reklama
poziomki
mama 00 08 11 13 15
nie ma to jak wladza
ja mam tylko lukier i kolorowy cukier...
wyzarlam wcxoraj do konca slodycze zeby troche przystopowac bo sie obrzeram
ja mam tylko lukier i kolorowy cukier...
wyzarlam wcxoraj do konca slodycze zeby troche przystopowac bo sie obrzeram
Ostatnia edycja:
poziomki
mama 00 08 11 13 15
e tam, jedz tetaz bo potem nie bedziesz mogla
Chodze i zgladam po szafkach w poszukiwaniu resztek
Chodze i zgladam po szafkach w poszukiwaniu resztek
Ostatnia edycja:
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
ale naprodukowalyscie :-),ja tak na szybko bo alanek mi się już budzi :-(.
MAMCIA slicznie ich pomalowalas,normalnie strach się bac :-),zdjęcia super i fajnie ze wieczor udany , a synek naprawdę wzruszający .
ANNAOJ - no przegięcie masz w tej szkole,u mnie niby nic takiego nie ma ale zdziwiłam się ostatnio jak dalam oliwce na sniadanie ponczka i banana i oliwka wrocila z bananem do domu co wiem ze je uwielbia i zapytałam dlaczego banana nie zjadla to odpowiedziala " BO PANI POWIEDZIALA ZE NIE ZACZYNAMY OD BANANA " noz ,przecież to ja decyduje co moje dziecko je na sniadanie prawda ? i co pani do tego czy ona zacznie od ponczka czy od banana ? tym mnie trochę wkurzyli,ale to nic w porównaniu co dzieje się u Ciebie :-(.
IWONKO dzięki za słowa pocieszenia,ja generalnie strasznie przezywam to przedszkole alanka,moj synus jest bardzo czuly,bardzo wstydliwy i taki wycofany,dopiero jak jakies dziecko zna super to dobrze się bawi i nie wstydzi,ale on taki wstydzioch ze czasem jak M wraca z pracy to potrzebuje alan kilku minut aby oswoic się z własnym tata,Teraz tez od wczoraj wieczora u dziadkow jesteśmy a on przez potorej godziny nie odezwal się do nich,usmiechal się i uczestniczyl w zabawie ale taki cihcutki,on potrzebuje chwili na zaaklimatyzowanie się praktycznie w każdej sytuacji,bardzo często trzyma się mnie za noge,chowa się za mna jak się wstydzi.
Już widze jak w poniedziałek pani będzie go zabierać a on nie będzie chciał isc i będzie plakac,chyba ze pojdzie to tez tak może być a po chwili jak skapnie się ze nas nie ma bo w poniedziałek zaprowdzamy go razem z M to zacznie plakac.Iwonko mam nadzieje ze będzie tak jak mówisz ze synek będzie się cieszyl z przedszkola i polubi je,Kurcze obym tylko ja to rozlake z nim jakos przezyla.Oliwka jest calkiem inna niż on,ona jest odwazna i lubi takie instytucje jak przedszkole,szkola i ogolnie wszystko gdzie się cos fajnego dzieje a Alan jest inny .
Ale się rozpisałam.My wczoraj po 21 dotarli do rybnika,alanek wstal już,lezy za mna i chce się tulac :-), a reszta jeszcze spi,wiec ide się tulac z syneczkiem
MAMCIA slicznie ich pomalowalas,normalnie strach się bac :-),zdjęcia super i fajnie ze wieczor udany , a synek naprawdę wzruszający .
ANNAOJ - no przegięcie masz w tej szkole,u mnie niby nic takiego nie ma ale zdziwiłam się ostatnio jak dalam oliwce na sniadanie ponczka i banana i oliwka wrocila z bananem do domu co wiem ze je uwielbia i zapytałam dlaczego banana nie zjadla to odpowiedziala " BO PANI POWIEDZIALA ZE NIE ZACZYNAMY OD BANANA " noz ,przecież to ja decyduje co moje dziecko je na sniadanie prawda ? i co pani do tego czy ona zacznie od ponczka czy od banana ? tym mnie trochę wkurzyli,ale to nic w porównaniu co dzieje się u Ciebie :-(.
