pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Hej dziewczyny,
wreszcie wolne... aż czasu za dużo ale nadrabiam zaległości w odpoczywaniu... przynajmniej posprzątane w domu, obiad codziennie samemu można zrobić... dziś z dzieciakami muffinki robiłam, jak M wróci z pracy, to jeszcze gofry będą... obiad mam od wczoraj... teraz sobie dzieciaki szlaczkują - tak... w wakacje im się chce, bo mama z nimi wreszcie siedzi
a tak, to nic nowego... odpoczynek pełną gębą... szkoda tylko, że pogoda nie aż taka, jak być powinna, bo wiaterek zimny i dzieciaki na basen nie pójdą, a im M obiecywał... :-( ale może się poprawi...
pozdrawiam Was wszystkie :-) muszę się na nowo wkleić... to poodpisuję...;-)
wreszcie wolne... aż czasu za dużo ale nadrabiam zaległości w odpoczywaniu... przynajmniej posprzątane w domu, obiad codziennie samemu można zrobić... dziś z dzieciakami muffinki robiłam, jak M wróci z pracy, to jeszcze gofry będą... obiad mam od wczoraj... teraz sobie dzieciaki szlaczkują - tak... w wakacje im się chce, bo mama z nimi wreszcie siedzi
a tak, to nic nowego... odpoczynek pełną gębą... szkoda tylko, że pogoda nie aż taka, jak być powinna, bo wiaterek zimny i dzieciaki na basen nie pójdą, a im M obiecywał... :-( ale może się poprawi...
pozdrawiam Was wszystkie :-) muszę się na nowo wkleić... to poodpisuję...;-)