mama290 Gratulacje synka!!! Jaki ślicznotek!!!
Venicee wiem co to znaczy wpadka, bo u nas nasze trzecie dziecię to wpadka, ale choć z początku się nie cieszyłam, wręcz byłam przerażona, to potem zaczęłam się oswajać z tą wiadomoscią i nawet zaczęłam się cieszyć! Zobaczysz, choć będą momenty trudniejsze i cięższe, to będą i te fajniejsze - weselsze! Takie duże córki, to będzi duża pomoc przy maluszku!
milla76 witaj
Łał!!! 2 parki raz po razie - szacun mamo! I jak ogarniasz wszystko z 5 małych dzieci? Ja mam 3 dzieci, z czego najmłodszy synio za kilka dni skończy pół roku
Więc Twoje najmłodsze pociechy są w wieku mojego smyka
ania138 Ty się dorobiłaś dodatkowego psiaka, a my wydaliśmy 2 psiaki młode. Nasza suka miała młode w październiku i już wszystkie poszły do nowych domków, zostały się 2 ostatnie. No i wczoraj jeden z tych dwóch poszedł do nowego pana, a jutro ostatni pójdzie
I na rok mamy spokój, aż ta nasza sunia znów zaciąży. Atmosfery w szkole nie zazdroszczę, sama mam małe kłopoty, znaczy mój najstarszy dogadać się z dwoma kolegami z klasy nie może i jeszcze z paroma innymi ze starszych klas. I taki jakiś stłamszony przez tamtych jest. Byłam już w szkole i trochę się uspokoiło, ale i tak nie jest atmosfera oczyszczona.
A dla mnie ta doba ma za mało godzin. Najmłodszy synio najpierw chorował, a teraz niby zdrowy, ale daje popalić w nocy i często się budzi - nie wiem, może zęby mu pójdą. Średni rozchorował się od niedzieli i kaszle na potęgę!!! A najstarszy na razie - odpukać - zdrowy, ale ma kongo w szkole. Bo co chwilę sprawdzian z polskiego, z matmy, z religii, z angola, albo modlitwa z religii do nauczenia,wiersz z polaka, jeszcze kolędy jednej go uczę, średni też w przyszłym tygodniu am sprawdzian z angola i z religii i muszę go pouczyć. A kiedy jest chwila dla mamy???? Nie ma! Głupią cienką ok 180 stronicową książkę czytam już ponad m-ąc!!! Bo czasu na jej skończenie nie mam. Albo i sił brakuje! No i codziennie na roraty z najstarszym i środkowym zasuwam, no teraz tylko z najstarszym. Nie wiem kiedy się wyśpię! A święta zbliżają się wielkimi krokami, a ja daleko w lesie ze wszystkim jestem.
Ale na pocieszenie mogę dodać, że mężulo ma urlop i w końcu podłogę w naszej sypialni kładzie! Supcio! Naszej sypialni tylko drzwi teraz będzie brakowało,a tak już będzie ok