Doris mysle, ze dziewczyny nie bede mialy nic przeciwko, jak tutaj tez bedzies pisala o swoim smutkach, o tym jak Ci ciezko. My cie tu zrozumiemy, utulimy. Wiele z nas przeszlo przez to i zna ten bol. Z czasem bedzie lzej, mimo, ze bedziesz zawsze pamietala, ale bedzie latwiej zyc, chociazby dlatego, ze masz dla kogo wstawac rano, zyc, usmiechac sie, dzialac...
Stefa, Kate no mam jeszcze sporo czasu termin mam na 16 czerwca ;-)wiec nie spieszy mi sie pakowanie torby, a nawet jakby sie cos zaczelo wczesniej, to jest 5 minut, wrzucic pare ciuchow, kosmetyki, dla dziecka nic nie potrzebuje (chociaz ja swoje rzeczy biore, bo sa prostsze w uzytkowaniu ;-) ) i bedzie ok...
Kate powodzenia w zalatwianiu spraw urzedowych i udanych zakupow :-)
Marta oby dzis byl lepszy dla Ciebie dzien
Dorota glowa do gory, zwolnij troszke, odpoczywaj czesciej i mala dotrwa do bezpiecznego terminu, to chyba taki okres ciazy, ja to mam schizy, ze bedzie cos nie tak, bo obie cory mi sie snily wczesniej w ciazy i mniej wiecej wiedzialam jak beda wygladac, a w tej ciazy mi sie tylko raz snila dziewczynka, taka mala, krucha, bezbronna, za wczesnie urodzona i gdzies mi to w tyle glowy siedzi, strach. Bedzie dobrze u Ciebie, u mnie zobaczysz.... juz predzej niz pozniej utulimy nasze malenstwa, cale, zdrowe i bezpieczne

nie ma innej opcji
Fajnie u nas tez jest system, tylko moje dostaja takie szklane ladne kamyczki, jak nazbieraja mlodsza 20 a starsza 30 (bo ona tez za odrobienie zadania dostaje) to dostaja jakies male fanty, pieniedzy nie daje, bo boje sie, ze potem pozniej kiedys o cos poprosze, co normalnie powinny w domu robic np. cos sprzatnac, wyrzucic smieci, czy wytrzec kurze i bez zaplaty nie zrobia ;-) bo tak czasami bywa....