Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

[Doris:-)]

Witam się wieczornie
Przede wszystkim MARTUSIA...GRATULACJE - ALE MIAŁAŚ PORÓD!!!

Misiarska...Tobie tez gratuluję!!!! Niech maluchy zdrowo rosną. Kiedy kolejna wizyta?

Szarlotka....witaj!!!! fajna masz gromadkę :-) i szkoda, że nie możesz spełnić swojego marzenia o kolejnej dzidzi. A co do wagi moja Julia tez była w granicach 3 centyla, taka jej uroda i tak było do około 2 roku życia. Teraz przytyła troszkę :-)

Madi...piękna waga Twojej trójcy, moja Julina starsza a nie dobiła jeszcze do 12 kg

Mamcia...no fakt, pomyliło mi się . A Ty kiedy poznasz płeć> Kiedy USG?

Happymama...Tobie gratuluję synusia!!!

Monika...dobrze, że juz masz dostęp do forum i możesz z nami popisać :-)

Annaoj...a jak Twój maluszek? Poprosimy o zdjęcia ;-). Jak nocki? Wysypiasz się choć trochę.

Poziomki...oj jak dobrze, że Wy już na miejscu. Nic nie zapomniałaś? jakie wrażenia? jak Ci się podoba? czekamy na fotki :-)
Liza...Ty podczytywaczu! :-). Pisz i opowiadaj co u Was!

Iwona...w karetce???? To też miałaś przeżycia! Już tam rodziłas w Irlandii?

Dorota123...ja widzę, że Ty jesteś naszym forumowym wzorem, witasz się pierwsza, wpadasz w nocy, potem rano :-). Fajnie :-)

Pysia, Lenka, Stefaa, Happymama, Marta24, Antonia i reszta - witam się i z Wami i pozdrawiam!!!! A gdzie Wy się podziewacie?

 

[Madii77]

misiarska... suuper !! gratuluje dziewczynek....oszczędzaj się..:-)

dorota czytałam o Oliwii.. uff jak dobrze ,ze wszystko ok
szarlotka.. o dziwo.. była długo jedynaczką..i jest zakochana w Trójcy..:-). u mnie juz 3 gimnazjalna.. etap buntu nas jakos łagodnie ominał

buziaczki wieczorne..

 

[dorota123456789]

MAMCIA to ja mam inaczej ,często jak za bardzo jestem zmęczona to wtedy zasnąć nie mogę,a pozatym Ali strasznie rzuca sie na łóżku,nie raz słyszę jak co chwilę sie gdzieś uderzy na spiocha z tego wiercenia hi ale śpi dalej :-).

SZARLOTKA widzę ze Ty z gliwic :-), ja urodziłam sie w żorach a pół życia mieszkalam żory - rybnik ,teraz rodzinę tzn rodziców mam w rybniku :-), i jak jeżdżę z czestochowy do rybnika to zawsze przez gliwice,ogólnie rybnik i gliwice to wiesz sama jaki rzut beretem :-).

DORIS oj tam oj tam :-), jaki tam wzór :-), bardzo was lubię i tyle :-).Ale dziękuję bardzo milo mi sie zrobiło :-).

Więc ja zaglądam jeszcze nocnie ,czekam aż oliwka usnie ,zasypia pod swoją kolderka i 2 kocami,mówiła ze jej zimno,temp 37,6 może dlatego ? Nie rozumiem bo antybiotyk od środy,w dzień temp 35 czyli osłabienie a teraz ? Nic już z tego nie rozumiem :-(.
Ale najlepsze jest to ze od 22 do 6 wstalam do dzieci tylko 3 razy ,no w szoku jestem bo to sie prawie nie zdaza ,idę jeszcze podrzemac choć znając mnie to nie zasne .

MAMCIA ja mam tak samo 6 dni w tyg M nie ma od po 6 do 19 gdzie dzieci o 20 idą spac więc cały dzień z dziecmi sama ,u ciebie widzę to jeszcze gorzej ,ja mam z tym problem bo jak M wraca to ja jestem tak przyzwyczajona do bycia samej ze czasem jego obecność mi przeszkadza hi ,dlatego pytam jak u ciebie ? Tzn chodzi mi o to ze jestem sama dość zorganizowana z dziecmi ,wiem co i jak mam robić a jak on jest to czuje dezorganizacje hi,kiedy macie czas dla siebie ?

Oliwka usnela to Alan sie budzi .

