czesc dziewczyny
wczoraj poszlam na egzamin prawie zielona. ale napisalam prawie wszystko, wiec chyba zdalam :-)
jakos tak dalam rade zapamietac te rzeczy i akurat pytania moze przyszly odpowiednie:-)
a juz sie zastanawialam czy w ogole isc.
mb_1, biedna jestes z tym kluciem... no ale badania sa wazne!
beabea, moze sprobuj przejsc sie najpier naokolo bloku tam u siebie z dzieciakami. Nie za daleko, tak, zeby wrocic do domu w razie czego. Ale rozumiem cie doskonale, ze sie boisz, hihi
tez bym sie bala.
ja to z moja Majka sie boje gdziekolwiek z wozkiem wyjsc sluchajcie, bo ona w ogole nie chce siedziec w wozku. Gleboka nakladka w ogole odpada, bo ona nie chce lezec na plasko. Wiec biore teraz ta nakladke z samochodu, ta Kinderschale. To czasem sie troche porozglada ale wlasciwie po 10 minutach zaczyna plakac i trzeba ja wziac na rece.
Tak wiec biore ja do wozka tylko jak usnie w domu.
Wczoraj np. bylam u lekarza z chusta, bo sie balam wybrac z wozkiem w taka podroz. A niesc ja i wiezc wozek to juz troche ciezko
co do lekarza:
Maja ma juz 60cm i wazy 6kg. A wczoraj skonczyla 2 miesiace. Troche duzo ale lekarka powiedziala, ze nie jest zle.
hihi
nie dostala tez szczepionki na rotawirusy, bo z jej problemami brzuszkowymi mogloby to jej zaszkodzic. Dostalam probiotyk do wyprobowania i za 2 tyg mam przyjsc znowu.
mb_1, to co mowi Beabea jest prawda. Corunia tatunia bedzie, zobaczysz. Moj maz co prawda od poczatku chcial dziewczynke i w ogole o chlopcu slyszec nie chcial. Ale nawet jak twoj maz wolal chlopca to nie martw sie, zakocha sie w niej od pierwszej sekundy.
mazus przyszedl, zaczynamy weekend, choc ja musze sie uczyc...........
milego weekendu dziewczeta.