IWONKO dzięki za słowa pocieszenia,ja generalnie strasznie przezywam to przedszkole alanka,moj synus jest bardzo czuly,bardzo wstydliwy i taki wycofany,dopiero jak jakies dziecko zna super to dobrze się bawi i nie wstydzi,ale on taki wstydzioch ze czasem jak M wraca z pracy to potrzebuje alan kilku minut aby oswoic się z własnym tata,Teraz tez od wczoraj wieczora u dziadkow jesteśmy a on przez potorej godziny nie odezwal się do nich,usmiechal się i uczestniczyl w zabawie ale taki cihcutki,on potrzebuje chwili na zaaklimatyzowanie się praktycznie w każdej sytuacji,bardzo często trzyma się mnie za noge,chowa się za mna jak się wstydzi.
Już widze jak w poniedziałek pani będzie go zabierać a on nie będzie chciał isc i będzie plakac,chyba ze pojdzie to tez tak może być a po chwili jak skapnie się ze nas nie ma bo w poniedziałek zaprowdzamy go razem z M to zacznie plakac.Iwonko mam nadzieje ze będzie tak jak mówisz ze synek będzie się cieszyl z przedszkola i polubi je,Kurcze obym tylko ja to rozlake z nim jakos przezyla.Oliwka jest calkiem inna niż on,ona jest odwazna i lubi takie instytucje jak przedszkole,szkola i ogolnie wszystko gdzie się cos fajnego dzieje a Alan jest inny .
Ale się rozpisałam.My wczoraj po 21 dotarli do rybnika,alanek wstal już,lezy za mna i chce się tulac :-), a reszta jeszcze spi,wiec ide się tulac z syneczkiem
Witam wszystkiem mamy . Jeszcze w lozku leze , trzeba sie lenic ile sie da bo od
poniedzialku znowu szkola sie zaczyna.
Dorota nie martw sie na zapas za synka, moja jak szedl do szkoly to ja sie tak martwilam bo on tylko ze mna do tego zero znajomosci angielskiego. Co ja wtedy przezywalam, a on zostal bez placzu i sie cieszyl, na poczatku bawil sie trocha na uboczu ale po kilku dniach dzieci go wzielg w obroty , nastepne tyg to byl jeden wielki ryk ze musi isc do domu, az mi wstyd bylo przed ta szkola .
poniedzialku znowu szkola sie zaczyna.
Dorota nie martw sie na zapas za synka, moja jak szedl do szkoly to ja sie tak martwilam bo on tylko ze mna do tego zero znajomosci angielskiego. Co ja wtedy przezywalam, a on zostal bez placzu i sie cieszyl, na poczatku bawil sie trocha na uboczu ale po kilku dniach dzieci go wzielg w obroty , nastepne tyg to byl jeden wielki ryk ze musi isc do domu, az mi wstyd bylo przed ta szkola .
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Hej
Ja juz po zakupach,bo nawet papieru w domu nie bylo.M wyszykowany do pracy- mozna wypic kawke
Kupilam Jagodzie kurteczke na..9 mcy
Mam nadzieje ze zony mej znowu do pracy jutro nie wezwa
W ramach mojego niejedzenia slodyczy zrobie dzisiaj puding chlebowy
Dorota uszy do gory my bardziej przezywamy niz dzieci
Mamcia odpoczywaj
Ja juz po zakupach,bo nawet papieru w domu nie bylo.M wyszykowany do pracy- mozna wypic kawke
Kupilam Jagodzie kurteczke na..9 mcy
Mam nadzieje ze zony mej znowu do pracy jutro nie wezwa
W ramach mojego niejedzenia slodyczy zrobie dzisiaj puding chlebowy
Dorota uszy do gory my bardziej przezywamy niz dzieci
Mamcia odpoczywaj
U mnie juz obiadek sie gotuje, ogarniete. A dzis chyba zaczniemy remont naszej sypialni bo to bedzie dzieci pokoj jak sie maly urodzi. Jest taki malutki ze lozeczka do niego nie zmieszcze i naszego lozka :/, ale dzieci lozko pietrowe sie zmiesci.
M bedzie ok 17 a weekend ma wolne , szok bo zawsze w wekkendy robi.
M bedzie ok 17 a weekend ma wolne , szok bo zawsze w wekkendy robi.
reklama
Podziel się: