reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Hej
Ja dzis do pracy na 14, u nas pogoda sloneczna ale troche chlodno.
Martika...wciaga bardzo, polecam jako ciekawa lekture zamiast ksiazki.
Marta78 ...witaj...powiedz co masz na mysli mowiac ze "maz sie dostosowal" . Postawilas go przed faktem dokonanym czy namowilas na trzecie dzieciatko???
A gdzie reszta???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
dziekuje za miłe powitanie :-)

Marta, Dorota kciuki za udane wizyty zacisniete :-)

Doris. nie no przed faktem dokonanym go nie postawiłam ;-) poprostu to ja bardziej chciałam tego trzeciego dziecka a mąż sie zgodził :-)

Wiecie co a mi się dziś cały czas chce ryczeć i mam myśli ze po co mi ta ciąża była :baffled: mam nadzieje ze to tylko ciążowe hormony a nie że głowa mi fiksuje:-D no bo reakcja po kilku miesiącach starań conajmniej dziwna :confused2:
 
witam
mamcia śliczne dzieciaczki
Marta78 witaj !! zycze spokojnej i nudnej ciąży
Dorota rozpakowałaś już wszystko w nowym mieszkaniu?
dzieci zadowolone z przeprowadzki?
Marta to chyba mocno musiałaś uderzyć, dobrze ze nic się nie stało
mamartusia jeżeli się zdecyduje na baby to chyba spróbuje zaplanować płęć,
ale bez nacisku bo jezeli chodzi o mnie to 4 syn moze być
Doris ja az tak nie analizuje, nie przeliczam finansowo, chodzi o moje zdrowie przede wszystkim,
i o to czy przez kolejne kilka lat chce byc w domu bo ja nie mam nikogo do pomocy, zadnej babci, cioci
Ania fajne ze juz po remoncie, czekam na zdjęcia

zmykam do pracy, bo jeszcze dużo mam do zrobienia
 
Marta78 chumorami sie nie przejmuj , będziesz jeszcze testować ? Czy do gina pójdziesz ?

Doris miłej pracy .

Aniu mojego sprzątania , i dużo sił .

Marta 3 mam kciuki za wizytę małego ,daj znać co neurolog powiedział, a z tym samochodem to lipa :-(, dobrze ze Tobie nic sie nie stało .

Mamcia dziękuję :-).

Mama współczuję nocki ,ale u mnie bardzo często jest identycznie . I co dalas radę się drzemnac ? .

Martika dzięki :-).

Oliwka dobry ma wzrok :-), lecz zapalenia spojowek dostała ,krople zakupione ,będziemy kropic .
Klucze oddalam ufff , posprzątalam ,tam cztsciej niż u mnie w domu hi . Dzieciom się już tam nudzilo więc poczekalam na chłopa pod blokiem na placu zabaw . Teraz jestem z nimi na drugim placu ,koło domu :-). Jeszcze do sklepu i do domu .

Dzieci dają mi dziś popalic :-( , oj wyprowadzili mnie dziś już ostro z równowagi . Jak wczoraj ich chwalilam ze takie grzeczne tak dziś oboje szatany :-(.

Podczas sprzątania na tamtym mieszkaniu doszły mnie przemyslenia ,ze ok to mieszkanie które zwolnilismy teraz było ładne ,zadbane, mile i przytulne ,takie przyjemne ,a te nowe takie starsze ,mniej zadbane ,nie takie ładne i komfortowe jak tamto ,to jednak cieszę sie z przeprowadzki bo jednak tamto małe było ,teraz to mam salony hi ,teraz to mam przestrzeń i z tego najbardziej sie cieszę i ciszę za oknem :-).

Kate bardzo dobre jest Twoje podejście do kolejnego dziecka :-), widzę ze masz tak samo jak ja ,żadnej pomocy bo nikogo tu nie mamy .
Costy jeszcze kupa rozpakowania i wiele sprzątania mi zostało , ale pomału widać postępy :-), biorę sobie to pomału ,bo i tak wiecznie w biegu jestem i ciągle coś załatwiam więc chociaż z tym luzuje :-).

Nie wiem co to jest ale dziś boli mnie co jakiś czas brzuch ,tzn na wysokości pempka ,ale z boku brzucha ,cały czas mnie tam coś pobolewa :-(.
 
Ostatnia edycja:
witam się i ja,
Aniu - uśmiałam się z twoich "dwóch emerytów". :-D
Kochana to nie jest śmieszne :eek:to jest masakryczne ;-)
Ania to juz macie z glowy remont. Kolczyk myslalam z boku na policzku, taka mala kuleczke. W karku tez mi sie widzi kolczyk.
aaaa myślałam że chcesz taki pod skórę, że tylko kontur się odznacza,
w karku tez mi się podoba, a na policzku ciekawy :tak::-D
Witam
Wiecie co a mi się dziś cały czas chce ryczeć i mam myśli ze po co mi ta ciąża była :baffled: mam nadzieje ze to tylko ciążowe hormony a nie że głowa mi fiksuje:-D no bo reakcja po kilku miesiącach starań conajmniej dziwna :confused2:
to nie jest śmieszne ale mnie rozbawiło :tak::-) oby to tylko hormony ciążowe
Aniu mojego sprzątania , i dużo sił ..
hmmmm u mnie to te dwa słowa wykluczają się wzajemnie :baffled: ale dzięki ;-)
 
Hej Dziewczyny
odmeldowuję się tylko. Cały czas Was podczytuję, ale Młody mi się rozłożył i na pisanie nie mam sił jakoś i weny.
Mam nadzieje, że jutro pojutrze przejdzie i się odezwę.
 
Tak tak pospalam ze hooo odgruzowalam trochę dom obiad a oni juz w stali później nakarmić ubrać i do szkoły jeszcze na to wszystko bankomat obok mnie nie działał i musiała iść do następnego później przepuścił am dwa autobusy bo nie byłomiejsca dla mnie a teraz Olek zaczyna koncert zżyczeń i jeszcze mój był w pracy do 18 bo musiał samochody zawieść na pokaz oszzz i jeszcze poczytalam na pewnym wątku głupoty i się wpienilam co za dzienn
 
Tak tak pospalam ze hooo odgruzowalam trochę dom obiad a oni juz w stali później nakarmić ubrać i do szkoły jeszcze na to wszystko bankomat obok mnie nie działał i musiała iść do następnego później przepuścił am dwa autobusy bo nie byłomiejsca dla mnie a teraz Olek zaczyna koncert zżyczeń i jeszcze mój był w pracy do 18 bo musiał samochody zawieść na pokaz oszzz i jeszcze poczytalam na pewnym wątku głupoty i się wpienilam co za dzienn
Oby jutro byl lepszy , i przespanej nocy życzę .

Mój ali usnal mi o 17 szok ,wstał przed 20 jak szykowalam oliwke do spania ,poczytalam książeczkę ,kołysanki i oli usnela ,a alanek biedaczek zasypial dzielnie i grzecznie przez godzinę ,i w końcu zasnął :-).
 
reklama
Ja tez usnelam popoludniu, wrocilismy ze szkoly zjedlismy obiad i nas zmoglo, maly zasnal i ja do tego lily do nas sie wbila :), budze sie a tu 19:30 Szok!!!!
Mama u nas tez autobusy tak zawalone ze nie idzie sie wcisnac a co dopiero z wozkiem :/. Dlatego chodze pieszo.
 
Do góry