reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Poziomki normalnie nie wierzę, że jeszcze cię tu widzę???!!! A kysz!;-):-D Ja rozumiem, że w przyrodzie się wszystko raczej na wiosnę wykluwa ale chyba sobie tego za bardzo do serca nie wzięłaś? ;-) Łoooo Maaatko!!!! 4400!!!!! Mój młody miał najwięcej z całej trójki 3435 i uważam, że to był już max ;-)
 
reklama
poziomki dobra jestes "zmeczona jestem.........ide na zakupiki" :-D :-D

My juz wrocilismy, mlody spi, a ja musze obiad zrobic, a dzis lekko bedzie bo ziemniaczki z jajkiem sadzonym i zsiadlym mlekiem :-) mniam ;-)
 
wow 4400 to już naprawdę spore dziecię, dwoje moich miało po 3kg tylko Martynka 3550g i muszę przyznać że z nią poród był najcięższy bo nie mogłam jej wyprzeć...
 
Kurcze moje starszaki dziś pod opieką ciotki a ja jestem z młodym w domu i normalnie jakbym na urlopie była!:szok: Mam tyle czasu, że nawet na bb mogę sobie ze spokojem wejść :-D;-)

Liza uwielbiam takie obiady! U nas dziś młode ziemniaczki z fasolką :tak:

No to lecę na ten pyszny obiadek :tak:
 
wrocilam:) skwar jak jasna cholera puffff

U nas dzisiaj kalafiorek z buleczka:) uwielbiam

No spora byla i 58 dlugosci wiec byla grubiutka.

pije pije i nie sikam:/ pewnie zbieram juz wode:p

Luna kozystaj i leniu****:)
 
Hej..

znowu wpadam się przywitać..
gorączka trwała dwa dni.. a co to było sama nie wiem..:baffled:

nie była to 3 dniówka...

no i dziś zabrałam trojce na plac zabaw, bo przez te dwa dni chodziłam normalnie po ścianach..

a tylko wspomne mąz na urlopie :szok:
i do poniedziałku jesteśmy na działce poza Wawą... więc zero netu....:no:


buziaczki dziewczyny:-)
 
Hej Madii najważniejsze, że dzieciaczki zdrowe :tak: U nas też czasem pojawi się wysoka temperatura ni z gruszki ni z pietruszki i po jednym dniu znika:-( Teraz baw się dobrze na działeczce :tak::-)
 
Objadłam się jak bąk, B mi wczoraj spaghetti zrobił, bo go miało nie być cały dzień. Niby wpadł na godzinę, ale już poleciał, bo pan z autem przyjechał. Chłop do mnie "a pani nawet obejrzeć nie wyjdzie?". Mówię,, że mam leżeć, no i wiem jak auto wygląda i że to i tak męża nie dla mnie. Facet oczywiście, że na pewno będę pożyczać, mówię, że nie sądzę, bo mam własne i nie lubię jeździć automatem i chłop w szoku.

Liza fajne to łóżeczko. Uwielbiam ziemniaczki ze zsiadłym mlekiem.
Madi najważniejsze, że przeszło. Odpoczywajcie.
Bryyy :-)
Annaoj nie dziwie się małżowi czyli "posłużny" będzie przez najbliższe dni :-D
no mam nadzieje
;-)
Ania oby się żadna infekcja nie wykluła.
Poziomki :szok: jak ona wyszła:confused:

lodów mi się chce:baffled:
 
Annaoj wyszla bez nacinania, porod trwal 2,5 h;)
Ja tez lubie manualna a M automat;)

Madii dobrze ze przeszlo:) wakacjujcie sie:))

Ma lody zapraszam do siebie:) mam tez tiramisu;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
czasu brak no co zrobic

liza fajne łózko i dzieciaczki tez super

madii dobrze ze goraczku juz odpusciła:tak:

u nas drugi ma oskrzela ale bez goraczki , nawet pluskac sie moga w basenie

poziomki NIE ZNASZ DNIA ANI GODZINY :-D

annaoj swoje autko to swoje , a co, ja nawet nie wiem jak sie jedzie w automacie

odkryłam w szafir okropnego grzyba, nowa szafa n cała sciane, rok temu kupiona, ale nie ma z tyłu płytu, jest przestrzen od sufitu i z boku jednej sciany, ale jak taki stary dom to co zrobic, wilgoc jest. najgorzej na szufladach , od spodu na płycie jest po prostu kozuch, ale to wyniose i spryskam, cała szafe wymyje woda z domestosem i w tych miejscsch co na scianie jest tez przelece domestosem, tylko co z zabawkami, bo na tych mniej uzywanych tez jest taki kurzawy nalot. jak myslicie da rade to jakos opanowac. na jesien chce kupic pochłaniacz wilgoci, moza wiecie jaki byłby dobry. sie zastanawiam czy te kaszlowe infekcje to nie od tego
 
Do góry