karolask87
Moderatorka
Aaa no to chyba, że tak to pewnie ten kurs o którym pisze Gabi
Lilka u mnie w ciąży się zaczęły problemy skórne na twarzy, w życiu nie byłam tak obsypana jak w ciąży myślałam że jak na tle hormonalnym to po ciąży przejdzie, ale niestety...może nie jest tak tragicznie jak w ciąży, ale dużo gorzej niż przed :/ mam nadzieje, że to się wszystko unormuje kiedyś, bo nie widzi mi się łykanie sztucznych hormonów na pryszcza na twarzy [emoji23]
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Lilka u mnie w ciąży się zaczęły problemy skórne na twarzy, w życiu nie byłam tak obsypana jak w ciąży myślałam że jak na tle hormonalnym to po ciąży przejdzie, ale niestety...może nie jest tak tragicznie jak w ciąży, ale dużo gorzej niż przed :/ mam nadzieje, że to się wszystko unormuje kiedyś, bo nie widzi mi się łykanie sztucznych hormonów na pryszcza na twarzy [emoji23]
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka