beabea Amelka jeszcze sama nie chodzi, dzisiaj pierwszy raz zrobila do mnie 4 kroki i cieszylam sie jak szalona, ale zaraz potem sie przewrocila i przygryzla sobie warge:/ troche krwi , duuuzo placzu i wielka bulwa na wardze. Przedsmak tego co bedzie jak naprawde zacznie chodzic:)
 
hihi, ale sie usmialam z tej twojej Amelki, agani!
:-)

Gratuluje roczku!

czyli jestem sexy mamuska, hihihi
Ale powiem wam, ze za to brzuch mam juz dosyc duzy i wszyscy tweirdza, ze zbyt duzy jak na 4-ty miesiac (a raczej jego poczatek).
No ale kazda z nas inna i tyle brzuchow ile kobiet na swiecie...

zreszta to sie jeszcze okaze, czy uda mi sie pozostac w 13-tu ksiazkowych kilogramach....
dziewczyny, ile wy w sumie przytylyscie w ciazy, zdradzcie!

agani, to w takim razie za ciebie tez teraz trzymamy kciuki abys szybko znalazla prace.

u mnie w firmie duze zmiany, kupuje nas inna firma, wiec chyba wybralam sobie odpowiedni moment na ciaze i Karenz - gdy wszystko bedzie sie tu kotlowac, ja sobie bede siedziec na maciezyskim! :-)

pogoda okropna, dzis wyjelam znowu nowa, zimowa i jeszcze cieplejsza kurtke - ta juz jest puchowa i cieplejszej juz nie mam :-/
jakas paranoja, co sie dzieje za oknem!
 
Moja artystka nie dala mi dzisiaj chwili spokoju! Tak jej sie spodobalo, ze przebiera nozkami, ze jak mamusia na chwile przysiadla to ona mame za reke i chodu:) Niestety nie lubi byc trzymana za raczki tylko pod paszkami wiec krzyz mnie boli jak cholera:)

Poziomeczka ja w ciazy przybralam o zgrozo 26 kilo. Nie objadalam sie jakos strasznie i na poczatku brzuch byl niewielki, tylko w boczki mi poszlo:) (tak wiec z tylu wygladalam jak w ciazy a z przodu niespecjalnie;)) w 3 trymestrze mnie wywalilo:) Chociaz potem poszlo szybko...
Dzien po porodzie mialam juz 11 kilo mniej (amelka wazyla normalnie 3,5), a nastepne 10 poszlo w ciagu 3 miesiecy, tylko ta ostatnia 5 zajela mi troche czasu, ale dramatu nie bylo:) Takze nie przejmuj sie jak przytyjesz wiecej niz ksiazkowe 13:)
 
Witam wszystkich
Dzis dzien wyjazdu do PL i tak mi schodzi pakowanie sie po trochu od dwoch dni.Pogoda faktycznie dobijajaca:szok:
Mam nadzieje ze sprawdza sie im te prognozy ocieplenia od poniedzialku.....
U nas ostatnio mala nas wybudza w nocy placzem,nieraz zasnie dalej jak dostanie smoka a nieraz meczymy sie zeby zasnela ,dodajac do tego moje nocne wstawanie na siusiu -szkoda gadac....
Poza tym mala szaleje marudzi od tego siedzenia w domu,bo dajemy sobie spokoj w taka pogode.
Z nowosci to trzeba ja pochwalic ze ustoi sama kilkanascie minut i zrobi juz sama pare kroczkow w moje ramiona.Pewnie w PL pojdzie na calosc.:biggrin2:

Jestem po pierwszej wizycie u gina.Wszystko rozwija sie dobrze.Dzieciaczek ma 16 mm i bije serduszko.Termin zostaje na 26 maja.Kamien spadl mi z serca....Pozostaja do wykonania badania,meldunek itd ,ale to jak wrocimy:eek:
Czuje sie nadal dobrze ,tylko te zmiany nastrojow i zmeczenie.
vici jak tam pobyt siostry? Na dlugo zostaje?Pewnie sie cieszysz i nie nudzisz;-)
poziomeczko ja przytylam w ciazy 11 kg a wiec niewiele,ale pozniej krotko karmilam.Waga nawet zjechala w dol ,ale potem znow przybralam.Moze przez siedzacy w wiekszosci tryb zycia,tak ze ta ciaze zaczynam na sporym plusie dlatego mnie martwi co z tego wyniknie:-(
agani to fajnie ze roczek sie udal:biggrin2:ja sama sie powoli przygotowywuje do tego wydarzenia,bo u nas beda dwie tury w PL i tu.Wiem co przechodzisz z tymi pierwszymi kroczkami i wogole z ta aktywnoscia naszych pociech bo u mnie to samo.Jedna para oczu za malo...
Ok ale sie rozpisalam....Pewnie odezwe sie z kraju!
POZDROWIONKA
 
reklama
Hejo z zimnego Trofaiach.
Co do ciazy to ja w sumie prawie 18 przytylam,potem przy karmieniu troche spadlam.Przestalam sie pilnowac i znow przytylam i w sumie dopiero od roku jest w miare.
Jesli chodzi o prace to wolalabym pelny etat ale zobaczymy,juz bylam w 3 miejscach i jeszcze 3 mam odwiedzic i juz terminy mam umowione.Victor chodzi do przedszkola od zeszlego wrzesnia ale tylko do 13 potem jest u tagesmutter do 17.Jak bede dluzej pracowac to bedzie odbieral go Jacek i bedzie git.Ostatnio co pracowalam to tylko popoludniami i z mezem w drzwiach sie mijalismy tylko w weeckendy razem bylismy.
Siostra do soboty jest i caly czas zajety ledwo na neta wlaze.Dzieciaki przynajmniej zabawiaja sie same i jest dobrze choc glosno heheh.Jak jechalam po nia to w Wiedniu raz zle skrecilam a potem godzine krazylam aby wrocic na tamta droge.Masakra jak wy sobie tam radzicie :confused:
Beabea milego wypoczynku w PL
Agani no to ladnie imprezujecie ten roczek :-D Nie pamietam czy pisalam ale jesli nie to wszystkiego naj naj dla Amelki
Poziomeczka jak dobrze sie z ciaza ulozylo to super,pouklada sie w pracy i bedziesz mogla wrocic.I dobrze,ze sexi mamuska jestes :-Doby tak zostalo
A powiedzcie jak to wyglada w Wiedniu z dzieciakami sa jakies zlobki czy cos?Co ma mama zrobic z maluchem ponizej 3 roku zycia jak chce do pracy wrocic?
 
Do góry