 

[Doris:-)]

I ja sie witam
Wlasnie pije herbatke i lece do pracy.
Buziaki dla Wszystkich i udanego dnia zycze

 

[so_happy]

witam
usprawiesliwiam się z mojej nieobecności, duzo załatwień miałam ostatnio,
takich papierkowych a to bardzo czasochłonne jest i pracy tez mam dużo,
i najmłodszy mi się pochorował, mocno przeziębiony jest i krtań ma chorą
Martusia gratuluje !!!!!!! sama jestem w szoku jak przeczytałam,
najważniejsze że wszystko ok
szarlotka80 witam, ja też jestem mamą trójcy, najstarszy pełnoletni i mam
jeszcze 2 maluszków, moje dla odmiany ciągle głodne i wszystko jedzące, ale nie są grubaski,
madi fajna waga dzieciaczków, mój najmłodszy waży ciu więcej chyba koło 13-14 kg, tylko on dosyć
duży jest
Dorota zdrówka dla Was

pozdrawiam wszystkie mamuśki i życze miłego dnia

 

[Liza]

hej hej :-)

Martusia GRATULACJE!!!! ale porod dobrze ze juz wsio ok. :-) i dzidzia na swiecie z wami ;-)
szarlotka witaj milo! wspolczuje niejadkow :/ oby wyrosli z ttego tez praktycznie cale dnie gadam z dziecmi moja rodzina daleko odemnie
misiarska hehe no to dwie babki beda? gratki, a jakie imona beda? :-)
Doris :-) u nas nic ciekawego Daniel znow zaczyna kaslac



No to nadrobilam, i lece, bo dzis sama robie na próbe pierogi ruskie wczesniej z mama Ł. robilam, a teraz chcem sama sprobowac czy udadza mi sie takze trzymac kciuki
Pozdrawiam reszte co nie pisze i podczytuje i te co pisz a aja im nie odpisalam

 

[Iwona313]

witam się porannie
u nas na razie leniwie- dużo w planie dzisiaj, bo M nie będzie cały tydzień.. ale na razie jeszcze się rozbudzam
dzieciaki oczywiście przy sobocie wstały wcześniej niż w tygodniu

mamcia a Ty nadal śpisz? czy Tobie też nie dali?

misiarska to super że u maluszków wszystko dobrze oby tak dalej niech rosną zdrowo a Ty jak się czujesz? już ciężko czy jeszcze ok?

szarlotka ja również witam

widzę że i u Ciebie ciekawie
najstrsza w takim wieku.. choć moja ma 6lat i jest już pyskata i wszechwiedząca, więc ja nawet boję się myślić co będzie za 8lat ..

mój Synek też jest malutki-urodził się z wagą 2450kg, ale jadł dużo- 2msce karmiłam go piersią, a potem musiałam mlekiem dla bardzo głodnych dzieci tak jak i mamcia ale pomimo tego nie był nigdy zbyt duży, do tej pory chłopcy młodsi od niego są więksi i lepiej zbudowani- on dopiero teraz zaczyna coś nadrabiać i ostatnio podrusł i przytył trochę wreszcie..

i przykro mi z powodu ostatniej ciąży ..
[*]dla Waszego Maluszka


Doris hehe nom tak w karetce
po 2skurczach nie mogłam się już podnieść z podłogi i gdyby nie to że byłam przerażona porodem w domu, chyba z tego względu że przez całą ciąże martwili się wagą synka, bo był duużo mniejszy niż powinien i się po prostu bałam, że jak coś nie tak będzie to nie damy sobie sami rady. Mąż dzwonił po karetkę- jak wspaniale agielski wtedy umiał choć u niego z angielskim to tak sobie- umie dobrze to co mu do pracy potrzebne i dogadać się dogada ok, ale o porodzie itp. nie miał zielonego pojęcia- sam nie wie do tej pory jak się dogadał -szok dla niego.. no i gdyby nie ten strach to po tych 2skurczach synek juz by mógł być znami -ale trzymałam i nie parłam do póki nie znalazłam się w karetce- choć i w karetce przeć nie musiałam, chcieli do szpitala dojechać, ale po jakiś 10minutach drogi Synek sam "wyskoczył"
więc też będzie co opowiadać
ostatnią dzidzie urodziłam po 4skurczach więc mi tylko rodzić -ostatnim razem w szpitalu, bo Mąż od razu kazał mi wsiadać do samochodu

Madii to ty masz fajnie jak etap buntu was ominął -jak ja bym tak chciała ..

kate przydałby się odpoczynek co?

