reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy w Essex/Basildon

Witam dziewczyny!
dominiko!chyle czolo,kompletnie wypadla mi z glowy twoja dieta.o jedzeniu ani slowa.a jak ci idzie?dlugo chcesz byc na tej diecie?
jadka12.mam nadzieje ze maly bedzie dzis w lepszym humorze.
a moja mala przespala cala noc do 5.15 i wzielam ja do siebie.blad.nie chciala juz spac.nie wiem co mnie podkusilo zeby ja wziasc do siebie.chyba bylam dumna z niej ze cala noc przespala.wczoraj tez sie o 5 obudzila ale ja zostawilam i zasnela do 6.30 spala.dzis w sumie tez w koncu ze mna zasnela i spalysmy do 8.30 ale wczesniej dala mi popalic.juz napewno jej o 5 do nas nie wezme.
no to zmykam na sniadanie.w koncu.tak mi ten ranek zlecial.
a kksiezniczko,co tam u ciebie?potwierdzasz to spotkanie o 14.00?
 
reklama
Witam
My z malymdzisiaj wiekszosc czasu spedzamy na ogrodzie bo ladna pogoda:)ale mamy rano tak szala ze sie przewrocil na kamyki zdarl sobie skorke z noski i strasznie plakal i pozniej byl tropche marudny przezto wczesniej poszedl spac a teraz akurat tez jestesmy naogrodku a ja mam chwile i moge obie na forum posiedziec
dominiko jak tam dieta?
milego dnia dziewczyny
 
Witam
widze ze nikt tu nie zagladal od mojej ostatniej wizyty.
Ja juz sobie lezze w luzeczku i zaraz zmykam tylko sobie jeszcze na necie posiedze bo w dzien maly ciagle chce zebym sie z nim bawila wiec nie mam za wiele czasu dla siebie.
Milej nocki kobitki:-)
 
Witojcie :) :-):-)
Jaki ladny dzionek sie zapowiada, moj mial wczoraj wolne, jakos nie bylo kiedy kliknac.
Moja dieta trwa nadal i juz 6 na minusie, tak wiec jakos mi to idzie. :tak:
Kawke wlasnie popijam bo moje krolewny juz o 7 postanowily wstac co dla mamy to troszku za wczesnie. :eek: Teraz Maya oglada bajki a Lily bawi sie klockami, moge sobie spokojnie kliknac i napic sie kawki.


kksiezniczko - a w ktorym ty miejscu miszkasz?? Cos mi sie zdaje, ze bede miala blisko do ciebie, choc moge sie mylic.

Jadka - oj biedny Twoj maly, ja tak kiedys tez nosa zdarlam i wiem jak boli, tylko, ze ja to juz mialam z 18 lat jak to zrobilam i na 2 dzien trzeba bylo isc do szkoly z takim nosem :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja:)

Dominika ja mieszkam na Vange na Polsteads.A Twój domek gdzie będzie? Bo podobno jakaś kawa i sprzątanie ogródka sie szykuje:)))

A dziś byłam się zapisać do nowej przychodni i skoczylismy jeszcze na car boot.Kupiłam małemu takie drewniane puzzle:jedne pojazdy,a drugie zwierzątka.Aha i jeszcze pokłóciłam się z mężem.Hehe.Dobrze,że jutro idę do pracy to się troszke zrelaksuję i odsapnę od tych moich dwóch chłopów:)

Juliannya napisałam Ci pw;)
 
kksiezniczka - pierwszy dom ktory ogladalismy byl na The Slades to bym ci z okna chyba kiwala, no ale niestety ktos zaoferowal wiecej kasy i domek przepadl.
Ale nie ma co sie lamac bo ten co kupujemy teraz jest jakies niecale 15 minut spacerkiem od ciebie na Luncies rd wiec sprzatanie ogrodka cie nie ominie...... hehehehe
 
dziendobry dziewczyny!ale wy to nie zapominajcie o mnie i o moim ogrodku:-)co prawda wczoraj trawke przed domem skosilam ale w ogrodzie jeczsze trzeba tez skosic.a tak serio to jak juz dominiko przeprowadzisz sie to zapraszam na grila zapoznawczego kobitki.oczywiscie jadka12 ciebie tez to nie minie.grays nie daleko.
moze sie orientujecie jak to jest z ubezpieczeniem jak sie siedzi w domu z dzieckiem.jak to jest u was dziewczyny.bo ja chce zeby lata pracy mi szly i nawet jutro mam umowione spotkanie z cb adviser,zeby wszystkiego sie dowiedziec. w ogole to podczas mojego urlopu macierzynskiego zmienili nam menadzerke i ta nowa to jakas niewydarzona jakas.musze w koncu ja pogonic o moj p45 i p60.ale jak ta w koncu tego nie zalatwi to bede musiala sie zwrocic do mojej starej menadzerki bo w koncu ona mnie zna i przy niej odchodzilam.masakra jakas.
zmykam narazie podlogi wyzmywac jak jula spi.nuuudaaaa!gdyby nie to ze ona wymiata wszystko z podlogi to napewno bym tego tak czesto nie robila.potem wpadne jeszcze na kawke!
jadka12.mam nadzieje ze maly juz zapomnial o wypadku.jula tez kiedys miala wypadek ale to potem wam opisze bo pedze do tych podlog pa pa
 
Juliannya - jesli pobierasz child benefit na siebie to lata spedzone z dzieckiem w domu sa liczone jako lata przepracowane i nalezy ci sie ubezpieczenie tzn panstwo je oplaca. Ale pamietaj CHB musi byc na ciebie.
 
witam ponownie.jula wyspana.podlogi czyste a ja pije sobie kawke.zaraz lunch dla juli szykowac musze bo juz cos tam marudzi.
dominiko.dziekuje z odpowiedz.sprawdzilam ten child benefit i listy przychodza na moje imie wiec chyba jest na mnie, co prawda kasa wplywa na wspolne konto ale to chyba nie ma znaczenia.myslisz ze powinnam do nich zadzwonic zeby sie upewnic?a no i gratuluje wytrwalosci w diecie.oby tak dalej.
 
reklama
Jesli jest na twoje imie to wszystko jest ok, a to ze na wspolne kato kasa idzie to bez znaczenia. Chodzi tylko o to ze panstwo uznaje lata pracy w momencie gdy ty jestes z dzieckiem w domu do emerytury jako przepracowane. Jednak to, ze sie samemu nie oplaca NIN ma swoje minusy bo w przypadku kolejnej ciazy nie otrzymasz np Materniyy Allowance.
 
Do góry