reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

zycz wiel.jpg
 

Załączniki

  • zycz wiel.jpg
    zycz wiel.jpg
    13,7 KB · Wyświetleń: 41
reklama
Ania odliczamy godziny:-) masarz szyjki to nic fajnego ale czesto pomaga:tak:

Wszystkim chorym zdrówka duuzo,u mnie dzieciaki zasmarkane:dry:

Dziewczyny przyjechały na 2 tygodnie wiec troche mniej jeszcze mnie tu bedzie:sorry2:

Byłam na usg sprawdzic czy cos sie złego nie dzieje bo czułam sie koszmarnie i wyszła 3cm torbiel na lewym jajniku i 0,5cm miesniak na macicy..heh
 
Mamusie wesolych swiat i mokregi dyngusa!!!!!!
Przyznaje ze przygotowanie swiat bo oczywiscie wszystko bedzie u nas, z 2 biegajacych dzieci i maluszkiem graniczy z cudem.
 
zdrowych i spokojnych Swiat Wielkiej Nocy


u nas choróbksa, temperatura poszła precz ale kaszel straszny, nawet z tOmkiem bylismy w nocy na pogotowiu ale niby osłuchowo czysto, dostał zastrzyk ktory i tak prawie nic nie pomógł

na 16 zjezdzaja sie goscie na roczek wiec uciekam pichcic mieso
pa
 
kochane Wesołych Świat

mam nadziej,że zajrze tu poświetach w lepszym nastroju, na razie nie będe wam tu dołować:

Ania czekamy na twojego maluszka:)

Marta to poprawy nastroju życzę i jak będziesz gotowa to pisz nam co i jak , 3 mam kciuki aby bylo lepiej.

Poziomki oj niedobre te wyniki :-(, ale wierzę ze będzie dobrze, a jakieś leczenie? Zabieg ?

U mnie alan nadal chory ,danie mu antybiotyku graniczy z cudem :-(, albo pluje nim ,a dziś mimo ze pomalutku mu dawaliśmy to zwymiotowal tak mu sie cofalo :-(. Temp lepsza ,wczoraj miał nawet 39.9 a dziś najwieksza 38.1.

Oliwka podczas zabawy kopla mnie dziś niechcący mocno w brzuch ,brzuch pobolewa ,ala mała rusza sie ,więc chyba jest dobrze .

Milego świętowania życzę .
 
wpadam i ja wieczorowa pora, bo dopiero teraz znalazlam chwile czasu, by zyczyc wam Wesolych, zdrowych, radosnych, pogodnych i rodzinnych swiat wielkiej Nocy.
Wczesniej nie moglam, bo wspanialomyslny maz, zaprosil mi gosci na obiad, gosci na kawe i kolacje i tak z 4 osob zrobilo sie 12 :/ wiec wczoraj i dzis caly dzien w kuchni. No ale przezylam, jutro mniejsze grono ale znow u nas.
Pozdrawiam was serdecznie moze jutro uda mi sie poczytac w tyl
 
Witam
melduję, że u mnie bez zmian :tak:
byliśmy wczoraj na chwilę u teściów, mojego "ulubionego" :baffled: szwagra ze swoim wynalazkiem nie było więc, było miło i spokojnie :tak:
dzieci zadowolone z prezentów, tylko babcia wyjęła je z szafy, bez żadnej paczki i Dawid już po powrocie do domu stwierdził że babcia znalazła prezenty od zająca, zabrała sobie paczki na przyszły rok a prezenty schowała do szafy :-D

dzisiaj będziemy spełniać marzenie mojej mamy ;-) i jak nic się nie zadzieje do 13 to pojedziemy do nich na chwilę

ale u mnie się wczoraj rozpadało około 17 (i padało do rana, nawet pogrzmiało) :szok: akurat wracaliśmy do domu, a ludzie na spacery i na rowery powychodzili, a tu trochę zawiał wiatr, chmury przyszły i bum..... jak by ktoś z wiader lał:confused: bo były momenty że wycieraczki nie nadążały i chwilę pod domem siedzieliśmy w samochodzie żeby poczekać na słabszy deszcz
taki przyśpieszony dyngus ;-)
Mamusie wesolych swiat i mokregi dyngusa!!!!!!
Przyznaje ze przygotowanie swiat bo oczywiscie wszystko bedzie u nas, z 2 biegajacych dzieci i maluszkiem graniczy z cudem.
oj tak popieram, ja to powiedziałam z góry, że jak urodzę przed świętami nie chcę nikogo widzieć bo nie wyobrażam sobie właśnie tego co Ty kochana teraz masz :no:
daj znać jak się udało