Liza to trzymam && za pierogi -u Mnie ser czeka na te pierogi- muszę się zabrać na dniach


kurcze pisałam tego posta ze 2godz bo co chwilkę coś
miłego dzionka

 

[mamcia10]

Iwona wstalam , dzieciaki o 7:30. Fajnie tak szybko rodzic . Ja juz sie pogodzialm ze tylko CC.
dorota ja zawsze czekam na M, siedzimy potem do 2 w nocy i gadamy, nadrabiamy ;-). Dzis ma wolne i jedziemy w gosci zobaczyc ten duzy brzuszek ciazowy, znajoma za 2 tyg rodzi blizniaki (ostatnio jednak nie pojechalismy). Dlatego nie bedzie mnie dzis na BB.
Liza &&&& za pierogi .
kate zdrowka dla najmlodszgo.
Doris mielgo dnia . ja plec poznam 22 pazdziernika na polowkowym, jesli dzidzia pokaze ;-).
Dobra uciekam. Milego weekendu dziewczyny.

 

[annaoj kce]

cześć wszystkim
Sezon przeziębieniowy otwarliśmy
Alicja w nocy gorączki dostała, a rano gardło i szyja ją bolały, mam nadzieje, że to zwykłe przeziębienie, a nie bostonka, która teraz ponoć szaleje. Zaaplikowałam specyfiki różne i zobaczymy. Przed kwadransem zasnęła i dobrze, bo wypoczęty organizm będzie miał siłe walczyć. Mam tylko nadzieje, że się nie rozwinie paskudztwo.
Czekam na B, pojechali z Igorem na rozpoczęcie roku akademickiego i śmigam na spacerek, taki piękny dzień. Jak wrócę za ciasto się biorę, bo jutro gości mamy z okazji dzisiejszych imienin Igora. A że dzisiaj też znajomi mają wpaść to czasu za wiele nie mam.
Misiarska cieszę się, że wszystko ok z dzieciaczkami.

Oj chciałabym tu zostać Bo teraz miewam czas wolny hihihi wieczorami i do południa się zdarza coś wolnegoA nie mam z kim porozmawiać tak zupełnie o dzieciach bo powiem szczerze dziewczyny z mojego środowiska zawodowego po jednym dziecku lub wcale....No i do tego ta fajniejsza część rodziny z dziećmi daleko....czasem nie mam do kogo się odezwać poza dziećmi cały dzień....

Właśnie zauważyłam, że jesteś z Gliwic, to poza netowymi rozmowami, na wiosnę na spacerek się możemy umówić:-)
Współczuję niejadków, ja na szczęście nie wiem co to znaczy. Mój syn co prawda chudzielec straszny, ale po prostu ma świetne spalanie i pewnie częściowo to zasługa bakterii z którą walczymy.
Doris wrzucę coś obiecuję, ale z każdym następnym dzieciątkiem jakoś tak mniej zdjęć się robi Na nocki ogólnie nie narzekam, bo fakt, że Wiktor budzi się co 2-3h, ale zje i idzie spać, więc tylko trochę zmęczona jestem.

u mnie juz 3 gimnazjalna.. etap buntu nas jakos łagodnie ominał

buziaczki wieczorne..

najstrsza w takim wieku.. choć moja ma 6lat i jest już pyskata i wszechwiedząca, więc ja nawet boję się myślić co będzie za 8lat ..

Madi to zazdroszczę, ja niestety mam te same obawy co Iwona, jak ja to przeżyję

Kate zdrówka dla synka.
Liza podeślij mi pierożków, ruskie to moje ulubione.

uciekam, miłego weekendu, bo nie wiem czy dam radę jutro zajrzeć.

 

[happymama82]

mamartusia- wow ,jestem w szoku jak czytalam o twoim porodzie. Gratuluję!
jak dojdziesz do siebie to koniecznie napisz coś więcej, jakie imię, jak rodzeństwo zareagowało na takie szybkie pojawienie się malucha....

misiarska- super że maluszki zdrowo rosną:-)

annaoj- zdrówka dla Alicji!

nie wiem co komu jeszcze miałam napisać ...

ja dzisiaj chodzę jakaś śnięta, zaliczyłam zakupy, mam w planie sernik na zimno z malinami.
na dworze deszczowo...

miłego dnia wszystkim!