Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

[dorota123456789]

No na jedzenie u nas też idzie najwięcej kasy a przecież nie je się niewidomo co wrrrr.

Dzień dobry

 

[Doris:-)]

Dzień Dobry

 

[happymama82]

U Nas na jedzenie tez majatek. A drugi majatek to buty i ubrania.

 

[Doris:-)]

U nas na jedzenie też full kasy idzie.

Ciężarówki, jak samopoczucie?

 

[ania138]

Milla a bo już się martwilam brakiem objawów hi zazwyczaj ciąże u mnie z mdłościami i wymiotami a w tej póki co nic aż do dziś, a cieszę się bo może to dobry znak że fasolka się rozwija ;-), oby tak było ;-)

OMG dorota w ciąży jesteś???!!!! GRATULUJĘ. Na kiedy termin masz? no i wyprzedziłaś mnie

przepraszam, że nie mam czasu trochę na bb a w piątek rano lecę i tak się denerwuję, że szok

Pozdrawiam Was kochane i ściskam

 

[annaoj kce]

Cześć Dziewczyny

Odmeldowuję się po wywczasach. Nie nadrobię Was, przepraszam.
Rzuciło mi się tylko na oczy Dorota Gratuluję!! A Ty nie miałaś jakiś problemów z poprzednią ciążą, że lekarz odradzał, że ryzyko dla Ciebie i dla dzidzi, chyba, że coś mylę.
Zdrówka dla wszystkich chorych!

Ach zazdroszczę Wam bardzo tych ciąż.
Co prawda na wczasach mam zawsze tak, że mówię sobie, że nie, że już tak jest dobrze, ale... wczasy trwaja tydzień albo dwa i znowu po głowie chodzi. Może będzie inaczej jak do pracy zacznę chodzić.
Szykuję się powoli i bardzo się boję.
W sobotę na rajd jadę, jeszcze "starym" autem, ale wczoraj pierwszy raz nowym jechałam i fajnie, ale dziwnie.

Poziomki jak się czujesz?
Ania gdzie lecisz?
Happymama jak mdłości, przeszły? Kiedy masz usg?
Wesołamamusia wolę nawet nie myśleć ile kasy
Mila dobrze, że już do domu was puścili
Kate wyjaśniło się coś?
Stefaaa wracaj tu!!!! Blogowanie Cie tak wciagnęło

pozdrawiam wszystkie
już nie obiecuję, ale będę (tak postanawiam)

 

[dorota123456789]

Annaoj ja miałam 3 cesarki i dlatego odradzali, ale byłam już u Gina wcześniej i lekarz nie widział przeciwwskazań. Super ze zadowolona z wczasów jesteś ;-)

 

[ania138]

dorota No ja właśnie też pamiętam że lekarz odradzał Ci kolejną ciążę,więc jak przeczytałam że w ciąży jesteś to aż mnie dreszcz przeszedł a tu proszę jak się super zmieniło oby wszystko było ok
a dalej na wsi wynajmujecie dom czy może już na swoim jesteście?
moja Marcela ma przystawione łóżeczko do naszego łóżka bez barierki, materace mamy na tej samej wysokości i śpi u siebie ale jakby z nami a jak ma potrzebę to dwa, trzy obroty i śpi ze mną

annaoj lecimy z M w odwiedziny do koleżanki do Londynu. Strasznie zaczynam się bać bo nigdy nie leciałam samolotem ale zawsze musi być ten pierwszy raz


remont trwa i końca nie widać, tj. łazienka już bliżej jak dalej ale już kupiliśmy kafle na korytarze więc jak jedno się skończy do kolejne się zacznie i tak pewnie przez długi długi czas

no i u mnie też najwięcej na jedzenie idzie (nie licząc remontów ) i na paliwo choć teraz ropa jest tańsza ale my dużo jeździmy

 

[poziomki]

Ja nawet nie chce liczyć naszych wydatków, na szczęście ciuchy dla dzieci sa tanie.

Ania dziewiczy lot co za emocje!!

Annaoj baw sie dobrze
Jak zaczniesz pracowac to pewnie Ci sie odechce hehe. Fajnie było?

Jestem wykończona, nie jem mdlosci, zjem mdlosci. Słabo mi w głowie mi sie kręci masakra to tyle

 

[wesolamamusia]

mmufinka kiedyś mieszkałam w Trójmieście, ale teraz mieszkam pod Kościerzyną Mieszkam na wsi, ale do miasta mamy z 5 km Więc mi to pasuje A Ty jesteś z Trójmiasta lub okolic ?

annaoj super że wczasy się udały

Co do kasy, to u nas też sporo na jedzenie idzie. Czasem mąż się śmieje, że co ja z kasą robię? No to mówię, że przejadam No i jeszcze żeby to było widać po mnie, ale nie widać

Chciałam dziś kupić sobie jakiś sweterek, obleciałam z najmłodszym kilka sklepów i za każdym razem jak wózek pchałam to było ok, a jak wózek stał i mama ciuchy oglądała to płacz, więc wzięłam pierwszy lepszy sweterek co mi w oczy wpadł i kupiłam. Babeczka pytała się czy chcę przymierzyć, ale powiedziałam, ze piszczek na to nie pozwoli i kazała trzymać paragon, ze jak co to mam tydzień by oddać go Ale pasuje, całe szczęście Jak ja nie cierpię zakupów z dziećmi!!!!! Ehhhhhhhh...