martika, lenka,marta, dorota no niestety macie rację, ach szkoda gadać, nie rozumiem i nie ogarniam takiego postępowania, dlatego trzymam się tej moje budżetówki jak diabeł piekła, mimo głodowych zarobków ale nigdy mi jeszcze z niczym nie zrobili problemu: zaświadczenia w 5 minut, urlop macierzyński, wychowawczy czy wypoczynkowy, ile chcesz tyle masz, opieka nad dzieckiem itp a prywaciarz ważniejszy niż sam Bóg
śliczna dzidzia a jakie ma włoski super jak mój Dawid
dorota Lilka słodziak
marta współczuję :-( straszna wiadomość
co to jest to szczepienie mmr
witam
Ania niech Twój mąż na pismie wystąpi o zaświadczenie. Może wtedy pracodawca się wystraszy i wystawi.
myślę że to nic nie da bo był pytać w inspekcji pracy i faktycznie nie ma takiego przepisu że muszą dać
wziął z zus`u jakieś takie wydruki co dają w takich przypadkach, podobno banki to honorują, zobaczymy jutro
hej
Ania no jasna choinka a myślałam, ze teraz to już tylko formalność
Idę sobie wieczór osłodzić, w planie gofry z dużą iloscią dzemu, bitej śmietany i czekolady
też tak myśleliśmy i cóż, życie ale my to mamy takiego pecha z tym kredytem że szok :-(
za mną już chodzą od dłuższego czasu i coś czuję że jutro dojdą
A Marcelka po szczepieniu ok, znowu się napłakałyśmy :-( waży 5970g i jest git
wreszcie wróciła moja dr z urlopu, jeden rzut oka na prawie wygojoną rączkę i zerknięcie do buźki i diagnoza natychmiastowa, liszaj i pleśniawki nadal są, więc najprawdopodobniej mała ma gdzieś w przewodzie pokarmowym siedlisko grzybicy i mam jej dawać nystatynę do picia a jak po 5`ciu dniach nie zejdzie to mam przyjść po coś silniejszego na f chyba, a rączkę dobrze że smarowałam clotrimasolum a nie jak mi kazali hydrocortisonem
Dawid dostał zwolnienie z w-f`u do 20 października bo nie może tej nogi po zapaleniu stawu tak obciążać bo może się odnowić, szkoda że tamte mi nie powiedziały tego, fakt że mówiłam mu żeby się oszczędzał ale to tylko dzieciak i nie sądzę że posłuchał a tak to wie że nie może biegać i skakać :-)
to chyba tyle
ach jeszcze Wam powiem, że załamana jestem bo Majka coraz gorzej ma z ortografią i czytaniem a parę dni temu dostała jedynkę z matematyki, bo nic nie zrozumiała z tłumaczenia pierwszeństwa działań ale tu chyba coś nie tak z panem od matematyki bo połowa dzieci dostała lacze
no nic muszę się zabrać za nią tylko nie wiem kiedy i jak, ech