zdrowych i spokojnych Swiat Wielkiej Nocy

u nas choróbksa, temperatura poszła precz ale kaszel straszny, nawet z tOmkiem bylismy w nocy na pogotowiu ale niby osłuchowo czysto, dostał zastrzyk ktory i tak prawie nic nie pomógł

na 16 zjezdzaja sie goscie na roczek wiec uciekam pichcic mieso
pa
o rety :-(biedulki ale może goście zabiorą ze sobą zarazki ;-)
daj znać co wybrał :-)
Ania odliczamy godziny:-) masarz szyjki to nic fajnego ale czesto pomaga:tak:

Wszystkim chorym zdrówka duuzo,u mnie dzieciaki zasmarkane:dry:

Dziewczyny przyjechały na 2 tygodnie wiec troche mniej jeszcze mnie tu bedzie:sorry2:

Byłam na usg sprawdzic czy cos sie złego nie dzieje bo czułam sie koszmarnie i wyszła 3cm torbiel na lewym jajniku i 0,5cm miesniak na macicy..heh
no nic przyjemnego :baffled:ale szkoda że już go na oddziale nie było, bo może gdyby dokończył dzieła to bym już miała wszystko za sobą :tak:;-)
:-( a coś będziesz robić z tą torbielą i mięśniakiem?
wpadam i ja wieczorowa pora, bo dopiero teraz znalazlam chwile czasu, by zyczyc wam Wesolych, zdrowych, radosnych, pogodnych i rodzinnych swiat wielkiej Nocy.
Wczesniej nie moglam, bo wspanialomyslny maz, zaprosil mi gosci na obiad, gosci na kawe i kolacje i tak z 4 osob zrobilo sie 12 :/ wiec wczoraj i dzis caly dzien w kuchni. No ale przezylam, jutro mniejsze grono ale znow u nas.
Pozdrawiam was serdecznie moze jutro uda mi sie poczytac w tyl
:dry: chyba bym rozszarpała mojego za takie niespodziewanki ale podejrzewam że było fajnie :tak:

stefaa wszystkiego najlepszego dla A :tak::-D
 
Martika to cię maz załatwił :-), ale pewnie bylo miło :-).

Aniu to miłego spełniania marzeń mamy :-)

U nas dalszy ciąg chorób . Ja już niewyrabiam z alim, zasypiam o 4 w nocy, ,śpię po 2 godz od 4 nocy :-(, do tego m strasznie chrapie ,alan od tej choroby strasznie chrapie i charczy i wogóle bardzo źle śpi :-(, mnie i m zaczyna gardło boleć .

Wczoraj byliśmy z alankiem u lekarza jeszcze raz i ma zapalenie gardła, przez to ze antybiotyku nie przyjmuję doustnie to dostał zastrzyki 10 zastrzyków ,2 razy dziennie . Jest wielki płacz ,ale grunt żeby pomoglo .
 
ale nas tu choróbska męczą :wściekła/y:

Majka wstała, buzia już trochę lepiej ale teraz całe ręce ma w plamach :dry: nosz zwariować można
czy któraś z Was przechodziła pokrzywkę i ma jakiś sprawdzony sposób na zmniejszenie swędzenia i pieczenia?
a zwariuje napewno moja siostra hipochondryczka :tak::-D że oni zaraz też będą mieli ;-) (choć to nie jest zakaźna choroba)

dorota współczuje
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie świątecznie :-)

Ania..wpadłam sprawdzić czy coś piszesz i czy jeszcze w dwupaku jesteś...pamiętaj w razie co czekam na sms :-)

Chorowitkom życzę zdrówka!

U nas ppogoda piękna, zaraz idę na spacer, M w pracy a po 16 jedziemy do teściowej
Buziaki dla Wszystkich
 
Do góry